Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Światłoczułe - wystawa fotografii

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 20:45, 08 Lis 2009    Temat postu: Światłoczułe - wystawa fotografii

[link widoczny dla zalogowanych]


170 lat temu ogłoszono wynalazek fotografii. Muzeum Narodowe w Warszawie gromadzi swoja kolekcję już od 1863 roku! Odbitki z płyt szklanych, na papierze solnym i albuminowym.

Do MN w tym czasie trafiają rodzime fotografie, europejska fotografia XIX w., dokumenty fotograficzne, fotoreportaż (z okresu I wojny światowej i lat 20. dwudziestego wieku). Po drugiej wojnie światowej Muzeum wchodzi w posiadanie zdjęć z kolekcji arystokratycznych, ale także tematycznie powiązanych z kresami dawnej Rzeczypospolitej. W ostatnich latach kolekcja rośnie zasilana dziełami artystów współczesnych (są to z reguły dary osób prywatnych lub depozyty firm).


Aktualna wystawa pokazuje rozwój technik fotograficznych, a także tematyki. Portrety, przede wszystkim, dokumentacja dzieł sztuki, kolekcji, architektura. Urzekające wizją dawnej epoki, ponad zamierzony cel fotografa.
Gwałtowny rozwój fotografii nastąpił jednak w ciągu ostatnich 20-tu lat.
"Sfotografowano już świat cały...".
Ale fotografujemy dalej, dokumentując nasze życie, utrwalając piękno, które skupiło nasz wzrok.
Załączam moja własna fotkę, zrobioną w 1988 roku na wystawie w Nowym Yorku, gdzie ta możliwość była największą atrakcją, przyciągająca tłumy.
Kto by powiedział, że dzisiaj ta technika będzie dostępna już dla każdego, nawet w telefonie. I do czego dojdziemy, w ciągu najbliższych 20 lat?!

Dla cierpliwych i zainteresowanych, więcej informacji o rozwoju fotografii:

[link widoczny dla zalogowanych]

Po powrocie z wystawy przeszukałam domowe archiwum. Każdy w nim coś ma... Poniżej - zdjęcia moich dziadków, z obu stron.

1910 r:

[link widoczny dla zalogowanych]

1925 r.
[link widoczny dla zalogowanych]

To już też historia! Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:47, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 23:04, 11 Lis 2009    Temat postu:

fiu fiu -fajana laska byłaś - nie ma w tym złośliwości życie się odwraca do nas tylną stroną .

Pamiętam swego dziadka , jako dziecko trochę się go wstydziłem , w moich wówczas oczach był chłopem-starym zgarbionym ,ciągle słyszałem o morgach i kamiennych górach (tak nazywali żwirownie ) i lasach , a słowo dziedzic było jeszcze bardziej obciachowe ,albo słowo wolant -wolantem po wsi jeździł .Dopiero po latach zobaczyłem zdjęcia dziadka jak był młody -ale jazda :) , potem ktoś napisał historie rodu i można nakręcić film :).
Lubie oglądać takie zdjęcia, mówią o świecie którego już nie ma

Lubie zdjęcia czarno białe i jest wszystko Ok , jednak się wku...m , jak ktoś czasami każe mi podziwiać krople rosy na pajęczynie tylko dla tego że jest w czerni i bieli . Moje zdanie jest takie że miernoty często używają czarno białej fotografii i myślą o sobie jak o artystach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 0:12, 17 Lis 2009    Temat postu:

Ahron, ja pamiętam swojego dziadka w ten sam sposób. Tego z wąsami. No, może bez żwirowni.. :) Pozostało mi w pamięci, że kiedyś cała okolica go znała, jeździł bryczką z malutkim pieskiem. Okruszki informacji, nie ma już kogo pytać.
Skanuję właśnie fotki z lat pięćdziesiątych.... Ta wystawa była rodzajem zapalnika.
A życie - no cóż, Czas nas Wszystkich równo traktuje. Nie przejmuję się specjalnie - no, może czasami... ;). Pomyśl natomiast, jak wielki jest to problem dla kobiet, dla których niezaprzeczalna własna uroda i jej celebracja jest centrum, wokół którego obraca się całe ich życie. Znam takie. Współczuję, bo wtedy każdy "znak czasu" jest ciężkim ciosem, zaprzeczeniem własnej wartości.
Wy, jako mężczyźni, macie jednak z tym lepiej... :)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 0:23, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin