POLITYKA 2o

Gość

Efatku cudniaste Heart

Pokazałbyś jeszcze to srebrne, razem z płynnym bursztynem tworzą według mnie komplet na zasadzie przeciwieństw - oba są genialne!
Ten kombajn z czymś mi sie kojarzy, pięknie zagrały czerwienie i pomarańcze z resztkami błękitu nieba i granatami Applause

Ekorze rusałek to może nie, za to złapałeś dwie syreny Ya winkles

Jedna nawet w trakcie przemiany Razz

zakład, że pod ręcznikiem chowa ogon?! Rock ya

Ta druga natomiast chyba kąpała się obok zakładów farbiarskich Mr. Green

(a czytałam, że rudy w tym sezonie niemodny) Think

Pro odważna jesteś Super

gdyby ta szynka zmieniła kolor nie zaryzykowałabym.
Ale po odkrojeniu tego, co straszy na wierzchu z odpowiednim zapasem, to może, może... Ya winkles

Pro Publico zamieść, proszę, więcej swoich zdjęć, przecież też byłaś w ciekawych miejscach

Zapewniam Cię, że również zainteresują

Gość

Wiem, ciągle obiecuję,że pokażę Norwegię
Drugi dzień próbuję walczyć z czymś co nie chcę aby było grypą.Jak mi trochę jeszcze dzisiaj odpuści, to coś wrzucę do wakacji,w tym spacer po Oslo, z uwzględnieniem Parku Vigelanda, który rzeźbił ludzi bez ubrań, za to w różnych pozach i prawie naturalnych wymiarach.
Mam nadzieje,że "cenzura" nadzorująca Forum nie wyrzuci mi tego "spacerku" po tym Parku, uznając,że te rzeźby to ......???
Teraz biorę gripex i idę do łóżka.

Gość

Pro, wrzucaj, cenzura się zapewne zapatrzy i zapomni sięgnąć po nożyczki.

Ekor, piekne wakacje, piękne fotki, piękne wspomnienia. Nie wiem, co i jak by Janusz ujął, ale na Twoich fotkach Wenecja błyszczy swoim pięknem, prawdziwa perła. Mogę Cię pocieszyć, że moje, diapozytywowe, są znacznie, znacznie gorsze! Zastanawiam się nawet, czy w międzyczasie Wenecja nie została starannie odmyta - i przypuszczalnie tak, te słynne budynki wyglądają jak nowe.

Efate.. czyżby wylądowali u Ciebie kosmici?! Jeżeli przy okazji zaorali kawałek pola, to czemu nie.
W każdym razie, świeże powietrze nie przeszkodziło Ci w marzeniach - chciałoby się pójść tą złotą scieżką, gdzieś daleko...

Gość

Wszystko ma kiedyś swój koniec. Wojażowanie także. Kierujemy się ku rodzinnym pieleszom. Ale po drodze jest Słowacja. Tam jeszcze 5 dni. Beszenowa, mała , niegdyś zapomniana wioska . Dziś duzy ośrodek z wodami termalnymi. Gospodarze stodoły przerobili na pensjonaty. Na terenie ośrodka także pokoje hotelowe , do tego jeszcze rozbudowują się. Mozna sądzić ze pół Krakowa moczy tam ...nie tylko nogi. Szereg basenów otwartych i krytych, z wodą normalną i ta brunatną. Nie wiem na co ona pomaga. Ale skoro taki tłok to zapewne ma jakieś właściwości lecznicze.
Słowacja w przededniu wejścia do strefy Euro. W sklepach ceny w koronach , jak i już podawane także w Euro. Muszę powiedzieć że w porównaniu chociażby z rokiem ubiegłym jest drożej. Być może to wpływ procesu dostosowawczego do przejścia na Euro.
Parę fotek;
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Może boi zamoczyć się zasad, chyba nie wiary?
[link widoczny dla zalogowanych]
To nie bicz Boży za bluźnierstwa ,ale bicz wodny, całkiem przyjemny( tak jak grzechy sic!);
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Zgaduję, że Kogoś znajomego tam biczują...:)) Czyżby ciężko nagrzeszył?!
Bogaty program, Ekor, piękne, ciekawe miejsca.
Zapewne, po powrocie z tego słonecznego, ciepłego raju, uczestnicy wycieczki nieco ucierpieli od nagłych polskich chłodów.
Ale - za rok znowu będzie lato. Dziękujemy za aktualne, i - czas leci szybko - czekamy na następne wspomnienia! :))

Gość

Ejjj, jeszcze ferie przed nami :) Hurra

Gość

Wakacje, a więc trzeba być w wieku szkolnym- nie do szkoły - zadnej - już [link widoczny dla zalogowanych] na razie rozgrzewajmy się śpiewem Bajora
czas minął- czy szkoda, nie nie szkoda, mam co wspominać....

Gość

Widzę, Pro, że jak dobry Samarytanin pospieszyłaś natychmiast z pomocą zziębniętym! Mnie by też się przydało, chłodno, mokro, za to grzyby - znowu szaleją! Prawie same wskakują do koszyka... Niestety, nie chcą się same oczyścić i przetworzyć.

Gość

Ekor pokazał nam Kanały Wenecji,Wybrzeże i produkcje Chorwacji, no i gorące basenySłowacji, a przecież my mamy gdzie spędzać wakacje- popatrzcie to tylko Gdynia- Orłowo, Gdańsk- Jelitkowo, Zatoka Gdańska. Tegoroczne l
[link widoczny dla zalogowanych]
Przykro mi,ale mój komputer odmówił wyświetlania strony Imagehackpl
czy jest jakiś inny sposób- program przenoszenia zdjęć?
Tak się składa,że wszystkie zdjęcia mam zapisane na dysku w laptopie.
Może wybiorę i przenieosę na dysk kompa stacjonarnego?
Dobranoc- przepraszam

Incognita

Tu też nie widzę fotek... W mur

ładują sie po pół roku....

Pro...witaj.. Ok!

spróbuj [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

"Image" już nie pierwszy dzień staje dęba. Chyba rzeczywiście trzeba się będzie zaprzyjaźnić z fotosikiem.

Jak się czujecie miłe panie, już zdrowsze? :))

Gość

Drtugi dzien w pracy i rozwaliło mi dokładnie wszystkie stawy. resigne

Ale co ma wisiec nie utonie

Gość

czy wakacje nie sa najcudowniejsze w tego typu wigwamach?????

tudziez wsluchiwac sie w cudne...

...... ochryple gdzieś chałturzenie świerszczy... niczym przecudne jazzy jam session????

Gość

Wakacje gdzie i dlaczego?.Gdzie to wiadomo. Dlaczego? zobaczyc poznać , wrócić na znane onegdaj miejsca.
Krótkie resume;
Gdzieś na pagórku przycupnął mały kościół;
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale i mały zamek na osamotnionej skale, zapewne kiedyś niedostępna twierdza;
[link widoczny dla zalogowanych]

Dracula tak jak mroczne cechy ludzkiego charakteru spotykany jest wszędzie;

[link widoczny dla zalogowanych]

Niepowtarzalana architektura wenecka nie trzymająca się ściśle klasyfikujących kanonów;
[link widoczny dla zalogowanych]

Rużemberok -Słowacja, uniwersytet kuźnia polskich luminarzy nauki. Tydzień w Beszenowej , Tydzień w Rużemberoku i habilitacja w kieszeni.
A to siedziba zapewne JMG;
[link widoczny dla zalogowanych]

Po takim naukowym wysiłku to i do kościoła warto zajrzeć. Oryginalny;
[link widoczny dla zalogowanych]

Co opowiedziawszy żegnam się do przyszłego roku i już mnie nie ma;
[link widoczny dla zalogowanych]

Ekor

Gość

Ileż przeżyć, widoków w tak krótkim czasie.
Nie mów, Ekor, "nie". Jak Ci się przypomni coś ciekawego, to - czekamy.
Inną sprawą jest to, co się mija po drodze. Zawsze odczuwam żal, że coś pozostaje niezbadane. Zamek, który ma się ochotę zwiedzić. Las, którym mam ochotę się przejść.