|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:36, 26 Lut 2007 Temat postu: MARZENIA |
|
|
Macie marzenia?
Nie chodzi mi o te egzystencjonalne ,ale te zupełnie nieracjonalne .
Moim jest przejechac sie na torze czerwonym pieknym bez żadnej rysy Ferrari,poczuć 400KM na plecach wziść kilka lekcji u Stiga ,nauczyć sie krecić bączki ,spróbować z muzyka i bez słuchac tylko silnika,poczuć jak wciska w fotel-jestem fanem Porche ,ale że za marzenia nie sadzają ,a nie ma nic lepszego od Ferrari wybieram auto od Enza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:15, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie się marzy kurna chata
Zwyczajna izba zbita z prostych desek
Żeby odbić od całego świata
Od paragonów, paragrafów i wywieszek
Zaszyć się w kącie, w kupie liści
Tak żeby tylko czubek nosa było widać
Nic nie zamiatać, nic nie czyścić
Nie kombinować co się jeszcze może przydać
Kiełkuje tu i tam tymotka
Ba na klepisku rośnie czterolistna koniczyna
Nie myśli się o ścisku, o wycisku
Nic się o czternastej nie zaczyna
Z wolna grubieją ci paluszki
I wolno rosną kędzierzawej brody pukle
Niszczeją zgrzebne ciuszki
A tobie nie żal nadziewanych pączków z lukrem
A mnie się marzy kurna chata
I trzaskające w kurnym piecu smolne pieńki
I dochodzący głos kolegów: pójdźmy wszyscy do stajenki
Gdzieś tam prezydent zbiegł w szlafroku
Gdzieś tam przyjęli jako wskaźnik stopę zysku
Pięć wizyt, sześć wyroków
Ktoś przez pomyłkę rekord świata pobił w dysku
A tu tymotka wprost z podłogi
Strzela w niebo i lwie paszcze rosną dzikie
I sercu drogiej nie masz tu załogi
Tutaj możesz się nie liczyć z nikim
Budzi cię leśnych ptasząt duet
Więc się przeciągasz, a stwierdziwszy ssanie w dołku
Przyswajasz razową bułę
I zaraz lżej ci na tym ziemskim łez padołku
Biorę siekierę w jedną rękę ,siadam w starego jeepa ,hajda do lasu , po drwa , po polanka .Ściągam kapotę i do roboty , az pot pocieknie ci po jajka. Chwila odpoczynku i wytchnienia , sięgam po piersiówkę nieodzowną w takich razach . jeden łyczek , potem drugi , ogóreczek i boczuniek.....Ludzie chce sie życ , chce się krzyczeć z radości , że udało uciec się od ludzi Ekolog też cię tu nie znajdzie w tym Sobiborskim nadburzańskim dzikim lesie bo interesu w tym nie znajdzie dla wyzszych celów i rozgłosu.
Całkiem realne do spelnienia marzenie. Tak myślę kogo by namówić na taka eskapadę. Żona odpada , wogóle to nie dla Pań propozycja. Na kulig z tańcami to by sie dały namówi
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:28, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Też fajne -tu jest kilku których byś namówił .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:02, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś marzyłam właśnie tak, jak Janusz, no, może bez tej siekiery....
Dlatego tak kocham Dziuplę. Trochę wygodniejsza forma marzenia.
Zawsze marzyłam o tym, żeby powłóczyć się trochę po świecie, bez określonego celu i kierunków, bez limitów czasowych, z otwartym biletem na wszelkie środki lokomocji i takim samym voucherem na hotele....
Ale to tylko marzenie, bo znam cenę, jaką za nie trzeba zapłacić - samotność wśród ludzi.....
Mam też jeszcze jedno, bardzo skromne - jest w nim ławeczka, może być obdrapana, w parku, na małej stacyjce, lub nad morzem, nie ważne gdzie, ważne co innego... Może być do tego gałązka jaśminu, może krzak bzu, jakiś słowik... Zreszta, może być i bez słowika.....
Pozdrawiam, Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:20, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moje marzenie jest trochę podobne do marzenia Jagi, z tym, że koniecznie powinna to byc Nowa Zelandia, z jej cudownymi krajobrazami, zielenią łąk, biela ośniezonych szczytów nowozelandzkich Alp, z błękitna wodą i białym piaskiem plaż, z drinkiem z palemką i ..... żeby był tam ze mna ktoś.... Taki Ktoś całkowicie nierealny - taki, jakiego nie mam szans odnaleźć w rzeczywistości.
A blizej naszych realiów.... chatka drewniana pod lasem, z ogniem na kominku, z "...łożem szerokim, piecem wysokim, ściennym zegarem...." albo na przykład tak: ...
"A jeśli dom będę miał, to będzie bukowy koniecznie, pachnący i słoneczny.
Wieczorem usiądę, wiatr gra, a zegar na ścianie gwarzy
Dobrze sie idzie panie zegarze tik tak tik tak tik tak......"
A jeszcze mam marzenie o galopie na koniu długą drogą przed siebie, z tym cudownym dreszczem szczęścia, z wiatrem szumiącym w uszach.......
Ot, takie sobie marzenia.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:54, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jesteś mym marzeniem....
Ach, powiedz proszę, co sie stało i czemu złościsz się
Tylko przepraszać to za mało, bo takiej nie chcę Cię
Może zrozumiesz kiedyś wreszcie, co znaczy miłość dać
I powiesz wtedy, niech to szczęście powróci jeszcze raz
Jesteś mym marzeniem, dobrze o tym wiesz
Dam Ci teraz to, co tylko możesz przy mnie mieć
Ale jeszcze nie wiem, nie wiem, czy chciałabyś jak nigdy
Przeżyć wiele pięknych chwil, ja i Ty
Sam nie wiem czemu, ach czemu tak z naszą miłością jest
Znów mi jest Ciebie, Ciebie brak, a może to zły sen
Więc podaj proszę mi swe dłonie i przytul mocno się
Niech czuję Ciebie już koło mnie, to przecież nie jest sen
--------------------------------/---------------------------------------------
Pełnia szczęścia przy jednym daniu ? To nie mozliwe jest , może na poczatku znajomości gdy podanie dania kłopot sprawia Ci , ale......
Przy jednym daniu pies sasiada zdechł.
Z tym galopem na koniu zalecałbym ostrozność niejaką , łatwo o ........
Miło pozdrawiam nasze Panie - Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:39, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ drogi Januszu, galopada na końskim grzbiecie.... marzenie! Pewnie, że mozna spaść i sie potłuc, co nie grozi przy innych formach "jazdy"... ale ma to swój urok. Widziałeś "Szał" Podkowińskiego? Nooo to może nie aż tak, ale pomarzyc wolno.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:02, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moje marzenia dorastały wraz ze mną. Teraz są zupełnie inne niż tamte sprzed lat. Inne wartości teraz są ważne, inne potrzeby na pierwszym planie.
Kiedyś miom marzeniem było np. zobaczyć na żywo koncert ulubionej formacji muzycznej, później były miejsca, jeszcze później osoby...
Niedawno zdarzenia, wyzwania...do czegoś się dążyło z pasją i oczekiwaniem cudu....
Bliskie są mi Wasze...chciałabym podeptać Islandię, zobaczyć zorzę polarną w zupełnej pustce wokół, usłyszeć ciszę, stworzyć ogród, oglądać słońce wschodzące nad wielką wodą..
A tak naprawdę jedynym marzeniem jest to, by mnie nie opuszczało szczęście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|