Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

c.d.1 Aktualności.... za komentarz
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 23:59, 12 Sty 2007    Temat postu:

Łukasz...

O jakim czynie przestępczym... Ty w swoim poście. I co jest "czynem przestępczym" w Twoim mniemaniu? ... Bo zaczynam troszkę się gubić...

Jago... Mnie też wkurza "bezinteresowna" i "bezstronna" nagonka na... właśnie(w domyśle... ogólnie legalne władze). To zależy od potrzeby chwili. Coraz ważniejsza wydaje mi się sprawa poprawek w ustawach o mediach... z 82-go roku i o... wolnościach słowa.

A tak nawiasem... Co niby takiego strasznego (zdrada Polski, kradzież, gwałt...) zrobił Lepper... poza zasługami dla mediów od lat ustawicznie go tępiących za wygląd , wykształcenie i dłubanie w nosie?... To mnie troszkę zastanawia.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 0:18, 13 Sty 2007    Temat postu:

Dobra Weles postaram się wyjaśnić o co mi chodzi, otóż jeśli wiesz że nastapiło przestępstwo to zobowiązany jesteś powiadomić odpowiednie władze policje prokuraturę dotyczy to jednaj nas zwykłych czytaczy gazet natomiast dziennikarz ma do dyspozycji łamy swojej gazety nie zapominać należy że media to również komercja. Jeśli dziennikarz w swojej pracy dowiedziałby się o przestępstwie i nie poinformował o tym nikogo wiedzę zachowując dla siebie byłby poniekąd współwinnym, kościół co prawda kar doczesnych nie nakłada ale jako katolika zobowiązuje do poinformowania. Weles z tym Lepperem to łagodny jesteś wygląd? nie taki zły, wykształcenie? też myślę że wystarczające i wcale nie dlatego że porównywalne z moim, dłubanie w nosie? a niech sobie i dłubie i to nie tylko w nosie, natomiast zakładam że przez zapomnienie nie wspomniałeś o aktualnych wyrokach do odsiadki czyli kryminale a to nie uchodzi wicepremierowi rządu RP chyba że chodzi o IV RP wtedy faktycznie władzę może sprawować na więziennym spacerniaku żeby tylko utrzymać koalicję.
Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 1:22, 13 Sty 2007    Temat postu:

Łukasz...

Piszesz... Jeśli dziennikarz w swojej pracy dowiedziałby się o przestępstwie i nie poinformował o tym nikogo wiedzę zachowując dla siebie byłby poniekąd współwinnym...

Czyli...
jeżeli dowiedziałby się o przestępstwie... tzn. udokumentowanym, z dowodem przestępstwa czy odpowiednio wspartym oświadczeniem donosiciela? Byłby wtedy uprawniony do pisania o przestępstwie i nie mógł by się powoływać na... tajemnicę źródeł w razie przesłuchania(chodzi mi o dowody).

jeżeli dowiedziałby się o ew.przestępstwie(lub jego podejrzeniu...) pisanie o wymienionym jako przestępstwie (a nie o podejrzeniu przestępstwa) winno być karane z całą surowością...

Niby jest to jasne, klarowne, a wielu jakoś piepszą się wolności słowa z ordynarną manipulacją. Wyroki wydawane są zanim rozpocznie się dochodzenie z pominięciem form i zgodności z prawem(tym które znane winno być przedszkolakom). Przestępstwo jest(i winno być, szczególnie w mediach) wtedy przestępstwem gdy zapadnie wyrok Sądu... o czym się zapomina z naiwnością dziecka. Analizy, ew. dochodzenia, dywagacje można prowadzić tak samo wnikliwie używając właściwych form słowa. Ktoś powie to tylko słowa. Ale pamiętajmy o ich wadze i o tym, że zniekształacają działanie zasugerowanych nimi nadgorliwych decydentów i tworzą zamieszanie wśród pospólstwa.

Wymień mi z łaski swojej, bo (sorki) nie pamiętam. Jakoś mi się obiło o uszka... za "zadymy" i to w zawieszeniu na lat parę... Ale może czegoś nie wiem? Wiem, że wielu go nie lubi (w tym i ja...ale) i że teraz to nielubienie ma całkiem ważki wyraz dla obecnej "bezinteresownej" opozycji i sił których chyba nie lubię w obecnej chwili. Postuluję ważyć problem... i przyglądać się rozdmuchiwanej nagonce przy pomocy Anetki która na nowo "ocknięta" zaczyna coś innego kojarzyć....

