|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 2:39, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Powiedz mi no tylko, czy Ty zawsze, nawet na Kasprowy, ciągniesz za sobą żaglówkę na wózku?! |
Aż tak to nie. Ale mile jest przekonać się, że nawet w Zakopanem mieszkają normalni ludzie(czyt. żeglarze...hihihi). Widok łódki (wg. mnie konstrukcja Skrzata) zszokował mnie pozytywnie. Inna sprawa, że niedaleko jest zalew Żywiecki i zalew k. Czorsztyna. Całkiem spore akweny. Oczywiście zauważyłem je tutrystycznie i oceniłem całkiem na plus jako ew. miejsca na żeglowanie.
Co do pobytów w Zakopanem w tzw. "nie sezonie". Ceny lokum kształtują się w tym roku od 25 do 35 zł/doba za osobę. (łazienka, kuchnia). Uważam że tanio. Koszty wyżywienia też można minimalizować z uwagi na sieć handlową, "przyjazne" i tanie jadłodajnie. Będąc jeszcze samodzielnym turystycznie można jeszcze sporo zaoszczędzic. Oczywiście jazdy na Kasprowy itp. kosztują, ale bieganie "z buta"... znacznie mniej. Spływ Dunajem ok 30zł/os. Za "to" można się szarpnąć. Wrażenia są tego warte.
Chyba nie uniknę dalszych wizyt w Zakopanem tym bardziej, że mam tam "na skróty" 3,5 godziny spokojnej jazdy (187km). No i mam tam krewnego. Wujek i często tam bywająca kuzynka. Istnieje zatem możliwość wekendowych wycieczek...
Inco
Cytat: | coś dla strudzonego turysty również się znajdzie... |
W sumie jadąc do Zakopanego byłem nastawiony na "łatwiznę". Tzn. Wszędzie "zawiozą", albo "sam dojadę"(nie mylić z... dojdę) . Wyjście na trasę do Morskiego Oka było drobnym wypadkiem przy pracy...hehe. Byłem tam w 70-tym roku i pomimo piękna jakoś mnie tam nie ciągnęło. Zresztą maszerowało się chyba mniej, albo czas zatarł wspomnienia. W każdym razie, gdybym choć zerknął na mapę i zobaczył "co mi grozi" Morskiego by raczej nie było . Pewnie wrodzone lenistwo ale i to, że nie byłem przygotowany do wędrówek(plecak, obuwie itp). Człek tak zapuścił się "po miastowemu" na szlak (na szczęście) łatwy. Gór też nie należy lekceważyć. Będe musiał chyba moją lubą nieco oduczyć łażenia "przeciągając" ją przez trudniejsze szlaki. I albo mnie "szlag"(tym razem) trafi, albo ją . Przerażony jestem jej sprawnością i cichcem (tylko tu) przyznam się, że musiałem się sprężać, aby jej dotrzymać kroku. Może nie na miarę zadyszki, ale pewnej bariery lenistwa.
Polecam jednak nasz kraj, jako cel malowniczych wędrówek. Biega mi jeszcze po główce... zamiar takiego dwu-tygodniowego poszwędania się w pasie południowym. Po 1-3 dni zatrzymywać się i zwiedzać, lenić się i co kto woli. Aż do zaliczenia pętli Bieszczadzkiej. Potem jazda do domciu. Nie sądzę, by koszty mnie powaliły. W sumie jest sporo miejsc w RP, które chciałbym obejrzeć. Chyba trochę nie doceniamy naszej (jednak) urokliwej RP.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 3:04, 21 Maj 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:57, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj Welesie..piękne zdjęcia.A już myślałem że tą łódką udałeś się do Zakopanego. Dla chcącego nic trudnego.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:20, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Weles napisał: | Polecam jednak nasz kraj, jako cel malowniczych wędrówek. Biega mi jeszcze po główce... zamiar takiego dwu-tygodniowego poszwędania się w pasie południowym. Po 1-3 dni zatrzymywać się i zwiedzać, lenić się i co kto woli. Aż do zaliczenia pętli Bieszczadzkiej. Potem jazda do domciu. Nie sądzę, by koszty mnie powaliły. W sumie jest sporo miejsc w RP, które chciałbym obejrzeć. Chyba trochę nie doceniamy naszej (jednak) urokliwej RP. |
Zawsze miałam i mam niedosyt wędrówek po Polsce. Ale tak to się składa, że często jeździmy w stałe miejsca, przywiązujemy się, wracamy. Ważne też, aby w rodzinie więcej niż jedno miało takie ciągotki do włóczęgostwa. Tak że masz wspaniale, Weles, że Wam obojgu to się podoba. Może kiedyś zawędrujecie w nasze Bory.. zapraszam.
