|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:15, 18 Gru 2007 Temat postu: W niedługiej przyszłosci ... |
|
|
... planuje zakupic nowego kompa.
Po przeczytaniu Fiszbiny mam gesia skórke.
Czy to juz wszystkie na powaznie bedą z jakas tam vista?
I czy ja dam sobie rade?
Fisz pisze tak :
Ptaszki ptaszkami a tu życie goni! ;)
Nie wiem dlaczego, ale jak pada deszcz to ptaszki nie przylatują. Nie to nie, parasol im w dupę.
Kupiłam sobie komputer. Znaczy się konkretnie Synkowi, ale póki co stoi u mnie, albowiem problemy mamy w podłączeniu go do netu, więc starego nie ruszamy, coby nam chociaż jedno okienko na cyberświat zostało.
Gdyby mnie kto zapytał, czego najbardziej w świecie nie lubię to obecnie bym powiedziała, że kupowania butów i komputerów. Sam zamiar, ba!, sam pomysł zamiaru przyprawia mnie o stres, przewiduję dzikie trudności i mozolne łażenie, sterczenie przed czymś i wglapianie się jak sroka w gnat, zarówno albowiem komputer jak i buty, powinno się kupić i od razu mieć wygodnie. A tu dupa, zawsze jest coś nie tak, jakbym chciała, jak kolor pasuje to wysokość nie, jak parametry dobre to dodatek jakiś absolutnie niepotrzebny a trudno pozbywalny. Moda, w dupę jebana.
Co do butów to był taki czas, kiedy kupowałam z przyjemnością - polskie, ze świńskiej skóry, słabo znanego producenta, którego nazwa była równie wysublimowana, jak nazwa Fabryki Skór w Wieluniu, która w skrócie na wyrobach tłoczyła "skór-wiel". Uważam, że obecnie powinno się tłoczyć na kompach "skurwiela" od razu, bez względu co
zawierają.
Nie, nie zepsuł mi się od razu, ani też w ogóle się nie zepsuł, początkowa histeria połączona z telefonem do przyjaciela przerodziła się w daleko idącą nieufność, a to już duży krok ku normalności.
Ale biję się w piersi, że przetestowałam kilka sklepów i wiele z nich sprzedawało to, co z Synusiem chcieliśmy, ale w żadnym, słowo daję, w żadnym nie sprzedawano z łindołsem xp.
Więc testuję na sobie vistę.
Wiem wiem, wielu kracze, że to do dupy, że będę żałować, że z moim usposobieniem to wyjebię kompa niedługo przez balkon i jeszcze kogoś nim zabiję. Osobiście więc
wycofałam się z prób, Synuś z Kolegą testują gry, które powinny, według opinii "życzliwych" nie działać. Działają. Synuś wysunął przypuszczenie, że może nie działanie u życzliwych to wina karty graficznej, ale jeszcze nie mamy pełnego pojęcia, bo ja jeszcze nie zainstalowałam swoich programów, które również powinny nie działać.
Czy jest ktoś, kto używa visty i mógłby mnie odstresować tymczasem???
Nie przeczę, że mam rękę na spuście i instalka xp leży na samym wierzchu, ale nie chciałabym tego robić tylko wedle opinii osób, które "słyszałyodinnychosób".
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:18, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:01, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a po co komu vista? Po co ten wyscig? Dzisiejszy XP jest (i dlugo jeszcze bedzie) optymalnym rozwiazaniem chyba do wszystkiego, nie ma sensu wchodzic w zupelnie nowy system, kombajn ktorego i tak w 10% bedzie sie wykorzystywalo- tylko po to, poniewaz, bo, dlatego, ze pulpit ladniej wyglada...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:05, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To pulpit ma ładnie wygladac?
Bosssssssssssssssssz, u mnie zawsze bajzel jak jasna doopa
Chłopaki maja swoje profile, to i pulpit zadbany
A matka niewyuczalna bałaganiara
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:10, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ps
A juz w ogole najlepiej kupic kompa "na golasa", inteligentnie samemu podzespoly dobrac - i czlowiek ma gwarancje, ze nic mu sie nie rozkraczy. Te wszystkie natomiast komputery "gotowce" ze sklepow to jeden wielki shit, w zyciu bym nie kupil. Wsadzaja tam do srodka jakies "rewelacje" i inne cuda... szkoda pieniedzy i nerwow
(bo na nerwach i nieustannym bieganiu po serwisach sie to zwykle konczy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:31, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To trzeba mieć spryt komputerowy jak...Roześmiana...
Co do visty...mój brat kupił gotowca, uzywa i nawet się szybko nauczył...
teraz większość nowych kompów jest z tym programem...
Ja go nie lubię, ale też się przyzwyczaiłam...duzo rzeczy bratu instalowałam, więc z musu...
Przyzwyczaisz się...na początku będzie Ci trochę brakować rozmaitych rzeczy i szybkiego dostępu do ulubionych funkcji...ale dasz radę...wierzę w Ciebie.
Fisz fajnie przejaskrawia...
A...co do praktycznych rzeczy...co 30 dni trzeba było odnawiać program... wyłączało się wszystko i cześć...
teraz przyszedł znajomy i ustawił tak, żeby nie trzeba było programu wgrywać co chwilę...i sam się dziwił...do do wyrazów jakich przy tym używał to.... nie spotkałam w żadnym słowniku...
