POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Wto 23:37, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dziekuje Ekorze...to piękne. Chce się byc kobietą kiedy sie czyta takie słowa... Heart

Incognita · Wysłany: Wto 23:50, 20 Mar 2007 Temat postu:

Musze sobie zwizualizować
aksamitna
[link widoczny dla zalogowanych]
skórzana
[link widoczny dla zalogowanych]
do wyboru w zależności od nastrojów...

Jago Hurra

Delta ma rację, pies na filiżanki jestem straszny, Twoje są cudne..
Rozumiem, że kompletujemy wystrój...do tej pory to nie wiem??
kudłaciliście te myśli na stojąco??
noo...u Panów to jeszcze bym mogła zrozumieć...ekhm, ekhm...
Ale Wy dziewczyny?? urządzając gniazdo dopiero czujemy się w pełni kobietami...a wyjątki potwierdzają...itd, itd...zdaje się, że się zagalopowałam odrobinkę... Ups

witam wszystkich wieczornie...[dyg]

Gość · Wysłany: Śro 0:14, 21 Mar 2007 Temat postu:

W51-ja nie napisałem że są romantyczne Ya winkles

,bo chyba nie są Ok!

,przynajmniej sa mniej romantyczne od Nas,One tylko w swoim Demo są romantyczne ,jednak że potrafią dać kwiaty i takie tam. Ya winkles

Nigdy nie zostałem potraktowany jako łowca skalpów i nie dostałem po gębie Ya winkles

Ich to nie obraża .Kiedyś załatwiałem pewna sprawę i była tam niesamowita dziewczyna ,na zewnatrz czekał mój kolega i mu skomentowałem po męsku coś w rodzaju -stary ty wiesz jaka tam dupa siedzi........... itd...... dopiero za chwile zorietowałem się że to jej okno wychodzi na zewnatrz i słyszała wszystko -wstyd było mi tam być nastepny raz ,ale jak sie przemogłem zostałem obsłużony po królewsku.

W51-sorry moze nie powinienem ,ale faceci powinni sie wspierać Ya winkles

ty odważniej podchodź do kobiet One nie sa aż tak obrażalskie ,są bardzo empatyczne i graja rolę taką jaką ty chcesz widzieć ,jeżeli wyczują że ty chcesz zdobywac to dadzą Ci dopiero za pół roku to co w innej sytuacji zrobia od razu .One nie maja nic przeciwko twemu pożądaniu ,chą tylko byś sobie źle o nich nie myslał Ya winkles

,jeżeli zobaczą że ich szanujesz i pragniesz to dostaniesz wszystko Ok!

-jeżeli nie to bedzie znak że to nie ta kobieta

.Pamietaj zycie jest krutkie i szkoda czasu na zdobywanie twierdz ,takowe zostaw tym zakutym rycerzom Ya winkles

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 0:22, 21 Mar 2007 Temat postu:

Też mam kota (nie tylko w głowie ) w zasadzie kotkę ,ale mówie do niej KOT tak ma imię ,choć w książeczce nazywa sie performans -to czarny szylkret ,nie wiem czy to zamiłowanie do płci przeciwnej ,ale miałem sukę Tajgę była piekna choc przybłęda-mam jeszcze rybki w ogrodzie tylko cholera nie wiem która jest ta złota :),ale napewno jest -przynajmniej jedna złota.

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 0:26, 21 Mar 2007 Temat postu:

O rety, Delto, znów się muszę z Tobą zgodzić! Super

Wygląda na to, że gusta mamy chwilami wspólne.... Ups

Chyba wezmę ......prysznic! Mr. Green

Pozdrawiam, Jaga

Gość · Wysłany: Śro 0:30, 21 Mar 2007 Temat postu:

Incognita -w tym pokoju kanapa powinna byc inna ,żadna z Twoich nie jest wygodna ,ani praktyczna -najlepsza na swiecie jest pikowana -bywaja skórzane te sobie odpuścmy i aksamitne -te sa najlepsze są twarde i miekie jednocześnie nic się nie zapada -do tej pory nic lepszego na swiecie nie wymyślono.

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 0:40, 21 Mar 2007 Temat postu:

Ekor -masz bardzo dobry gust muzyczny Ok!