Jago...

Ja bym nie podporządkowywał "praw do prawdy" na użytek akurat mnie pasującej opcji. Media drażniły mnie od... zawsze... Nahalne, wiecznie próbujące manipulować i wprowadzać zamęt... z rosnącą koordynacją (podejrzewam wraz z stanem posiadania rynku medialnego). Przy każdych wydarzeniach jednak to trzeba brać pod uwagę. Mam coraz mniej szacunku dla braku wyobraźni tam wojujących.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 1:50, 13 Sty 2007    Temat postu:

Weles czy wiesz jak mało jest spraw które dziennikarze przegrywają? prawie w ogóle, to że wyciągają brudy no cóż to też rola dziennikarza myślę że relacja z alkowy byłaby mniej ciekawa i mniej poczytna. Dziennikarze programu UWAGA cały czas wyciągają na wierzch szambo którego zapach chętnie podłapuje prokuratura. To że wyciągnęli sprawę SO? a czy nie mieli racji nie mając nawet na początku dowodów? a to że wyciągnęli na wierzch przekupnych posłów to tez nie prawda? Nie możemy iść w zaparte i ciągle mówić że to dziennikarska prowokacja gdyby byli kryształowi to sprawy by nie było tyle że całe sprawie ukręcono łeb co było wiadomo od samego początku że tak będzie, natomiast sprawę Leppera rozdmuchano itd itd.
Już wymieniam Jędrkowe zasługi
1. Darmowy rozładunek ziarna na dworcu kolejowym.
2. Blokowanie dróg.
3.Wywóz na taczce i pobicie dyrektora PGR.
4. Oszcerstwa wobec posłów nie poparte faktami

Wystarczy kolego? I to są tylko te grubsze nie wspomnę o wyciepaniu Jędrka z etatu marszałka za nawoływanie do niepokoju we Włocławku myślę że jak na poważnego polityka za jakiego ten facet chce uchodzić to wystarczy aż nadto.
Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 10:17, 13 Sty 2007    Temat postu:

Weles wrócę do początki naszej rozmowy jeśli pozwolisz i zapytam o jak duże stawki? myślę że jedyną stawka jest popularność w coraz bardziej zniechęconym narodzie, przypomnę że sprawa została rozdmuchana przez nierozważnego kelnera, moim zdaniem zakompleksione bliźniaki robia zamieszanie by pokazać jacy są groźni dla układu i jak narażają dla kraju życie. Jakby byli Prawi i Sprawiedliwi niczego bać by się nie musieli ,przypomnę że Hitler i Stalin też byli paranoikami i paru geniuszy wszechczasów też. Zabijać nie trzeba to jest sprzeczne z V przykazaniem w przypadku braci K jest to nawet zbędne oni sami udławią się nienawiścią do wszystkiego co niekościelne. Rozgłaszanie na cały świat informacji o planowanym zamachu jest albo brakiem profesjonalizmu wiadomych służb albo darmową reklama nieświeżego produktu którego nikt nie chce kupić, na Leppera też ktoś chciał się zamachnąć Jak zatem potraktować tego malca na zdjęciu?
[link widoczny dla zalogowanych]

Gdyby to nie było żałosne było by śmieszne.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 18:56, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 15:00, 13 Sty 2007    Temat postu:

Łukaszu... Mr. Green

Fotka...(nie robiąc żadnych aluzji do jej podpisu) wypisz wymaluj Twój portret Mr. Green

Wraccając do Twoich zarzutów...

1. Darmowy rozładunek ziarna na dworcu kolejowym.
We współczesnych temu wydarzeniu czasach tego typu zachowania (blokady dróg, nielegalne protesty, zajęcia gmachów) były poprawne politycznie wyłącznie wtedy gdy działały jedynie słuszne opcje. Też uważałem to za naganne z całym bagażem przeciw... ale qrna. miejmy świadomość że to nie było niczym odosobnionym nawet w Europie. Byliśmy świadkami poważniejszych zadym rolniczych. np. na granicy Hiszpańsko-Francuskiej. Nie tłumaczę AL ale tylko próbuję zdjąć odium wyjątkowości.... Wyrok jaki był taki był, ale przy okazji odkryto nie do końca czyste mechanizmy handlowe, którym dziwnie szybko ukręcono łeb, a które były zaprzeczeniem legalności i intencji zamieszanych w interesy polityków.

