|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:13, 11 Wrz 2005 Temat postu: Tyle wiesz (i głosujesz) co zjesz? |
|
|
Czyli o tym - CZY I JAK wpływa określona dieta na poglądy polityczne delikwenta. (nieoficjalnie wiadomo, że bardzo niskokaloryczna z reguły kończy się lewackimi buntem, wysokotłuszczowa - to poprawność polityczna i umiarkowanie) więc pomyślałem sobie, że można by się przyjrzeć czym się na co dzień karmi każdy z nas. Ciekaw np. jestem bardzo, czy zwolennicy państwa opiekuńczego faktycznie jadą na samych kanapkach z dżemem? No nic, ja pierwszy pozwolę sobie zajżeć do mojego gara - wczoraj pożarłem dwie kurczkowe nóżki z chlebem, na kolację kajzerkę z pasztetową pomiędzy którą wetknęłem dwa ząbki czosnku (dla zdrowotności, bo gardło mnie boli) dzisiaj jeszcze nic nie jadłem (ciągle ten ból gardła) i czuję, że mój kompas polityczny niebezpiecznie zaczyna się kierować na lewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:37, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ciekaw jestem jak wpłynie na zapatrywania polityczne posła Pęka jego więzienna dieta oparta na hermetykach i salcesonie???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:11, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
hahahaha, hahahaha, patrząc na to co napisaliście panowie – ja będę musiał chyba usadowić się w centrum, dzisiaj miałem ciasto – jabłecznik z budyniem (naprawdę dobre jeśli nikt nie jadł jeszcze). poza tym na śniadanie był:
1 (spory) kawałek chałki + masło,
ok. 7 kanapek z chleba zwykłego krojonego + masło + pomidor (pocięty w talarki) + cebula (również pocięta w talarki) + kawałek szynki wieprzowej,
i do tego wszystkiego kompot jabłkowy.
przed niecałymi pięcioma minutami zjadłem barszcz czerwony z chlebem białym krojonym, no i sadze a zarazem mam nadzieje ze do wieczora jeszcze coś się znajdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:34, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
ja od rana piję tylko wodę niegazowaną... czyli jestem czysta...
to chyba znaczy, że nie powinnam być zagrożeniem dla społeczeństwa...
a jednak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:33, 11 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
hahaha ... naprawdę chyba zaraz zadzwonię na policje ..
czysta - w tym kraju i jeszcze się przyznaje to naprawdę jawna prowokacja (żart) ale mam pytanie, dlaczego taka dieta – i to jeszcze o godzinie dziewiętnastej z minutami ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 7:58, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Poradźcie mi jak mam pisać ten post, skoro nie wiem jaki jest jego tytuł? Naprawdę nie ma go. Całe szczęście, że są posty z niego, a więc tytuł znam. chociaż wolałbym go widzieć! Jest to mankament tego forum: brak tytułu topiku w ktorym sie pisze.
S.J. Lec napisał: Otyli żyją krocej, za to jedzą dłużej!
Z kolei słyszałem, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Czyli długość siedzenia przy stole wpływa na widzenie polityki.
A głosowanie? Nieważne! Aby stoł był pełny! I TO jest TO
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:13, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
I sniadanie: kawka bez dodatkow + papierosek.
II sniadanie: serek wiejski + kawa ze smietanka.
obiad: tu polegam na inwencji kulinarnej mamy, bo sama mam 2 lewe rece w kuchni i moj antytalent nie zna granic. jak inwencja mamy zawodzi to pojawia sie problem. wtedy pomocna dlon, czyli pomocne kluczyki podrzuca tata i po problemie.
kolacja: jakis owoc lub warzywo.
to chyba nie jest dieta wysokotluszczowa, a i do lewicy sie nie przyznaje. wiec co z ta teoria?
nie chce nikomu zagladac do talerza, ale Tonatiuh, ile kanapek??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:11, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Młoda napisał: | I sniadanie: kawka bez dodatkow + papierosek.
II sniadanie: serek wiejski + kawa ze smietanka.
obiad: tu polegam na inwencji kulinarnej mamy, bo sama mam 2 lewe rece w kuchni i moj antytalent nie zna granic. jak inwencja mamy zawodzi to pojawia sie problem. wtedy pomocna dlon, czyli pomocne kluczyki podrzuca tata i po problemie.
kolacja: jakis owoc lub warzywo.
to chyba nie jest dieta wysokotluszczowa, a i do lewicy sie nie przyznaje. wiec co z ta teoria?
