|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 16:39, 24 Mar 2008 Temat postu: Postrzeganie pozazmysłowe - ESP |
|
|
Postrzeganie pozazmysłowe (częsty akronim to ESP od ang. Extra-sensory perception) oznacza umiejętność zdobywania informacji inaczej niż za pomocą znanych zmysłów, tzn. na przykład wzroku, słuchu, węchu, smaku, dotyku lub propriocepcji (zmysłu orientacji przestrzennej własnego ciała).
Typy postrzegania pozazmysłowego:
- postrzeganie zdarzeń w innym miejscu i czasie (jasnowidzenie, prekognicja, retrokognicja)
- postrzeganie rzeczy niewidocznych dla innych (widzenie aury)
-zdolność do komunikacji (bez środków technicznych) z ludźmi będącymi daleko (telepatia), nieżyjącymi (jako medium) lub przebywającymi w innych wymiarach (projekcja astralna)
- zdolność wejścia do światów rownóległych (świadomy sen - LD) lub możliwość podróży w naszym świecie poza ciałem fizycznym (doświadczenie poza ciałem - OOBE)
- zdolność przenoszenia przedmiotów, ludzi, zwierząt w przestrzeni (telekineza, teleportacja)
Badaniem takich zjawisk zajmuje się parapsychologia.
Co o to myślicie? Czy Waszym zdaniem naprawdę istnieją te zdolności, czy to jest tylko utwór naszej wyobraźni? Może ktoś miał doświadczenia ESP? Napiszcie swoje myśli, opiszcie swoje niezwakłe doświadczenia, sądzę, że wszyscy chętnie o tym poczytają
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:42, 24 Mar 2008 Temat postu: Re: Postrzeganie pozazmysłowe - ESP |
|
|
Mistral napisał: | Postrzeganie pozazmysłowe (częsty akronim to ESP od ang. Extra-sensory perception) oznacza umiejętność zdobywania informacji inaczej niż za pomocą znanych zmysłów, tzn. na przykład wzroku, słuchu, węchu, smaku, dotyku lub propriocepcji (zmysłu orientacji przestrzennej własnego ciała).
......................................................................................................
Co o to myślicie? Czy Waszym zdaniem naprawdę istnieją te zdolności, czy to jest tylko utwór naszej wyobraźni? Może ktoś miał doświadczenia ESP? Napiszcie swoje myśli, opiszcie swoje niezwakłe doświadczenia, sądzę, że wszyscy chętnie o tym poczytają |
Oczywiście temat do spekulacji jest wdzięcznym. Uważam że na dzis i jutro możemy dywagować na temat telepatii, jeszcze dodać możemy zróznicowanie postrzeganie tzw. "aury". Pozostałe sprawy sa czystym S.F.
Telepatia tak , zróznicowane postrzeganie emisji energii być może też.
Można z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć że nie znamy na dzis wszystkich rodzajów promieniowania . Długo uważaliśmy kosmos jako głuchy i milczący. Dziś wiemy że istnieje tzw. promieniowanie tła , to jest promieniowanie reliktowe. Nie mieliśmy bowiem niezbędnych przyrządów.
Być może i istnieje pewnego rodzaju promieniowanie związane z ruchem neuronów w naszym mózgu.Może kiedyś problem telepatii zostanie rozwiązany. Co do innych form to jest to wysoce wątpliwym. Jest to sprzeczne z kanonami fizyki , a zasady te sprawdzają się na Ziemi i w Kosmosie. Musiałyby być bardzo silne dowody na zjawiska sprzeczne z zasadami fizyki aby rozważać na poważnie ingerencję w równoległe światy , czy też teleportację.
Osobiście nie spotkałem się z podobnymi zjawiskami. Chociaż z teleportacją? kto wie czasami miałem takie podejrzenia , ale po przemysleniu i sprawdzeniu okazało się ze niestety nie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 19:15, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:32, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ciągle się zastanawiam, skąd każda komórka, na przykład, w powstającym organiźmie wie, czym ma być? Czy komórką wątroby w żaden sposób niepodobna do komórki np, mózgu?
Przecież organizm, np. człowieka, powstaje z jednej komórki. Najpierw komórka dzieli się na dwie równorzędne komórki, te na 4, na 8, 16 i tak dalej ... do pewnego miesjca. Później nawet niech jedna z nich postanowi być konkretnie czymś nawet w stanie przejściowym, to druga ... przewarza się w organizatora innej części ciała lub innego narządu. Komórki, które wszystkie mają ten sam kod genetyczny DNA wiedzą co budują! Wiedzą co mają robić, w co się przepotwarzać, czy w gruczoł, czy skórę, wiedzą jaki cały człowiek czy organ ma mieć kształt!
Na pewno po początkowym rozdziale ról zaczynają porozumiewać się w części mechanicznie poprzez produkcję specyficznych dla siebie produktów. Ale to nie załatwia całej sprawy. Nie jest ważne, jaka to będzie komórka i skąd wzięta, jeden człowiek ma swój kod genetyczne w każdej swej komórce.
Jak więc komórki się między sobą porozumiewają? Chociaż nie zawsze się domawiają i wypaczenia mimo tego są. Czyli jest coś, jest taka właściwość pewnych białek, które umieją się porozumiewać, wiedzą o swojej zależności od samych siebie.
