Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Takie sobie i ..inne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 10:30, 14 Sty 2009    Temat postu:

Ogladając obrazy z wypadków drogowych widzimy te potrzaskane wraki samochodów. Nie zawsze stopień zniszczenia samochodu jest wprost proporcjonalny do ilości i stanu poszkodowania ofiar. Destrukcja stanu nadwozia swiadczy o stopniu i strefie zgniotu.Z jednej strony jest to wykładnikiem energii zderzenia i jednoczesnie wykonanej pracy.
Faktem jest że działaja na ofiary wypadku olbrzymie siły, dla przykładu zderzenie z trwałą przezkodą przy prędkości 50 km/h powoduje że na dziecko o wadze 18 kG działa siła ok. 400 kG, a o wadze 25 kG siła ok 720kG.
Brak pasów , fotelika powoduje nieuchronną tragedię. O tym musimy pamiętać.
Oczywiście te wszystkie dane liczone sa dla przypadku gdy zderzamy się z trwałą przeszkodą bez hamowania i tylko strefa zgniotu jest droga na której wytracany jest ten impet energetyczny.
Jednym z wniosków który nasuwa się to wizja malucha w kontakcie z przeszkodą, czy też innego samochodu o podobnej konstrukcji.
Konstruktorzy głowia sie jak wydłużyć ta strefę zgniotu, słyszłemże jeden z samochodów "Volvo" ma strefę zgniotu równa 60 cm. Jest to dużo. Często konstrutorzy stosuja takie sztuczki że umieszczony z przodu zespół napędowy ; silnik + skrzynia przy zderzeniu przemieszcza się pod podłogę , poniżej nóg kierowcy i inne takie łamańce konstrukcyjne.
Należy wiedzieć że siła zderzenia jest siłą impulsową działajacą w krótkim czasie , im czas krótszy tym skutki bardziej tragiczne. Właśnie ten krótki czas potęguje wartość siły .Często wystarczy wydłużyć ten czas o dziesiątą część sekundy i tragiczne skutki dużo mniejsze.Hamulec.......
Co byśmy nie pisali to zawsze prawdą pozostaje;
Zdrowy rozsądek, stosownie się do przepisów, uwaga, rozwaga i wyobraźnia.
"W naturze nic nie ginie".
Szerokiej bezpiecznej drogi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:02, 14 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Nie zawsze stopień zniszczenia samochodu jest wprost proporcjonalny do ilości i stanu poszkodowania ofiar.


To prawda. Niedawno znajomi, dwie osoby z dzieckiem, koziołkowali po poboczu na skutek odbicia się od nie zauważonych w nocy słupków ostrzegawczych. Cała karoseria zniszczona, oni - tylko poobijani. Nie do wiary. Ale nie zawsze ma się takie szczęście. Trzeba jechać przytomnie, w żadnym wypadku "na pamięć".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 12:16, 14 Sty 2009    Temat postu:

Jago w opisanym przez Ciebie przypadku słowo szczęście należałoby potraktować umownie wolałbym być nieco więcej poobijany niż samochód którego zresztą widziałaś, jak ja przekoziołkuję takich strat nie będzie.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:16, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 13:19, 14 Sty 2009    Temat postu:

d'oh!
Czy to samo napisałbyś, gdyby jechała z Tobą Twoja najmłodsza córka?
Ale może źle zrozumiałam. Wszak samochodu nie widziałam (może to pojazd opancerzony..).
Zdaje się, że nie najlepiej dziś u mnie z rozumieniem... słów [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 20:38, 14 Sty 2009    Temat postu:

Chyba nie, Esprit ja nie mówiłem ani nie pisałem że gdyby ze mną jechała moja Madzia ja mówiłem o sobie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:02, 14 Sty 2009    Temat postu:

Och, wiem, Niezależny! Dlaczego tak myślisz? Pomyśl, czy nie jesteś jej potrzebny...?
Ty jako Ty, dla niej jesteś wspaniałym ojcem, czyż nie?
("potrzebujesz" takich.. sprawdzianów?!)

Chyba mam kiepski nastrój dzisiejszego wieczoru No
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 21:50, 14 Sty 2009    Temat postu:

Esprit dziękuje za takie stwierdzenie że jest dla mnie wszystkim ale jednak jakbym się podrapał w zamian rozbitej karoserii to wybrałbym jednak bandaż niż lakier i nowe blachy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 1:14, 26 Sty 2009    Temat postu:

