POLITYKA 2o

Gość

Kolekcja najgłupszych odpowiedzi na pytania, zadawane w brytyjskich teleturniejach i radiowych quizach. Okazuje się, że "pomysłowość" zawodników nie zna granic.

Pytanie: Co wydarzyło się w Dallas 22 listopada 1963 roku?
Odpowiedź: Nie wiem, wtedy nie oglądałem.

Pyt.: Który aktor amerykański jest mężem Nicole Kidman?
Odp.: Forrest Gump.

Pyt.: W którym kraju znajduje się Mount Everest?
Odp.: Hm, to nie Szkocja, prawda?

Pyt.: Podaj tytuł filmu z Bobem Hoskinsem. Jest to zarazem tytuł słynnego obrazu Leonarda da Vinci.
Odp.: Kto wrobił królika Rabbita?

Pyt.: W którym mieście europejskim powstała pierwsza opera?
Odp.: Sydney.

Pyt.: Jak długo trwała wojna sześciodniowa między Izraelem a Egiptem?
Odp. (po dłuższym namyśle): Czternaście dni.

Pyt.: Gdzie odbywały się lądowania Aliantów (D-Day)?
Odp.: Pearl Harbour?

Pyt.: Jaką walutę mają Indie?
Odp.: Ramadan.

Pyt.: Którą postać ubraną tylko w przepaskę na biodrach i huśtającą się na lianach grał Johnny Weissmuller?
Odp.: Jezusa.

Pyt.: Ile metrów ma kilometr?
Odp.: Trzy.

Pyt.: Ile kół ma trójkołowiec?
Odp.: Dwa.

Pyt.: Znamy trzy stany skupienia - stały, ciekły i...?
Odp.: Galaretka.

Gość

Nie było pączków, nie było faworków...był sen:)
A teraz pracka:)

Gość

Doberek i świeża kawusia Super

Gość

Gość

Dzięki za kawusię, a ja jeszcze sobie podjem faworka Kasi... Jakoś nie zdążyłam wczoraj wyrobić planu pączkowego. Za dużo dobrych zakąsek gospodarze podali....

Kasiu, dziękuję za przepis. Moja Mama używała go, wariantowo, dodając nieco śmietany zamiast dużej ilości jajek. Wszystko na oko.
Ale - muszę powiedzieć, że Twoje faworki wyglądają przepięknie. Mają właściwy kształt, kolor, i odpowiednie "bąble".
Kiedyś przez pomyłkę zrobiłam faworki z krupczatki... były płaskie, kruche, i miały jakby gęsią skórkę zamiast bąbli!
Ja zawsze smażyłam na smalcu, chociaż to zabójstwo....

Miłego dnia!
Jaga

Incognita

Dzieńdobrybardzo... Heart

ja tam lubię faworki....schabowe...
W jednej ze szkół...no dobra...tam gdzie chodziłam z Deltą robiłyśmy takie na każdą imprezę ... taką oficjalną...
Dawno nie robiłam... Think

Takie słodkie to zjadam najwyżej dwa i przez rozum bardziej niż apetyt, więc piec mi się nie opłaca wcale...chyba, że z braku zajęcia...
Moje dzieci nie lubią, choć Teściowa kusi je rozmaitymi słodkościami, Luxus podobnie jak ja woli ze słodyczy porządny sernik....
Taki jak od Kejry...kurcze, że też Ona czasu nie ma.... W mur