POLITYKA 2o

Gość

żyję już na tym swiecie lat parę.
wydałwaloby sie,że i znam też conieco kobiety, ale.......

poznałem pewną niewiastę. znamy sie dokładnie 1 tydzień i 6 godzin.
od 6 dni i jakiś 14 godzin frontalnie probuję zdobyć jej względy.
co słysze

-Ależ Rumcajs Twoja żona mnie pobije
-Rumcajsie zawstydzasz mnie, wcale nie ejstem taka ładna
-Rumcajs czerwienie się gdy tak na mnie patrzysz
-Rumcajsie, prawie mnie ciarki przeszły
-Rumcajsie, prosze Cię...

i oto dziś otwieram skrzynke pocztową i co widze?
mogła w tygodnice naszego poznania wysłać mi jakies zdjęcie, ale dlaczego wysłała takie,zebym mógł nabierać apetytu patzrąc na promyczki słońca delikatnie muskające jej brzuszek i uda?

czy myśli,że ja od tego widoku zaprzestanę mych niecnych ataków na jej niewiescią cześć?

Incognita

Wiesz co? lubie te Twoje dylematy... Mr. Green

Tak pieknie komplikujesz sprawy...

to jakbyś tym naparstkiem chciał morze przelać...
ale wskazane cobyś się nadal starał... Yar good

Gość

Gość

Stare jak świat...
Chciałaby i boi się Razz

Gość

sadzisz Delto,że walka będzie długa, zaś słodkim bedzie zdobycie twierdzy?

Gość

Skoro twierdza , to jak historia uczy twierdzę zdobywa się w dwojaki sposób;
1. Pierwsze ; siłowo. Oczywiście nalezy mieć narzędzie jakim jest odpowiedni taran.
2. Podstępem, a tu już rzecz w inwencji i wyobraźni.

Ale jest i inny sposób , nalezy znaleźć najbardziej czuły organ w ciele wybranki. A jest nim ......ucho. Tam należy szeptać, szeptać mądrze i przekonywująco. Wtedy rozchylają się ... wrota do raju. Jeżeli zaś o tym zapomnimy i zaczniemy od "wywalania wrót' to cegła może spaść nam na głowę. Nie wspomnę o otrzymanych razach po facjacie.

Gość

Gość

ucho Ekorze i rozum, który przekłada na doznania myśl, co możnaby uczynic...
mniej więcej raz na pół roku dopada mnie coś takiego- spotykam kobietę i myśl. tak to ma być ona......
i teraz mnie dopałdo.
i mimo natłoku roboty, zmęczenia, niedospania skaczę jako ten szczygiełek leśny

Gość

Incognita

To już będzie dwutygodnica...
...szybka ona , szybki on....
a ja cały czas myślałam, że ważne to gonienie króliczka a nie dopadanie go... Think

No cóż...jakoś tak mało romantyczne to zdobywanie twierdzy..
hm.... co by tu, aaa...życzenia!!!
... wesołego hop do łóżka! Mr. Green

Ekorze masz rację...ucho..to baaardzo erogenna strefa u kobiet...
Słowa, które słyszymy to jedno...czasem nawet nie trzeba słów. Ups

Gość

Gość

Gość

widzisz Jago. znalazłas tą czastkę mej kobiecej natury.
właśnie to ciekawe... mimo,ze wszyscy reprezentujemy określona płeć, to jakas część natury płci drugiej w nas jakos drzemie...

Gość

Incognita

Nosz...filantrop normalnie... Think

uważaj, żeby tej Twojej terapii nie spostrzegła... Mr. Green