POLITYKA 2o

Incognita · Wysłany: Sob 1:25, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ogórków nie mam, grzybki owszem....pomidorka właśnie wciagnęłam, nawet dwa, bo jednemu było smutno...pyfffffffffffaaaa...
W sobotę goście...znaczy z soboty na niedzielę?? My w niedzielę pojedziemy do Sosnowca, potem powrót do Siedlca, bo musze troche ogarnąć, przez te choróbsko to nie miałam sił tam pojechać, ogródek zaniedbany potwornie...
Spotkać będzie trudno, poradzić jutro od rana na skype, jak mnie dopuszczą...zreszta poodgryzam ich...qrka, to juz dziś...

Gość · Wysłany: Sob 1:37, 28 Mar 2009 Temat postu:

A nie..... mi chodziło o podotykanie, pokazanie palcem.... ;)
Branoc

Incognita · Wysłany: Sob 2:01, 28 Mar 2009 Temat postu:

aaa....tam podoradzanie??
No...mnie też...

Gość · Wysłany: Sob 2:05, 28 Mar 2009 Temat postu:

Jutro mam zasuw od rana, nie będzie mnie fcale. już mnie nie ma

Incognita · Wysłany: Pon 1:12, 30 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 10:44, 30 Mar 2009 Temat postu:

Ale "połów", Icognito! :)
Przyjemność oglądania całości pozostawiam sobie na wieczór.

Incognita · Wysłany: Pon 18:08, 30 Mar 2009 Temat postu:

Połów Jago to jest tutaj... Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
tyle zakupy...

Esprit...nie żałuj, biżuteria była i koralików rozmaitych też dużo, ale na pewno mniej niż w Spodku, srebrnych akcesoriów malutko...dużo posrebrzanych...

Gość

Terminowa robota skończona Mr. Green

Robiłam
[link widoczny dla zalogowanych]

robiłam
[link widoczny dla zalogowanych]

i wreszcie zrobiłam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Cały czas przy tej płycie Rolling eyes

http://www.youtube.com/watch?v=FZ70gOAcW7E

Gość

Bardzo, bardzo ładny! Bardzo ładne, staranne wykończenie zapięcia, ładny kolor bursztynu, taki nasycony. No i wspaniały pomysł z wpleceniem srebrnych kulek.

Gość

Dziękuję [link widoczny dla zalogowanych] kolor bursztynu "zastany/zlecony". Bez kulek było.. nudno
W ogóle za jasny sznurek (za dużo go widać), wolałabym pojedyncze nitki, ale te się bardzo plączą (całość zbyt lekka). Musiał by być nieco sztywniejszy sznurek lniany. Ale jak się nie ma co się lubi.... Ya winkles

Z tego wszystkiego obróbka elementów przy zapięciu wymagała największego skupienia i dokładności.

Gość

Nabrałam apetytu na przerobienie starych "sznurków", z dodatkiem srebrnych elementów... :)
Ale, póki co, zastanawiam się... ;)

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Aaaaa...

A te między rurkami to gniecione srebrne kostki? Fajnie sie prezentują.

A gdyby dodać tam srebrne nieduże oponki? Zobaczyć chociaż tylko jaki efekt...
Bo z samymi rurkami trochę chłodno to wychodzi, minimalistycznie.

Ale dobrane Ok!

Gość

Tak, srebrne gniecione.. tylko coś mi brakuje, ale nie między koralikami.
Może trzeba będzie zupełnie inaczej.

Gość

Hmm....
To jeszcze nie jesień :))

[link widoczny dla zalogowanych]