POLITYKA 2o

Gość

Pamietam, kiedys pisalismy wypracowanie na temat: "miec, czy byc". Odpowiedz i argumenty calkiem jasne. Potem przyszly lata 90-te i czlowiekowi glupoty ze lba wywialo, a dzisiaj znowu sie zastanawiam (ale tylko po piwku:)) nad ta slepa pogonia za przyjemnoscia - wlasciwie w dzisiejszym swiecie wartoscia nadrzedna (co zreszta wspolczesny rynek bardzo pielegnuje, i nic nie szkodzi - sam lubie czuc Przyjemnosc i korzystac)) - ale... czasami ... (ale-jak mowie-tylko po piwku:)) ... do czlowieka to wraca... Mianowicie... wspolczesna triada: opinia, przyjemnosc, ladnosc - vs - kiedysiejsza: prawda, dobro, piekno...(sek. zaplatalem sie...) Od jakiego momentu pogon za przyjemnoscia sprawia, ze przestajemy byc ludzmi i zmieniamy sie w odhumanizowane automaty... a z drugiej strony... dlaczego niby za ta przyjemnoscia nie gonic do utraty tchu? W koncu ... czy wiadomo ile nam jeszcze dni zostalo?
Zasmucilem. Wiem. Pewnie jak zwykle racja lezy po srodku :)
No dobra, piosnka niech sie stanie :)
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

...albo... zejde juz zupelnie. Ku czystej przyjemnosci Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Wasze zdrowko 2 man down

Gość

Gość

Gość

Tak - zgadzasz się z moim stwierdzeniem?
No ja wiem, że ono ogólne bardzo jest :)

Ja bym się nie zgodziła z tym ostatnim (chociaż Bjork akurat bardzo lubię) - bo jak niby? że nienawiść to też forma miłości? ujemnej?
A obojętność?
Jedyne z czym mogłabym się zgodzić, to, że bez niej trudno się żyje

p.s. przewrotny ten clip

Gość

Bujany co jest? zajmij się trochę polityką nie siedzisz cały czas w aklowie. i romansujesz Partyman

Gość

Chyba Ci sie coś pokwiatuszkowało Niezależny. Gdzie tu romans widzisz?
Chyba, że w videoclipie

Gość

Nie odpowiem na to mądrze, na te pytania.
Nie odpowiem z wielu powodów.
Ale nie wierzę w cudowną ..triadę.
Nie wierzę w jej trwałość.
Nie wierzę ludziom, którzy udają, że posiadają taką umiejętność.
Szanuję tych którzy chcą osiągnąć ją.
I tych ,którzy dostrzegają swoją..niedoskonałość.
Asceza. Tak napisała Esprit.
Jest podobnym zdziczeniem, jak rozwiązłość.
Jednak jest chyba lepsza.
Jest mniejszym złem.
Bo nie krzywdzimy siebie tak bardzo, jak dając sobie nadzieję.

Gość

Kolejny etap do przejscia. Mozna i tak, miedzy 1-szym a 1-szym wrzesnia. Dlaczego by nie. Kazdy dzieli tak jak mu wygodnie.
A tego słonia- zycie- zawsze łatwiej jesc po kawałku. Byleby sie nie zadławic. Byleby nie zatracic gdzies swojego ja. Byleby jednak nie za wszelka cene. Bo to życie jest bezcenne.
A jak juz ten z góry powie chodz, to zebysmy sie zes...li to nie mamy nic do gadania, tylko idziemy.

A moja zasada, od ktorej niekiedy daje sobie urlop- bo przeciez nie moge byc wciaz na bacznosc- to kazdy dzien przezyc jak najlepiej sie potrafi, dajac siebie innym. Bez manifestowania- jestem, spojrzcie na mnie

Gość

Gość

Bujany siedzi pod drzwiami alkowy i ...............duma.
Niezależny, chcesz powiedzieć, że uprawianie polityki to rodzaj ascezy?

Gość

Bujany przecież wiesz, że pustka nie jest bezpieczna

Gość

Gość

Gość