Poza tym, można sobie wgrać stary program i być szantazowanym przez Microsofta, że jesteś piratem...różnie straszą...mimo, że program masz legalnie kupiony ze starym kompem...tłumaczyć sie specjalnie nie ma komu, ale przez to zastrzeżenie niektóre programy po aktualizacji (WMP np) nie działają wcale, w założeniu, że piratom nie udostępniają korzystania z najnowszych wersji...
A ... jeśli chodzi o składaka...(polecam!!!) Bujany podpowiedz Jej zwyczajnie co powinien posiadać...resztę załatwią dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:34, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
bl napisał: | a po co komu vista? Po co ten wyscig? Dzisiejszy XP jest (i dlugo jeszcze bedzie) optymalnym rozwiazaniem chyba do wszystkiego, nie ma sensu wchodzic w zupelnie nowy system, kombajn ktorego i tak w 10% bedzie sie wykorzystywalo- tylko po to, poniewaz, bo, dlatego, ze pulpit ladniej wyglada... |
Popieram podejrzewam, że z Vistą będzie jak z Win2000 - odejdzie w mrok zapomnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:07, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hmmmm, ja się tam na skladakach nie znam, ale dobry notek np lenovo, albo asus...
można toto kupić bez systemu, system dokupić w wersji uczniowskiej, rozszerzyć gwarancję do 3 lat..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:11, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem waszych problemów ,ale ja się nie znam :) ,rozumiem że mówicie o koputerze stacjonarnym -takiego bym wogóle nie kupił .
Ja idę do Karenu wybieram eleganckiego laptopa (musi być ładny )nie musi być wypasiony i musi mieć nazwe którą juz gdzieś słyszałem :) od dwóch lat mam fujitsu-simens bardzo ładny i nie kupuję drogich .
Co do butów to kupuje drogie i dobrze wykonane -nie robię tego ze snobizmu ,ale z oszczedności takie buty sa prawie wieczne suma sumarum wychodza chyba taniej niż buty chińskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:23, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nooo...Ahron..
...według takich kryteriów to ja bym kupiła czerwony...są takie???
Nie....żartuję, ja sobie tylko pamięci dołożę, bo chomik jestem...
a co do butów to nie mam problemu wcale...mam sąsiadkę, która kupuje sobie, przymierzy po zakupie w domu i już Jej się przestają podobać, daje mnie , a że ma dobry gust to ja mam ładne buty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:29, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Incognita napisał: | Nooo...Ahron..
...według takich kryteriów to ja bym kupiła czerwony...są takie???
Nie....żartuję, ja sobie tylko pamięci dołożę, bo chomik jestem...
a co do butów to nie mam problemu wcale...mam sąsiadkę, która kupuje sobie, przymierzy po zakupie w domu i już Jej się przestają podobać, daje mnie , a że ma dobry gust to ja mam ładne buty... |
swego czasu Acer wypuścił serię ferrari. koloru czerwonego.
a etraz poważnie... tylez plusów ma notek, co ma i minusów.
z arcji miejsca pracy się troszkę na tym znam...
w sumie na tyle,że pisze na stacjonarym asusie, który jeszcze czas jakiś bedzie zupełnie przyzwoitym sprzeciochem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:49, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Był czrwony -tez lubie ten kolor,miałem ,jeszcze gdzieś mam nawet takie buty.ale co do czerwonego kompa nie pasował by mi do wystroj biura ,mój jest elegancki.
Też oddaje zawsze komuś moje buty - tych czerwonych jednak- mój nazwijmy go X nie chce wziąść choć są w bardzo dobrym stanie (mówi że nigdy takich by nie założył ),a przecież nawet papież chodzi w czerwonych ,zresztą nie tylko on.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:34, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na jednym z forów koleżanka na moją prośbę zrobiła podczas wycieczki do Włoch zdjęcie Włocha w czerwonych butach...
Musiał sie trochę zdziwić...
Roześmiana mnie zastrzeli za bleblanie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:45, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czerwony komp? Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ja nawet czerwonych samochodów nie lubie.
No moze "malucha" sołtysa z Wachocka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:14, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czerwony...gdzieś czytałam,że piękny, głęboki kolor czerwieni, na niektórych modelach Harleya Davidsona, uzyskuje się malując najpierw czarnym podkładem, a później czerwieną transparentną. W zasadzie nie miałabym specjalnych oporów przed posiadaniem pojazdu w takim kolorze. I nawet mógłby to być HD ;)
A co do komputera. W pracy korzystam z laptopa.IBM. Mały, bo niestety muszę go nosić ze sobą, a każdy kilogram mniej, to już sukces :)Natomiast w domu mam stacjonarny, właśnie z Vistą. Na początku miałam troszką problemów, bo trzeba się było przestawić i dostosować to co mam, do tego co zakupiłam. Ale teraz jest w porządku.
Może Fiszbina, o której wspomniałaś po prostu zbyt krótko ma ten program jeszcze :) Ale za to ma bardzo obrazowy sposób przedstawiania sytuacji :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|