2. Blokowanie dróg. (j.w.)

3.Wywóz na taczce i pobicie dyrektora PGR. ... Nawiązuję również do realiów i budzenia się pewnej praworządności... Mechanizm propagandowy pojazdu zwanego taczką, dalej wk...nie wsiochów olewanych na maxa lat już sporo, dobijanych obłędną polityką Państwa wobec wsi... tam najpierw widocznych efektów światłości w oceanie nadużyć... owocował na modłę lat 80-tych. Trudno to tłumaczyć i usprawiedliwiać. Oczywiście karać... ale i tu AL chyba był pionierem na którym trenowano praworządność... co poczytałbym sobie nawet jako jego wkład w wychodzenie z pewnego okresu działania bezprawia...

Także w punkcie...4. Oszcerstwa wobec posłów nie poparte faktami . Ja oszczerstw nawet z trybuny sejmowej słyszałem tysiące... i to grubszego kalibru, tylko że Andrzejka było łatwiej i modniej ugryźć... ot co Mr. Green A powinno się tak zawsze... I nie usprawiedliwiam tu jego win... bo to wobec prawa jest naganne... ale dementuję jego wyjątkowość co ustawicznie mi się próbuje wmówić...

zapytam o jak duże stawki? ... Powiem ci. Naruszają pewien porządek biznesowy już ustalony w działaniu tzw. grup interesów i to nielichych rozmiarów. Łukaszu. Tu nie biega o pensyjki urzędnicze, ale o spore pieniądze dla których każdy zapis ustawy jest wartością. Ich, grup interesu mobing na politykę jest widoczny szczególnie przy kampaniach wyborczych jak "ubodzy" politycy wydają na nie krocie. Sądzisz że własne? No Twierdzisz też, że jedyną stawka jest popularność w coraz bardziej zniechęconym narodzie... co jest w częsci tylko prawdziwe, bo jest to tylko ważny element w grze i ma wartość rynkową. Kto wie czy nie jesteśmy teraz świadkami bitwy o to kto ma rządzić... Demokratycznie wybrane władze, czy interesy poprzez wybrane przez zindoktrynowanych wyborców władze na uwięzi nie całkiem dobrze służących polsce wielkich tego świata czego wyniki mamy. Odpowiedź na to pytanie jeszcze całkiem nie jest znana ale trzeba poczekać by wiedzieć.

Tak się zastanawiam w Twoich relacjach z K... Mr. Green Czy Twoja niemal biologiczna niechęć im nie dorównuje... hehe. Polecam nabrać oddechu i dać sobie troszkę wypocząć. Zauważam, że jak na razie oszołomstwa dość skutecznie są temperowane przez Prawo, którego mocy nie doceniamy. Setki chciejstw w tej materii rozbije się(i rozbija) o... właśnie Prawo, co już miało kilkakroć już miejsce z niewątpliwym CDN. Robienie szumu wokół samych zamiarów często oszołomskich jest bezcelowe czego już jesteśmy wielokroć świadkami, a co obnaża także wiele intencji (tych prawdziwych) stron na co winniśmy w swych ocenach zwracać uwagę. Dotyczy to każdej strony frontu politycznego. Choć oczywiście dyskutować możemy... a wręcz należy.

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 16:47, 13 Sty 2007    Temat postu:

Weles czyżbym wyglądał na takiego co zionie nienawiścią? nie sądzę.
Wracając do tematu to muszę stwierdzić że potrafisz rozgrzeszyć każdą niegodziwość każde zakłamanie i każdą rozróbę bez względu na to kto jest jej prowodyrem widać dobry z Ciebie człowiek, nie zapominaj jednak że w polityce a szczególnie wśród władzy każda niegodziwość każde zakłamanie i każda rozróba odbija się bezpośrednio na Tobie i Twoich bliskich. Jeśli Lepper złamał prawo samemu decydując czy ziarno jest dobre czy złe to po prostu złamał prawo i nic nie może tego faktu usprawiedliwić a już na pewno nie to że w europie robi się tak samo, to ich sprawa. Nie możemy ciągle usprawiedliwiać zło tym że zło czynili nasi poprzednicy rozszerzając pole manewru do całe europy niedługo rozszerzymy do całego świata wiadomo że bywają ludożercy ale to wcale nie znaczy żebyśmy się zagryzali, zło poczynione jest zawsze złem nie ważne kto go czyni i z jakich pobudek poza tym Dura Lex set Lex powinno dyscyplinować naszych wybrańców a nie dawać furtkę do obejścia Weles z tymi demokratycznie wybranymi władzami to nie jest takie proste i dotyczy jedynie 33% ogólnie trzymających bat nad tymi na których ten bat spada, pozostałe 66% wybrało się samo nie pytając o zgodę szczególnie wyborców. Z tym wywozem dyrektora i poniżeniu jego godności to zwykłe chamstwo skąd Lepper wiedział co jest dla załogi dobre a co złe zwykły populizm na zdobycie poklasku tym bardziej że czuł się w miarę bezkarny, za to winię sprawujących wówczas władze że od razu zadymiarza nie wsadzili do paki. Mówiąc o stawkach nie miałem na myśli kasy lecz profity polityczne a te dopiero na końcu drogi można przeliczyć na kasę i etaty a więc według mnie stawką było zdobycie społecznego przyzwolenia na jeszcze większą bezkarność i sianie nienawiści na ciągłe rozliczanie, drugim zwycięstwem byłoby zdobycie rozgłosu jako narodowego bohatera który niczym Karol Świerczewski kulom kłaniać się nie będzie, to takie wychodzenie z kompleksów żeby pokazać kolegom z klasy że jaki on ważny. To by było na tyle Weles.
Pozdrawiam. Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 17:35, 13 Sty 2007    Temat postu:

To ci się udało Welesie , wypisz wymaluj Łukasz duszący dwa kaczory w garści i on jeszcze ma wątpliwości co do jego stosunku do Kaczynskich. Razz Ok!

Ręce opadają , aż nie chce się włączać telewizora , słuchać radia , brać do ręki jakąkolwiek gazetę. Pozostaje tylko praca i …….co , człowiek ma tylko pracować i pracować. A po co , a gdzie jakieś przyjemności , czas na rozrywkę i na bara, bara..... Mam szczerą chęć wreszcie upić się , nie pamiętam kiedy mi się to przydarzyło. Ale i to nie jest takie łatwe , nie będę przecież pił do lustra , a w pracy wolę nie zaczynać i lepiej nie szukać kumpli . Mam szwagrów , jeden w Warszawce to odpada , ale mam drugiego , też zatyranego , wiadomo rzemiecha , złota raczka a w dodatku o zmyśle artysty, ale może go naszło to co i mnie. A wszystko ani przez oczy czarne , ani przez zawalona robotę , ani przez brak przelewu w banku , ani przez przewrotną pogodę , tylko przez tych głupoli w sejmie , pisanym przez małe ”s”. Ku…wa ich mać oni przywrócili „13” w administracji. Profanacja dobrego smaku , starego obyczaju ludzi konkretnej , wymiernej pracy , zaprzeczenie tego co się głosiło gdy szło do wyborów , a to już w mojej ocenie bardzo poważny cios w moje i minie podobnym ego , cios w ludzi którzy mają , a przynajmniej starają się mieć jakieś zasady którymi kierują się w życiu.

Co to jest tak zwana „13” , jest to zwyczajna nagroda przyznawana w postaci trzynastej pensji jeśli na to stać pracodawcę. Te sprawy regulują zakładowe przepisy , regulaminy i wcale nie musi być to cała pensja , nie muszą jej dostać wszyscy pracownicy , są różne zasady jej przyznawania. Jedna zasada obowiązuje wszystkich na trzynastkę musi być kasa wypracowana przez załogę „swymi rękami”. Logika mówi , że trzynastki mogą wystąpić w zakładach produkcyjnych , ale nigdy w administracji państwowej czyli tak zwanej budżetówce . Tu chodzi o zasadę. Każdy zakład działa po to by wypracowywać zysk. Zysk nigdy nie jest przeznaczony w całości do konsumpcji , przeznaczany jest na rezerwę , modernizację zakładu , zakup nowych maszyn , technologii itp. To co zostaje , jeśli zostaje jest przyznawane załodze w postaci „trzynastki” czyli nagrody. Jaki zysk może wypracować budżetówka przy deficytowym budżecie. Ja nie twierdzę , że tym ludziom nie przysługują żadne nagrody , takie nagrody były zawsze z okazji świąt państwowych , innych rocznic , świąt i przy każdej okazji. Takie nagrody były przyznawane gdy stać było na to budżet , nie należy tych nagród utożsamiać z trzynastkami , choć to i to, to tylko nagroda .”Zwykły” pracownik nie ma szans na przyznanie sobie nagrody , musi ją ciężko wypracować , nie to co wysoko postawiony urzędnik , a jeszcze lepiej poseł , taki to podniesie rękę „za” i już kasa leci. Przykre to , szkoda , że prawdziwe , a budżet trzeszczy , a dług rośnie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 17:38, 13 Sty 2007    Temat postu:

Łukaszu...

Dzięki za dobre słowo... prayer Ja w swoich rozważaniach staram się ważyć zjawiska niewątpliwego zła którego ocean nas otacza. Te anty Lepperowskie nagonki mnie śmieszą Jako narzędzia polityczne w jednym i to wyraźnie określonym celu- rozwalenie koalicji. Działanie pod świętoszkowatym płaszczykiem budzi moją większą odrazę jak chamskie wprost... Zupełnym kociokwikiem jest rozliczanie go już po... wyrokach. Drugą sparwą są decyzje jego wyborców dla, których on jawi się jak jawi i niewątpliwie walczy w ich interesie, a oni-wyborcy z kolei to nie przestępcy ale wydymani. Przecież 80% polityków chlubi się swoją kryminalną przeszłością i jej awansem (niejednokroć) na polityczną siedząc często za malwersacje zwanych "walką z komuną".
Racz zauważyć, iż wychodzimy od pewnego czasu drobnymi krokami ze stanu bezprawia... gdzie Lepper już nie powiela wielu jak to nazywasz (i słusznie) przestępczych zachowwań... I w związku z tym, że to... za co został rozliczony (co nie ma obecnie miejsca)... a było ściśle związane z jego działalnością polityczną trudno czynić z tego zarzut koronny i w wygodny sposób eliminować popularnych polityków w drodze do szczęścia naszej i jedynie słusznej opcji. Jest Prawo i tego się trzymać... Cieszyć może że politycy zaczynają się z tym liczyć...

Sądzę że niepotrzebnie dajemy się wciągać w gry które nas nie tyczą bo chodzi wyłącznie o dostęp do steru, miejsc decyzyjnych. Niektórym robi się gorąco... a zła wcale nie jest (poza kolumnami w prasie i widoków medialnych) więcej... Jest najwyżej tyle samo... Mnie nikt nie zmusi do identyfikowania emocjonalnego z tym czy owym politykiem. Jego autentyczna robota jest najważniejsza której oceny dokonuję (na ile umiem) w oparciu o własne doświadczenia i odczuwalne efekty... Być może wygląda to czesem dziwnie ale z grubsza mi się sprawdza...

Pozdro.... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 18:48, 13 Sty 2007    Temat postu:

Tak Gościu z tą trzynastka to faktycznie ręce opadają.Zasada przyznawania zapewne znana jest naszym władzom jeśli niema zysku to i o trzynastce nie ma co marzyć i tu masz babo placek budżet na minus a pensja na plus, za te rządy zabrałbym nie tylko trzynastki ale i dwunastki, jedenastki itd. dałbym najwyżej jedynkę.

Weles tak to prawda rozliczanie po wyroku jest kociokwikiem jak to nazywasz ale Jędrek rozliczany był chwile przed ogłoszeniem sądowego werdyktu i Polskie podobno niezawisłe sądy stwierdziły ze winny a więc to co pisze nie tylko ja zresztą jest tylko komentarzem do powodów które zaprowadziły go za sądową barierkę a nie rozliczaniem od tego są sądy. Poza tym czy nie widzisz że za granicą również Polskę reprezentuje ktoś kto tylko dzięki poselskiemu immunitetowi nie ogląda świata przez metalowe zasłonki na pewno świat o tym wie a to nie przynosi nam chluby nie znam kraju w którym człowiek z aktualnym wyrokiem do odsiadki sprawuje w kraju władzę tego nie ma nawet na Białorusi ani na Kubie.Weles dokonałeś pewnego nadużycia porównując wyroki Leppera do wyroków wydanych za działalność konspiracyjną z hasłem O WOLOŚĆ NASZĄ (z waszą może być gorzej) to nie ten wymiar przewinień nie te motywacje. Ale cóż jeśli 80 % jak mówisz posłów z wyrokami to i Leppera można strawić otóż nie nie można strawić i nie strawię niestety. Według encyklopedii człowiek z wyrokiem to po prostu kryminalista.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:32, 13 Sty 2007    Temat postu:

Powiedzcie jak to będzie z tą lustracją biskupów?.Osobiscie jestem przeciwnikiem lustracji wogóle. Jestem zwolennikiem działania prawa w państwie prawa. Ale komunikat episkopatu o tym że wszyscy biskupi mają być zlustrowani przez kościelną komisję i raport złożony w Watykanie , może sugerować że Kościół zamknał dostęp do akt w/w zgromadzonych w IPN.Znaczyć to może ze w tym całym b.."bałaganie", są równi i równiejsi. Była by to sytuacja dosyć ciekawa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 0:59, 14 Sty 2007    Temat postu:

Niestety Ekor będzie to sytuacja ciekawa, niestety już są głosy że kościoła ruszać nie wolno gdyż rządzi się swoja autonomią czyli jest państwem w państwie nie ma nawet znaczenia że sukienkowi donosili na swoje owieczki czyli narażali ich na bezpośrednie szykany i dolegliwości. Ciekawie o tej całej lustracyjnej obsesji mówi Abp Życimski. Dlatego moje zastrzeżenia dotyczyły i dotyczą tylko formy lustracji; zawsze broniłem natomiast zarówno potrzeby jej przeprowadzenia, jak i konieczności istnienia A więc lustracja jest cacy niestety tylko jeśli dotyczy bliźniego natomiast jeśli dotyczy kleru to; ". Abp Życiński nawiązuje dalej do plotek, że został zarejestrowany przez SB jako tajny współpracownik o pseudonimie "Filozof", o czym świadczyć ma dokument w sprawie jego rejestracji. "Jeśli tak jest, jeśli zostałem tak zarejestrowany, nastąpiło to bez mojej wiedzy i zgody – Konie kropka mówi że to nieprawda i tyle, jakie to proste, jednak wobec bezspornych dowodów na donosicielstwo filozoficznie stwierdza że: "Ci, którzy przed laty musieli rozwiązywać polską kwadraturę koła winni pamiętać, że celem działania IPN jest kształtowanie pamięci narodowej, nie zaś sporządzanie katalogu hipotetycznych zdrajców". Więc właśnie tak istnienie IPNu też sobie wyobrażałem nigdy nie jako element szantażu i produkcji nienawiści., niestety na reklamację trochę za późno dobrodzieju. W ogóle lustracja kleru wygląda dość ciekawie. Największym "hamulcowym"w sprawie lustracji w Kościele jest J.Glemp.Nie pogodzi się z faktem,że znaczna część wiernych porywa się na autonomię i nie dają sobą bezkrytycznie manipulować i co najgorsze mają odwagę głośno przeciwstawiać się biskupom.Będziemy wnet świadkami pojednania Prymasa z Rydzykiem w imię celów nadrzędnych czyli co zrobić,żeby pozostać jedyną wyrocznią Kościoła?

Mamy zatem nową jakość lustracji jeśli ktokolwiek był zarejestrowany jako TW ale stwierdzi ze nie donosił martyrologię ma jak w banku nie jestem jednak pewny czy wszyscy mogą tak powiedzieć albo inaczej czy wszystkim wolno tak mówić.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 3:54, 14 Sty 2007    Temat postu:

I powolutku dochodzimy do sedna... Podobnie jak Ekor...Osobiscie jestem przeciwnikiem lustracji wogóle... z tym że "już teraz" wywalenie akt, oszołomstwo już bardziej zaszkodzić nie może...