Czy coś podobnego i niesprecyzowanego istnieje w przyrodzie, istnieje w mózgu człowieka, że ma pewne stadium łączności ze światem zewnętrznym czy jego pewnymi składnikami? Jeżeli wiem, to mózg uczy się myśleć na podstawie docierających do niego informacji zmysłowych!
Czyli nic z tego. Może jest jeszcze inny zmysł nieodkryty, zbywany przez świat białkowy czy świat komórek mózgowych, ale poniektóre osobniki posiadają go? Być może. Ale w sumie i ogólnie mogą to być i są informacje i intuicje na tyle niedoskonałe, na tyle żadnemu osobnikowi mającemu w sobie życie, że nie jest dla niego konieczne i organizm nie miał nigdy potrzeby tego zapisywania i ustawiania tego w genetyce.
Więc nie wierzę, aby takowe coś istniało, aby istniała kiedykolwiek taka Kassandra, coby wszystko, co miałoby się zdarzyć lub co nie pochodzi ze zmysłów lub faktów i logiki miało miejsce.
Nie wierzę w ESP. Wszystko wynika z doświadczenia, z własnego osobistego i indywidualnego dla każdego osobnika postrzegania i jego ewolucji podle zapisu jego DNA tylko dla niego i to osobiście.
Można jedynie wnioskować i przypuszczać co dzieje się gdzie indziej czy co ppwinno nastąpić. Ale wywiady amerykański czy rosyjski już takich ludzi zatrudniali i ... jak na razie ... dali sobie z nimi spokój!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:03, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Panesz napisał: |
Nie wierzę w ESP. Wszystko wynika z doświadczenia, z własnego osobistego i indywidualnego dla każdego osobnika postrzegania i jego ewolucji podle zapisu jego DNA tylko dla niego i to osobiście.
Można jedynie wnioskować i przypuszczać co dzieje się gdzie indziej czy co ppwinno nastąpić. |
Waham się pomiędzy tym stwierdzeniem Panesza, a możliwością nieznanego promieniowania , nośnika informacji, wydzielanego przez mózg niektórych osób. W każdym razie, tego nie da się udowodnić, czy jest to podświadoma umiejętnością ponadprzeciętnego kojarzenia faktów, wysokiej wrażliwości, czy faktycznie tego typu promieniowanie.
Zdarza mi się, że otwierając mail, odczuwam jakby uderzenie emocjonalne piszącego. Przekazanie treści, której w mailu nie ma. Kiedy czytam drugi raz, już tego nie odczuwam, jakby ładunek energii wyczerpał się, a nawet w słowach nie widzę śladu czegoś, co mogłoby spowodować takie moje odczucia.
Zajrzałam do netu, poszukując poprawnej definicji "empatii".
znalazłam, m.inn., takie stwierdzenie:
Empatia to szczególnego rodzaju wsłuchiwanie się w to, co komunikuje o sobie drugi człowiek słowami, gestami, milczeniem. To psychiczne „wejście” w jego świat myśli, przeżyć i pragnień.
Tak więc raczej wsłuchiwanie się, i kojarzenie, a nie promieniowanie.
A teleportacja... marzenie ludzkości, równe chyba tylko marzeniu o umiejętności latania. Przedmiot fantazji autorów licznych SF. Marzenie człowieka o pokonywaniu ograniczających go barier, o swobodzie. Szkoda, że nie ma szans na realizację.
Jaga[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:10, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba, większość ludzi ma wątpliwości w istnieniu tych zdolności. Im tak mówić łatwo, bo oni, oczywiście, nie mieli podobne doświadczenia. Natomiast są tysięcy, a może i miliony ludzi, którzy mają takie unikalne zdolności, pewno, nie wszystkie zarazem, a część.
Na pewno wiem, że takie zjawiska jak świadomy sen (LD), proekcja astralna (AP) i doświadczenie poza ciałem (OOBE) istnieją w tym rozumieniu, jakie odczucia pod czas tych doświadczeń mamy. Na ten temat napisano setki książek, w których autorzy opisują swoje doświadczenia. Doświadczenia są prawdziwe, a ot interpretacja może być mylna. Naprzykład, osoba, która jak ona myśli doświadczyła OOBE, naprawdę miała świadomy sen. Fantastyczne poczucia i zachwycenie często zaślepiają nas, a mózg modeluje rzeczywistość taką, jaką ona jest, na osnowie oczekiwań. To podświadomość, i jeśli otrzymać do niej świadomy dostęp, możemy zrealizować bylejakie marzenia. Ja sądzę, że inne wymiary istnieją w naszym ciele, a nie w świecie obiektywnym. Zresztą, gdy człowiek umiera, świat obiektywny nie ma dla niego żadnego znaczenia...
Co do widzenia aury, moim zdaniem, - to zwykłe zjawisko fizyczne, dotyczące światła.
Trudno mówić o telepatii. Doświadczenia w amerykańskich laboratoriach podtwierzają to zjawisko. Tamże podtwierdzili istnienie globalnego umysłu, czyli wpływ takich katastrof, jak np. 11 września 2001 (a precyzyjnie, psychiky ludzi) na robotę techniki. Podejrzewam, że za jakieś 100 lat dla nauki takie zjawiska już nie będą sekretem.
A może, klucz do poznania jest w nas samich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:00, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Temat bardzo ciekawy. Ja osobiscie potrafilem kiedys (do 6-go roku zycia) fruwac. Na prawde. Teraz juz nie umiem, ale za to potrafie ... jakims szostym zmyslem... wyniuchac ludzka glupote.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|