nie chce nikomu zagladac do talerza, ale Tonatiuh, ile kanapek?? |
jak ja to zawszę mówię – jedzenie jest podstawa egzystencji, ja bardzo lubię jeść na całe szczęście dla mnie i dla mojej PANI nie bardzo to po mnie widać – niemniej mam około 2 m wzrostu no i około 90 km wagi – wiec mogę sobie pozwolić czasem na małe co nie co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:00, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ziemniaki w kawałkach, ogorek,papryka, cebula, pomidor oblany żrącą wodą, olej proszek sałatkowy i kończę bo sznycelek się przypala. Acha, a co tam w polityce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:42, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Lubie jeść obficie, tłusto i smacznie, gotowanie i wogóle cały proces przygotowywania posiłków to moje hobby. Więc jak najbardziej obrzydliwy ze mnie prawicowiec, teoria Bujanego w moim przypadku się sprawdza.
PS. Dzisiaj miałem żur na wędzonce z białą kiełbaską i jajkiem. Pycha!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:48, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kasza gryczana, jajka sadzone, ogóreczki kiszone, zsiadłe mleko...
A propos kaszy gryczanej przypomniał mi się jeden Irlandczyk, który na początku lat 90 przyjechał sobie do nas hobbystycznie pomachać łopatą na jednym z warszawskich budów. Od tamtego czasu stał się kaszożerny. Kiedy gościa parę lat później zaznajomiłem w Holandii ciągle mnie rozpytywał o tą kaszę gryczaną. Czy czasem ktoś do Polski nie jedzie, to by mu naprzywoził tej kaszy workami (w Holandii nie wiedzą co to kasza gryczana, tym bardziej w Irlandii). Taki z niego był miłośnik kaszy!
A propos zsiadłego mleka (w zasadzie poniekąd), pamiętam też jak przemaszerowałem cały Amsterdam w poszukiwaniu białego sera.
W jednym sklepie specjalizującym się w handlu serami (ładnych kilka setek gatunków) na pytanie o biały ser sprzedawca wyciągał coraz
to bielsze odcienie żółtego sera, aż w końcu na moje ciągłe zaprzeczenia popadł w konsternację, a widząc że mu swoją sprawą robię tylko antyreklamę przed ludźmi zebranymi w sklepie, a żadnego pożytku grzecznie poprosił żebym się już wynosił. Ci serowi Holendrzy nie mają bladego pojęcia co to biały ser. Podobnie dla nich mleko zsiadłe - jest niejadalne (zepsute).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:13, 12 Wrz 2005 Temat postu: nooo .... |
|
|
Hmmm ... Napiszę tak: tłuściej jem, niż ... wyglądam ;)
Nasuwa mi się tu pytanie: co - przy swoim wyglądzie - jada JK-M ??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:52, 12 Wrz 2005 Temat postu: Re: nooo .... |
|
|
Rafi napisał: |
Hmmm ... Napiszę tak: tłuściej jem, niż ... wyglądam ;)
Nasuwa mi się tu pytanie: co - przy swoim wyglądzie - jada JK-M ?? :D |
patrząc na Twoje wypowiedzi - mogę powiedziec z całą pewnościa jedno -> FANATYK .. milego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:01, 13 Wrz 2005 Temat postu: Re: nooo .... |
|
|
Tonatiuh napisał: | Rafi napisał: |
Hmmm ... Napiszę tak: tłuściej jem, niż ... wyglądam ;)
Nasuwa mi się tu pytanie: co - przy swoim wyglądzie - jada JK-M ?? |
patrząc na Twoje wypowiedzi - mogę powiedziec z całą pewnościa jedno -> FANATYK .. milego dnia |
Eeeee ... Widzę, że polityka to wyłącznie "poważny" temat dla "statecznych panów" ;) Chociaż czasami trochę luzu i wglądu na ... emotki :)
Ale też - tak jak mi się wydaje, również Ty - na poważnie. FANATYK ? W czym niby ? W upartym dążeniu do normalnego funkcjonowania państwa ? Ja bym powiedział, że pragmatyk i realista :) Ale nawet jeśli mnie ktoś w tym kontekście nazwie "fanatykiem", poczuję się wręcz zaszczycony :)
Nawzajem miłego :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:05, 13 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tonatiuh napisał: | hahaha ... naprawdę chyba zaraz zadzwonię na policje ..
czysta - w tym kraju i jeszcze się przyznaje to naprawdę jawna prowokacja (żart) ale mam pytanie, dlaczego taka dieta – i to jeszcze o godzinie dziewiętnastej z minutami ? |
jestem bardzo spokojna... policja nie będzie konieczna... poza tym woda oczyszcza organizm i czasami dobrze sobie przepłukac nie tylko uszy ;-)
Czyżbyś tak kategorycznie wątpił w "higienę" Polaków...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|