Gość · Wysłany: Śro 12:20, 21 Mar 2007 Temat postu:

Incognito, czuję, że i dwóch kanap niedługo tutaj będzie za mało, zostawmy obie!
A że na stojąco.... no cóż.... :))

Ahron, przynajmniej jedno stwierdzenie z Twojego postu jest bardzo prawdziwe..... Cenzura

Pozdrawiam, Jaga

[/b]

Gość · Wysłany: Śro 15:50, 21 Mar 2007 Temat postu:

No to skoro mamy juz gdzie siedzieć...hmmmm no niech bedzie, że siedziec, i kawa i likier... to troche nastrojowej muzyczki....
Pozdrawiam leniwie i marzycielsko Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Śro 19:18, 21 Mar 2007 Temat postu:

Ahron

Jasne, że nie są romantyczne, tym bardziej, ze nie przeprowadziły żadnego konkretnego dowodu na tę okoliczność. Razz

Co do wsparcia Ahronie, to co napisałeś jest odzwierciedleniem pewnej tezy /Panie w tym miejscu nie słuchają/, że ...damy należy traktować jak ...za przeproszeniem dziwki, a dziwki też za przeproszeniem jak.... damy. Razz

Przekonałem się o słuszności tej tezy kiedy musieliśmy uzgadniać z PKP projekt przejścia przez nasypy kolejowe a decydentką była jak się okazało babka w średnim wieku, niczego sobie ale ...ordynus.
Delegowany przeze mnie ... pracownik zaprawiony w bojach, który z niejednego pieca chleb jadł a mimo to jest kulturalny, to po trzykrotnym podejściu, ostatecznie ... poległ i powiedział mi że sprawa jest nie do załatwienia.
Może nie uwierzysz /ja też nie wierzyłem/ ale na dzień dobry, za każdym razem, ta babka witała go na dzień dobry takim oto passusem ...i czego chcesz ty ch.....
Dalej było nie mniej ...kwieciście Mr. Green

Pracownik zastosował wariant grzeczny, drugim razem mniej grzeczny i adekwatny do przyjęcia i znów przysłowiowa ...kapota.
Zatem udałem się osobiście bo zależało mi na premii Razz

i rzeczywiście po przeczekaniu wylewnych wyrazów uczuć ...decydentki do mojej osoby , zacząłem ją ...emablować w najbardziej ...wytwornym stylu na jaki mnie było stać.
Po 3 min już zostałem poproszony do ...stolika okolicznościowego a po następnych 5 ...piłem kawę zagryzając ....ciasteczkami. W półgodziny później, sprawę ... miałem załatwioną wyszedłem zaś po 2 godz.
A inni jak mi wiadomo dalej mają ....schody.

Także masz rację ...Ahronie wszystko jest kwestią ...właściwego podejścia do kobiet. Ya winkles

Pozdrawiam

...wylewnie

Gość · Wysłany: Śro 19:56, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wiecie co, wasze podejście do kobiet, a właściwie ciągła i niepoddająca sie żadnym perswazjom skłonność do mierzenia nas wszystkich jedna miarką jest..... PONIŻEJ KRYTYKI

Nie zamierzam w związku z tym udowadniać swojej romantyczności, bo chyba nie ma komu.....

Gość · Wysłany: Śro 21:01, 21 Mar 2007 Temat postu:

Jedna moja przyjaciółka miała męża, straszny był ordynus, pijak i brutal...Nie było w nim za grosz romantyzmu... rozwiodła sie, a po nim znalazła innego. Ale niestety i ten był do niczego... co prawda nie pił, ale w łózku był do bani.
Taaaa, faceci nie sa romantyczni.... i jakos nie koniecznie tacy super w TE klocki.... resigne

Gość · Wysłany: Śro 21:03, 21 Mar 2007 Temat postu:

Delteczko ... naburmuszona.

Przecież ta nasza wymiana opinii, ma charakter ...ogólny a nie ... jednostkowy. Ya winkles

Przecież doskonale wiesz, ze każda zasada ma wyjątki Ok!

jeżeli domyślasz się o co mi chodzi i dlatego...usmiechnij się

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Śro 21:57, 21 Mar 2007 Temat postu:

Kochany w51
Żadna kobieta nie lubi byc szufladkowana. Żaden facet tego nie lubi.
Wiem, że jestem wyjątkowa, no i jeszcze znam kilka wyjątków...Jage na przykład....
Juz sie uśmiecham..widzisz? Ya winkles

Gość · Wysłany: Śro 22:08, 21 Mar 2007 Temat postu:

Jago -przeczytałem swoje posty i stwierdziłem że jeden nie musi być prawdziwy ,mianowicie nie mogę wychwalać gustu muzycznego Ekora gdyż to jest bardzo subiektywna ocena ,a przeciez muszę założyć że ja nie mam gustu tak jak i słuchu Ya winkles

.

By nie było zadnych donsów ,myslę że (panowie sie pewno ze mną zgodzą )możemy przyjąć że Jaga ,Delta ,Incognita -stanowia zbiór kobiet zupełnie rózny od pozostałych na ziemi Ya winkles

i jezeli coś z W51 piszemy ,a wam sie nie podoba to wiedzcie że my piszemy o tych pozostałych kobietach Ya winkles

.

Pozdrawiam