Ostatnie dni zwiazane z kryzysem energetycznym zwróciły naszą uwagę na zasoby energetyczne jakimi dysponujemy. Pojawiły się artykuły w dosyć alarmistycznym tonie że może zabraknąc nam w przyszłości żródeł energii gdy wyczerpią się zapasy ropy , gazu , węgla. Czy jest to realna groźba?.Póki co zapalmy światło w tym temacie. Czy jest czym się martwić? I tak i nie.Dopóki Słońce świeci większego problemu nie ma.
Trochę danych;
Codziennie Słonce przekazuje powierzchni Ziemi energię równą trzykrotnemu zużyciu energii przez cała ludzkość w ciągu roku. Aby zabezpieczyc na nasze dzienne potrzeby określoną ilość energii wystarczy przechwycić i przetransformować całą energię słoneczną tylko z 0.1 % powierzchni Ziemi.To zawsze można uzyskać uwzględniając , zachmurzenie , pory dnia. Nalezałoby pokryć Ziemię panelami baterii słonecznych. Powierzchnia ta byłaby zbliżona do powierzchni Hiszpanii. Ale znalazłoby się na globie tyle miejsca . Musimy zdać sobie sprawę że wszelkie żródła energii na Ziemi są skutkiem działalności Słońca. Weźmy paliwa kopalne.Węgiel ropa naftowa , gaz przecież to szczatki roślin i zwierząt sprzed miliona lat. Rosliny do fotosyntezy potrzebowały Słońca. Zwierzęta na ogół potrzebowały roślin , lub innych zwierząt.A więc na początku było Słońce..energia słoneczna.
Mamy jeszcze energię wodną. Są to różnego rodzaju elektrownie wodne. Wukorzystywana jest tu energia grawitacyjna wody spadającej z góry na dół. Rodzi sie pytanie skąd ta woda znalazła sie wyżej niz określony poziom . Odpowiedź prosta , kiedys wskutek działania Słońca wyparowała i w postaci pary została uniesiona wyżej. Gdzieś na wyższym poziomie skropliła się. Czasem przeszła w postać śniegu , czy lodu. Topiąc się tworzyła strumyki , rzeki aby w końcu trafić na łopaty turbiny elektrowni.
Mamy jeszcze energię wiatru.W wyniku czego nastepuje przesuwanie mas powietrza? Oczywiście działalności Słońca. Słońce ogrzewając powierzchnie Ziemi powduje nierównomiene nagrzewanie się mas powietrza . Powstają kominy termiczne , prądy wstępujące itd. Ktokolwiek siedział w szybowcu lub widział ich lot to doskonale o tym wie.Cieplejsze masy powietrza wznoszą się ku górze, zimniejsze zastepują je ..i następuje przepływ powietrza .Stąd wiatry poruszające śmigi , skrzydła elektrowni wiatrowych. Czyli znowu na poczatku było Słońce. A więc póki Słońce świeci nie jest źle.A ma nam świecić jeszcze ok. 5mld. lat. Tak mówią.
O sole mio.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:48, 27 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
A więc póki Słońce świeci nie jest źle.A ma nam świecić jeszcze ok. 5mld. lat. Tak mówią.


Owszem świeci, ale cóż nam z tego. Na dzień dzisiejszy, energia słoneczna nie jest tak tania, jakby się wydawało. Potrzeba sporej inwestycji finansowej, aby zakupić niezbędną instalację, która ma małą szansę zwrotu nakładów w postaci oszczędności. W dodatku, ogniwa foto-chromowe nie są trwałe, trzeba je wymieniać po kilku latach.
Chętnym na zakup takiej instalacji polecam poniższy artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak kiedyś znane nam źródła energii skończą się, i nie będzie wyboru.
Pozostanie słońce i wiatr. Jak widać, inwestycje - duże - są czynione raczej w energię wiatru, nie słońca. Czyżby była tańsza,pewniejsza?
Nie raz zastanawiałam się, czy systemy solarne nie są tak mało efektywne, bo nie są prawidłowo opracowane. Produkowane i rozprowadzane przez entuzjastów energii ekologicznej.
Nie przynoszą takiego zysku, jak inwestycje w aktualnie stosowane systemy energetyczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 14:23, 02 Lut 2009    Temat postu:

Armia nietoperzy stanie do walki z komarami
W Rzymie armia nietoperzy zostanie zmobilizowana do walki z komarami - taką decyzję podjął zarząd domów komunalnych w reakcji na narzekania mieszkańców, którzy od lat zmagają się z plagą owadów.


No tak to jest pomysł !!!! słyszałem że PO chce w Polsce mają użyć armii moli żeby wyżarły resztki moheru,a co? to niezły pomysł ranna pobudka babcia już obrana w ukropie zwija się do świątyni a tu ? beretu niet.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:33, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 8:17, 19 Lip 2009    Temat postu:

Zakonnice pędziły do papieża 180 km na godzinę
180 kilometrów na godzinę pędziły autostradą na północy Włoch trzy zakonnice, które wyruszyły w pośpiechu do Aosty, gdy dowiedziały się w piątek o tym, że papież Benedykt XVI trafił do szpitala po upadku.
Miały od 56 do 78 lat.


To ich przypiliło co? ja pamiętam do swojej narzeczonej obecnie żony pędziłem na rowerze ponad 20 m na godzinę, dziś chyba bym trochę zwolnił (rowery już nie takie)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:29, 19 Lip 2009    Temat postu:

Włoski temperament.. :)
A poza tym.. "nie masz złej drogi do swej niebogi".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 10:40, 19 Lip 2009    Temat postu:

A ja bym powiedział że to temperament zakonnic w ogóle, w tym drugim stwierdzenie mas ABSOLUTNĄ rację
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 21:31, 29 Paź 2009    Temat postu:

Rewolucja: narodziny człowieka bez udziału mężczyzny?
Czy świat nauki, rodzicielstwa, religii i etyki czeka rewolucja? Naukowcy wyhodowali ludzkie nasienie i jajeczka. To wydarzenie może odmienić sposób postrzegania rodzicielstwa i przychodzenia człowieka na świat.


Larum czy faktycznie chcą nas wyeliminować? Ale to sie już chyba dzieje od dawna, niektóre kobiety do dziś nie wiedzą kiedy to sie stało, prawdopodobnie silny instynkt kobiecy spowodował że zaszły samoistnie, Nie było ich nawet przy tym, takie to skutki to podobno działanie silnego wiatru zawieje bidulę i kłopot gotowy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pią 1:01, 30 Paź 2009    Temat postu:

Jeżeli tak, to Seksmisja zostanie kiedyś uznana za proroctwo.
Ale.. nie martw się, Niezależny. Przypomnij sobie, jak ten film się kończył! Ya winkles
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin