POLITYKA 2o

Incognita

Esprit...rzuć linkę, ocenimy... Ya winkles

Jaaaanusz!!! fajną masz pracę... Dancing

Jeszcze słówko do Welesa... tortury?? a ja myślałam, że to sprawia przyjemność...Kozakom... Heart

a teraz coś w kwestii rycerza...

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Gość

Esprit....

Twoje Primo... hmmm całkiem możliwe, ale zważywszy zbożny cel-rozgrzewanie można "powalczyć z zaziębieniem" i trzeba by kombinować, co by nie przegrzać. Ale perspektywy (jak je np. ukazuje Janusz... Ya winkles

) całkiem tłumaczą "lecznicze zapędy"... hehe
secundo- To się "TO" teraz nazywa ... "praca przy... zmywaku????". Mr. Green

Nawet fajnie, ale żeby aż zmuszać? W to nie wierzę... hehe, choć tuszę, "porywanie" to dość prawdopodobne wydarzenie... Ok!

tertio- Taaaak... Qrna, tu bez kosztów (np. eksport straży na wywczasy) zagrożenie wielkie, bo człek kiedyś młody nieopatrznie przyjął na służbę qumate "straże" . I popatrz jak wychodzi bokiem męska naiwność? Mr. Green

Fakt

... Przeciwności nazwanych i nie... sporo, ale od czego wyobraźnia.... kosmata... hehe. Ta nie zna granic Mr. Green

, a i cuda się zdarzają Mr. Green

(naganę odwieszam... hehe)

Kejra...

Ilustracja rycerza całkiem, całkiem Ya winkles

ale byłby kłopot z parkowaniem takiego pojazdu. Muszę przyznać, że pomysł Jagi(po społu z inco...) na pas cnoty całkiem mi pasuje. I ten jej pomysł na kumulowanie niecnej energii do przodu (chełm, klapki na boki... hehe). Mr. Green

Ale nie jestem pewien czy... przecież TO wszystko w głowie się lęgnie.... Co do kopii to chyba nie tyle składana... ale teleskopowa.... hehe Ya winkles

A roli okularów, to nie jestem pewien czy one chronią oczęta, czy tylko maskują zamiary... hehe Ok!

Optuję za drugim...

Inco...

Mam nadzieję, że przy twoim "ogródku" nie ma takiego znaku. Przynajmniej nie odstraszy on (znak) chętnych do pomocy w "sadzeniu kwiatków"... hehe. Być może owe zajęcie kojarzyłoby ci się wtedy wyłącznie z... kosmatością. Krzewy już posadzone Ok!

, straże uśpione...
Chociaż (o twoich strażach... hehe) muszę przyznać, że metoda -schłodzić przed użyciem- wydaje się być arcy perwersyjna Mr. Green

. Jak on-strażnik namawia cię do schładzania nie wiem, ale musi być w tym dobry.... hehe. Czyżby umiał robić, aż takiego grzańca? (cokolwiek przez to rozumiejąc.... hehe)

Pozdro.... Partyman

Gość

Weles....... akurat dziś by się przydało rozgrzanie, bo dziwnie zimno...

A jeszcze niedawno tak było pięknie...............................
[link widoczny dla zalogowanych]

i woda taka była........... niebieska
[link widoczny dla zalogowanych]

Incognita

Dobry wieczór...wcale mi sie ten forum dziś nie podoba....

Gość

Dobry Inco Yar good

A co się stało? (mam nadzieję, że to nie za moją przyczyną)

Gość

Bo puuusto....

Incognita

No i proszę winni sie zawsze znajdą... Mr. Green

Esprit...masz coś względem mnie na sumieniu??
pomyśl dobrze... Shame on you

Puuusto...Jago racja...przydało by sie coś przeciwbólowego...
jakis śmiech, jakiś gwar...a tu...mało nas, do pieczenia chleba... Ya winkles

Gość

Mówi się "nożyce...." Ya winkles

Pamiętam jedno i ciąży mi ono na sercu (i nie tylko) resigne

A tu tymczasem drzwi trzaskają, że hej! aż dziw, że przeciągu nie ma Razz

Incognita

Gość

"W kinie w Lublinie....
W Kłaju, w tramwaju
W gminie, w Kętrzynie..." Ya winkles

Incognita

Och Ty, Ty ....Ty wykrętko...[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

możesz mi mówić Okrętka

(przeciez nie będę na forum zdradzać moich sekretów)

Gość