POLITYKA 2o

Gość

Wygrałeś, Rumcajs.
Słucham i trochę sobie marzę, ot tak, na zakończenie dnia.

Incognita

Już dwa razy mnie zdązyło wywalić z sieci...
jak teraz nie uda się postnąć... W mur

Chciałam tylko złozyć życzenia..."chłopakom" Mr. Green

Zdrowia, szczęścia, miłości, wytrwałości, uśmiechu i zawsze zwycięskiej walki...
o polowaniu już nie wspominam... Ups

i prezenty... Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

miałam na okazjach i świętach, ale prezenty się spod kontroli wymknęły i tu lepiej pasują ;)

Gość

jak to zwykł mawiać sztabskapitan Rżewski moje hobby to polowanie i kobiety, zas kiedy Rostowa zapytała go
na co pan polował kapitanie? tenże odpowiedział- na kobiety

Gość

coś do pokosmacenia....
pewnikiem się naraże Jadze, ale to zrobiło czas jakiś na mnie niesamowite wrazenie

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Oh, to prawie nic przy historyjce obrazkowej, jaką dawno temu widziałam.
Kobieta i olbrzymi pająk czający się w kącie pokoju... Do dziś nie mogę zapomnieć, koszmar. To - to jest zaledwie - kosmacenie... Dość perwersyjne, zapewne... alegoria.

Gość

Jago, patrzac na to pamiętaj,że to inna strefa kulturowa, gdzie ludzie nie wstydza sie .... jak wychowani w kulturze judeochrześcijańskiej.
Hokusai rysując tą serię patrzył na kobietę i jej przeżycia. patrząc na twarz tej poławiaczki pereł nie widzimy strachu czy obrzydzenia.
chyba dlatego zrobio to na mnie takie wrażenie

Incognita

Dzieńdobry Państwu...
znów wróciłam schetana po ...nie, nie po pachy...po kolana raczej. To już moje przekleństwo chyba (obcasy też mam pociąć??) nieeee...
może wystarczy mi kawa w miłym towarzystwie i jakaś kosmata kanapa, żeby te stopy znalazły oparcie??
Wydałam strasznie dużo kasy... i nic na siebie...

coś mi się nalezy za taaakie poświęcenie....

[link widoczny dla zalogowanych]

noo..kawa...ale przydałby się i jakiś masaż ... Ups

Gość

Uważaj, żeby jakiś sadysta nie zaoferował Ci szwedzkiego..
Chociaż, ja wiem.. różne są gusta!

Incognita

qrcze...[link widoczny dla zalogowanych]
będę uważać...
ale żadnych sadystów w pobliżu nie obserwuję od lat...
może mi się uda... Super

w razie czego wystawię tylko jedną stopę... Mr. Green

Gość

Qrcze...

Ależ ja mam tyły w kosmaceniu (na szczęście tylko forumowym) Mr. Green

Teraz marzy mi się kawka u Incognity... ubranej we wstążeczkę Ok!

. Oczywiście dopuszczam inne ponętne zamienniczki Mr. Green

Gotów jestem nawet przytrzymywać "czynnie" zmęczone nóżki płci przeciwnej... i to (podobno) bezinteresownie Mr. Green

Muszę się cvhyba wprowadzić w kosmate nastroje bo jakoś mi się ostatnio to mniej zdarza...

Do wieczorka wszystkim kosmatościom Partyman

Incognita

Oooo...witaj Welesie!!!
Zalegasz rzeczywiście...ale Wy (mam na mysli płeć) zaleganie lubicie zdaje się... Mr. Green

Oprócz tej wstążeczki kilka rzeczy mogę mieć na sobie jeszcze??
naszyjnik, kolczyki, takie rzeczy...może jakiś uśmiech??
Kawa mogłaby być zalana studzienną wodą i pewnie byś nie spostrzegł...

Nie bój się...odzież mam kompletną... Ya winkles

cieszę się, że Cię widzę...

a bezinteresowne nóżki to znaczy Twoje zabiegi bezinteresowne czy moje powierzanie ich bezinteresowne?? Think

hmmm...to wymaga namysłu... Mr. Green

Gość

adystów to nie ma, ale taki właściciel jednej gruszy to się znajdzie

Incognita

I sosny...nie zapominaj o sośnie...
jak dobrze, że daleko mieszkasz...

ech ta dzika przyroda... Mr. Green

Gość

a wiesz,ze uratowałem moją wejmutke?
teraz wychodzac z domu musze sie ślicznie kłaniac bo pięknie wybiła gałąź nad schodami