A droga do Morskiego Oka.. Trochę minęliśmy się. Ja przeszłam tą drogę w zimę 67/68. Do dziś ją mam w oczach - gałązki drzew i krzewów były zatopione w otoczce lodowej, błyszczały w promieniach słońca, jak klejnoty, śnieg, pięknie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 8:55, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż pisać, prezentować z wakacyjnych podróży? Właściwie niczego poza tym co mozna znaleźć w folderach nie widziałem ..chociaż "w kołach ok 4000 km" .
Toż to czysty dekandentyzm powiecie. Ale najlepiej opisuje taki stan mój ulubiony aktor J.Kobuszewski;
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie można powiedzieć tak; w Europie widać kryzys.Południową Europę opanowali Niemcy.Polacy w porównaniu z poprzednimi laty są w mniejszości , niemal niezauważalni.
Europa w swych centrach wyraźnie "ciemnieje".Radykałowie powiedzą że to zmierzch..zmierzch cywilizacji zachodnioeuropejskiej. Kto to wie?
Jest jedno co nas pociąga na południu.Tym coś jest tempo zycia , przesunięcie pewnych akcentów zwiazanych z rozkładem dnia , klimatem itp.
Jak to z uprawianiem kultu religii bywało? ..i bywa.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 9:18, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:23, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dylemat gdzie i jak wypczywać;
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo tak;
[link widoczny dla zalogowanych]
Lub tak.To też ma swój urok;
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 22:20, 26 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Piękne zdjęcia.
Miło mi bło pooglądać.
U mnie wakacji nie było i nie będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:30, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ekor napisał: | Dylemat gdzie i jak wypczywać;
[link widoczny dla zalogowanych]
|
To miejsce wydaje mi się wyjątkowo zachęcające. Masa zieleni, cień i półcień na gorącą porę dnia.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:05, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:24, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
U mnie wakacji nie było i nie będzie. |
A ja miałam w tym roku trzy dni prawdziwych wakacji!
To były piękne, bogate w wydarzenia i przeżycia, dni.
Dzięki Ci za nie, Pro Publico (I nie tylko Tobie! :))
Nigdy nie zapomnę tych dni. Ani Waszego ciepła i opieki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:25, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:45, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę jeździłam po europie.
Ale służbowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:34, 29 Sie 2009 Temat postu: wakacjie...... |
|
|
Ekorze - ja bym wybrała to miejsce na pierwszej fotografii.
Napisz gdzie ono jest- może go odwiedzę?
Z góry dziekuję za wskazania miejsca- wydaje się oazą spokoju i intymności.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:39, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
Trochę jeździłam po europie.
Ale służbowo. |
To też ma swój urok. Pod warunkiem, że nie trzeba całego czasu spędzać w biurze na rozmowach. Ale za to, spotyka się prawdziwych ludzi, ociera sie o prawdziwe życie, w przeciwieństwie do zorganizowanej turystyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:49, 31 Sie 2009 Temat postu: Re: wakacjie...... |
|
|
pro publico napisał: |
Ekorze - ja bym wybrała to miejsce na pierwszej fotografii.
Napisz gdzie ono jest- może go odwiedzę?
Z góry dziekuję za wskazania miejsca- wydaje się oazą spokoju i intymności.....
|
W zasadzie wszędzie na południu można takie znaleźć.Ale konkretnie to Chorwacja- Istria- Medulin
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:14, 01 Wrz 2009 Temat postu: wakacje.... |
|
|
Witam wszystkich- po wakacjach już :(
Ekorowi dziekuję za uwzględnienie mojej prośby o wskazanie tego miejsca tchnącego ciszą, spokojem , intymnością.....
Niestety już po wakacjach, ale za rok????? Kto wie, może zrealizuję, nieudany w tym roku ,wyjazd w tamtą stronę...
Czy mnie się wydaje, ale był chyba taki wermut "Istra"??? Czyżby go gdzieś tam w pobliżu produkowali??
Teraz wszystkie oczy skierowane są na Westerplatte, a uszy będą chwytać to co tam powiedzą polscy i międzynarodowi przywódcy o tym co się zaczęło 70 lat temu.......
70 lat temu słychać tam było działa "Schlezwig Holschtein" i nikłą odpowiedź obońców Westerplatte.
Nie wszystkie dzieci w tym dniu rozpoczęły rok szkolny....Dla polskich dzieci i nie tylko dzieci zaczęła się wojna......
tym , którzy tej wojny nie przeżyli.......
- tym , którzy rozpoczynają dzisiaj naukę.
Obym nikt i pożadną szerokością geogaficzną nie przeszkadzał dzieciom się uczyć, a dorosłym spokojnie pracować.....
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:16, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:38, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wakacje skończone, a już planujemy, marzymy o następnych - nie tylko Ty, Pro.
A na razie - pozostały nam tylko wspomnienia... czekam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:11, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W nocnych wędrówkach nie zapominałem o Naszych Kobietach na forum.A więc co przewiduje moda na najbliższą jesień
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale po nocnych wedrówkach po ulicach Wiednia należy się chwila wytchnienia;
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:05, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|