POLITYKA 2o

Gość

To może ja trochę Mr. Green

się pobawię bez względu na to, czy ktoś mnie skrytykuje - plagiat to nie będzie, bo to moje własne.

Tego dnia w 1882 roku urodził się Alan Alexander Milne, angielski pisarz (zm. 1956), doskonale znany z tego, że napisał książkę "Winnie the Pooh" ("Kubuś Puchatek") i dalszy ciąg przygód bohaterów "The House at Pooh Corner" ("Chatka Puchatka").
W roku 1926 opublikowany został Kubuś Puchatek, książka z ilustracjami Ernesta Sheparda. Czy wielu z nas może się przyznać, że tej książki kiedyś nie czytało...? U nas tę książkę przetłumaczyła, jakże pięknie, pani Irena Tuwim. Powiem tylko, że jestem też w posiadaniu książki tłumaczonej przez panią Monikę Adamczyk - "Fredzia Phi-Phi" i mimo, że nie stosuje ona zdrobnień, przez co bliska jest orginałowi (nasz język odznacza się niezwykłą ilością spieszczeń, co w zasadzie trudniej znaleźć w angielskim, a już raczej nie w książce Milne'a), to doprawdy bardzo ustępuje tłumaczeniu siostry Juliana Tuwima.

Jest jeszcze jedna sporna kwestia, dotycząca imienia niedźwiadka. Ostatecznie dowiedziono, że kwestia intencji autora oryginału, co do imienia bohatera, była błędnie rozszyfrowana przez Adamczyk, gdyż imię "Winnie" nie pochodzi od "Winifredy", lecz od imienia londyńskiej niedźwiedzicy (o czym jasno pisze Milne) "Winnipeg". Milne ani razu nie nazywa "Kubusia" "Winnie", stosuje tylko połączenie "Winnie the Pooh", a najczęściej nazywa misia po prostu "Pooh".

Jak już napisałam, imię Kubusia - Winnie wzięło się od niedźwiedzicy z londyńskiego zoo, do którego trafiła ona za sprawą oficera armii kanadyjskiej bodajże (o ile potrafię się zorientować dukając tekst)
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak zajmował się niedźwiedzicą Krzysztor Robin Milne
[link widoczny dla zalogowanych]
W dzisiejszych czasach nie do pomyślenia, taki bliski kontakt z dzikim, bądź co bądź, zwierzęciem, zwłaszcza, że ten kontakt nie odbywał się chyba codziennie, tak jak z jego opiekunem z Ogrodu.

A tak wyglądały oryginalne zabawki - bohaterowie książki o Misiu o bardzo małym rozumku
[link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że to zdjęcie jest takie małe.

Pomyślałam sobie, że jeszcze przytoczę Kubusiową Mruczankę (z Nadworu):

Im bardziej pada śnieg,
Bim-bom,
Im bardziej prószy śnieg,
Bim-bom,
Tym bardziej sypie śnieg,
Bim-bom,
Jak biały puch z poduszki.

I nie wie zwierz ni człek,
Bim-bom,
Choć żyłby cały wiek,
Bim-bom,
Kiedy tak pada śnieg,
Bim-bom,
Jak marzną mi paluszki.

Uwielbiam też genialne życzenia urodzinowe dla Kłapouchego:
Z pąwiąsząwaniem urorurodziurodzin które Sowa Przemądrzała napisała na kubusiowej baryłeczce.

Kto pamięta coś jeszcze? Mi najbardziej podobały się takie powiedzonka, jak prosiaczkowe przesonianie się i "Ja go pękłem!" Hurra

Gość

Gość

Na dokładkę piosenki Grzegorza Turnaua z płyty "Księżyc w misce. Piosenki z dziecięcego teatru"

Coś o marznących paluszkach
[link widoczny dla zalogowanych]

Może mały spacerek?
[link widoczny dla zalogowanych]

Odrobina Puchatkowej wiosny
[link widoczny dla zalogowanych]

No i cóż począć z niegrzecznym Tygryskiem...
[link widoczny dla zalogowanych]

Incognita

Incognita

Nooo...odpracowałam cały tydzień i udaję się na wprawdzie niczym nie zasłużony ale upragniony urlop... Hurra

i tygodniowy odwyk od netu... resigne

bawcie się grzecznie...

Gość

Baw się dobrze,Inko, i nie zazięb!

U mnie wszystkie pokolenia wychowały sie na Misiu Puchatku... i wszystkie bawiły się w misie-patysie!
A mostek koło Dziupli idealny do tej zabawy:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Poczytałam i tak sobie mysle , ze jutro zarzadzam dzien babci dla siebie. A co, latka leca. Nie wiem kiedy mnie obdaruja drobiazgiem. Moze wtedy nie bede miała siły na bycie babcia?

Gość

Gość

Rogalików nie mam i swietowac tez nie mam czego
Chyba ze z Ewka opije jej urodziny ;)))

Czekam z niecierpliwoscia na swieto fujarek

Gość

Gość

31.01 roku wiadomego swiat przyjał KOWBOJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość

Nie wiedzialam ze dzis moje swieto
No no, czego to człowiek moze sie dowieziec dzieki netowi Ok!

I nie mówie tu o zawijaniu w sreberka

Gość

Gość

Spora grupa aktorów obchodzi (-iła) swoje urodziny dziś :)

Na przykład Jack Lemmon :) Na przykład "Pół żartem pół serio", Zgryźliwi tetrycy.....Świetny aktor i.... bardzo przystojny mężczyzna Ya winkles

Gość

Zniesienie niewolnictwa
Mam wrazenie ze ich kobiety nie bardzo to odczuwaja