POLITYKA 2o

Gość

..."Każdy człowiek nosi w sobie wyobrażenie idealnego partnera, czyli zestaw cech (wyglądu i charakteru) uważanych przez niego za najbardziej pożądane. Taki idealny zestaw trudno znaleźć w jednej osobie, stąd ludzka skłonność do poliamoryzmu, czyli kochania jednocześnie kilku osób i do odnajdywania w kolejnych obiektach elementów "partnera idealnego". "Wszyscy mamy w sobie skłonność do poliamoryzmu" - zapewnia Heitzman. '...

Taaaaaaaaaaaaaa
Słyszałam wczoraj o popularnosci płyt z serii - składanki
Najlepiej sprzedawały sie w ubiegłym roku

Składanie ideału z kilku pojedynczych niedoskonałosci? Ciekawe wytłumaczenie zwykłego łajdactwa. I w dodatku z twierdzeniami, ze musimy byc trendy w tym naszym polskim zaścianku

Za stara juz jestem na takie "idealizowanie" Ya winkles

Gość

Myślę Kasiu że pan Heitzman się trochę myli moja żona ma zestaw cech które mi pasują oprócz
1 W mur

2

3

Czyli nie mam skłonności do poliamoryzmu no może zważywszy na trzy wyszczególnione punkty czasem skłonności samobójcze.

Gość

Gość

Lopez sobie swoja podrasowała ... tzn pewnien pan jej skalpelem podrasował
tez mi marzenie resigne

Gość

Gość

Baska miałas sie tu wypowiedziec na zaczepny temat, a nie chwalic wystajace , szerokie , latynoskie dupsladki

Gość

Wyciszona - z tym Bartoszewskim nie przesadzaj ,aż mnie korci by coś skrobnać na jego temat -myślę że PO powoli będzie sie wycofywało poparcie jego osoby .

Co do samego tematu to w myśl obecnej wiedzy ,jest 14 typów osobowości ,kazdy człowiek ma w sobie czastke z tych typów,jednak tak naprawdę jedna osoba posiada cztery typy z 14 osobowości -to jakby cztery osobowości w jednej .Idąc dalej jak się spotyka dwoje ludzi to tych osobowości jest osiem ,a jak troje to już cały tłum.
Dla tego tak trudno nam znaleść partnera ,idealne dopasowanie podobno istnieje jednak -to też nie jest to o co nam chodzi i niesie za sobą dodatkowe minusy.

Łukaszu -wszyscy tak z żonami mają ,więc nie jesteś wyjątkiem , u mnie różnica jest taka że nie mam skłonności samobójczych ,za to odkrywam u siebie instynkt mordercy.:)

Gość

Gość

Nie wiem czemu udawało mi się omijać ten temat. Nie wiem też, dlaczego na dziś na niego wpadłem. Mniejsza z tym.

O co się martwicie dziewczyny? Macie o co?

Każda ma to coś własnego, coś specyficznego, specjalnego, oprócz tego oczywiście co każda ma, co się rzuca w oczy, czym jest inna, nawet lepsza od innych i ... biedny chłop szuka w nich lub tej jednej, tej najlepiej obiecującej na znalezienie tego do końca żywota swego.

Każda.

Gość

Gość

To ta wieczna harcerzykowatosc pcha ich ku odswiezaniu odznaki "szukacz-grzebacz" ?

Gość

Incognita

Ja jestem monogamiczna bez bólu... Mr. Green

Gość

Hehehe

Jak tak czytam...

Inco...

Gość