Ciekawe są też reakcje kościoła w RP... ja im daję czerwoną kartkę za podejście do sprawy Wielgusa. Wynika z tego, że mogą być kapelani na etatach armijnych ze stopniami włącznie a nie wolno im być w wywiadzie czy kontrwywiadize tego samego kraju...hehe. Miast udowadniać niegodziwości osądza się samo zatrudnienie w PRL... i to jeszcze przy trudnej do podważenia ciągłości Państwa... i faktowi autonomicznej polityki KK prowadzonej z władzami PRL z wieloma pozytywnymi dla siebie rezultatami i osiągnięciami. Zatem współpraca na różnych płażczyznach winna być normalnością... tymczasem?... hehe Mr. Green Czy to jest zaprzeczenie dorobku którym KK z okresu PRL się chlubił?
Języczkiem uwagi jest jeszcze sposób w jaki nas Polaków wkręcono historycznie(i kto to zrobił) w ramiona tego, czego wypada się teraz wstydzić... HICIOR.

Dla mnie te obecne fajerwerki pozwolą na przyspieszony kurs myślenia dla wielu. Oszołomy dowiedzą się troszkę o realiach, a bijący się dotąd w piersi będą bici za zaniechania i błędną politykę. Czy trudno było przewidzieć, że nastąpi to co jest teraz? Moim zdaniem nie... pomimo nawet mocy mediów, i wszelkich sił jedynie światłych społeczeństwo swoim wyborem daje lanie za... itp.

Zresztą sytuacja jest wielce zagmatwana... i wiele faktów coraz wyraźniej podważa naszą niby dotąd większą suwerenność niż za czasów... przyjacioł ze wschodu. Sądzę, że jakakolwiek opozycja, która zechce konkurować z PiS w przyszłych wyborach musi się troszkę nauczyć... co to jest interes RP czego lekcje, acz często w sposób troszkę "inny"..., ale usprawiedliwiony częściowo działaniami dotychczas strózami naszych interesów Narodowych. Jest to warunkiem ich (partii ) na skuteczne konkurowanie z obecnym ... często przesadzonym w zamiarach, ale jakże pouczającym sposobem działania rządzących. Przykrym dla obecnej opozycji jest fakt... dość korzystnej sytuacji gospodarczej... i ta widoczna jej (opozycji) przykrość jest też minusem dla jej dokonań... i to w ogniu totalnej krytyki. Mr. Green . To troszkę jest nawet zabawne...

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:34, 14 Sty 2007    Temat postu:

Łukasz Super

Tak jest, masz rację, bo gdyby któryś z Kaczorów, nawet w trakcie uroczystego .... podniesienia w kościele, kopnąłby swego adwersarza w ...wystawę, mówiąc ... spieprzaj dziadu, to nasz szanowny Weles i tak by go pewnie ...rozgrzeszył.
Oczywiście ... podopierając się ... Prawem. Mr. Green

A powolutku dochodząc do sedna

Weles napisał:

Dla mnie te obecne fajerwerki pozwolą na przyspieszony kurs myślenia dla wielu.

He, he, he I rzeczywiście ma rację, bo to co prezentują jego wykładowcy i ich wierni ... studenci, przywodzi mi na myśl.... „Krótki kurs historii WKP(b)” wiadomego autorstwa.
Zwłaszcza polityka kadrowa jakby ta sama czyli ... kto nie z nami, ten przeciwko nam.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:05, 14 Sty 2007    Temat postu:

Weles...
Media nie raz nas wnerwiają, zwłaszcza wtedy kiedy ich działalność szkodzi tym, których popieramy, lubimy.
Ale ich działalność jest jednym ze składowych demokracji, metodą społecznej kontroli. Pomyśl, o ilu sprawach nie dowiedzielibyśmy się i my, i prokuratura, gdyby nie działalność dziennikarska. Jestem za tym, aby były ograniczane tylko i wyłącznie przez uregulowania prawne dotyczące odpowiedzialności za słowo, o czym winien decydować tylko niezależny sąd a nie przedstawiciele władzy lub sympatycy poszczególnych partii.

Lustracja - ani przeciw, ani za, już mnie po prostu nie interesuje. Natomiast uważam, że osoby sprawujące znaczące funkcje publiczne powinny być wzorem moralnym pod każdym względem, niezależnie od aktualnych uregulowań prawnych. Istnieją ogólne normy zachowań ludzkich, wykształcone przez wieki istnienia ludzkości, a także w procesie budowy demokracji, którym powinny odpowiadać. Wiemy dobrze, co jest złym, a co dobrem. Dlatego uważam, że życiorysy tych ludzi powinny być znane i nienaganne z punktu widzenia tych norm.

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Polska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 13 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin