POLITYKA 2o

Gość · Wysłany: Czw 21:34, 01 Mar 2007 Temat postu:

Sziman cytat z RMF dowodzi że sprawa ma charakter czysto polityczny mowa jest o kilku tysiącach tirów w dalszym ciągu nie wiem czy chodzi o 2 tysiące jak sztucznie zaniżyłeś czy o 10 jak chcieliby inni z burmistrzem na czele, tak czy inaczej te liczby są nadużyciem, niemniej jednak będą na stronie która tak poleciłeś przytoczę Ci cztery pierwsze z brzegu opinie innych w tym mieszkańców Pompei oto one:

newzeland
(2007-02-22 11:33:03) Rozumiem tych ludzi i to, że żyją w niesutannym hałasie. Ale dlaczego będąc mieszkańcami tego regionu nie protestowali przeciwko poprowadzeniu autostrady przez Dolinę Rospudy? Przecież projekt omijający to urokliwe miejsce jest możliwy do zrealizowania!!!

xman
(2007-02-22 11:44:11) Sytuacja staje sie patowa : z jednej strony protesty ekologow a z drugiej oburzenie mieszkancow majacych dosc TIR-ow. Na dodatek UE straszy nas wysokimi karami w razie rozpoczecia budowy. Tylko nasuwa sie pytanie dlaczego nikt nie pomyslal o tym wczesniej, wiadomo bylo i o ekologach i o karach z Unii ale najwidoczniej latwiej jest zdac sie na powiedzenie "niech sie dzieje wola nieba, ... "

WalPom
(2007-02-22 11:45:08) Pochodzę z Augustowa. Wiem ile aut przejeżdża dziennie przez to miasto. Mieszkańcy powinni pamiętać, że utrzymują się z turystów. Jeśli zniszczy się Puszczę Augustowską i osuszy rozlewisko Rospudy to jaki turysta tam pojedzie? Jest projekt alternatywny i ten powinien byc wprowadzony w życie i to już dawno, bez zbędnego zamętu.
nieświadomy

(2007-02-22 12:24:03) Projekt alternatywny? Może i jest, tylko dlaczego nikt nie przedtawił konkretów. Ani ja, ani nikt z moich znajomych nic o nim nie wie. Może warto było go wcześniej nagłośnić i dyskutować o obu projektach.

Jak widzisz nie jestem dziwadłem głuchym na rzeczowe argumenty raczej głuchy na bezmyślność i głupotę.

Gość · Wysłany: Czw 22:12, 01 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Czw 22:21, 01 Mar 2007 Temat postu:

Zaprawdę przykro mi.... :) Bujany

Łukaszu ja wcale nie prosiłem Cię o wklejanie wybiórczych postów ze strony, którą sam Ci podałem tylko o przeprowadzenie prostego wyliczenia, tak samo "prostego" jak te, które mi zaserwowałeś przy okazji żarówek. Skoro byłeś w stanie przeliczyć ile jedna "tradycyjna" żarówka "przeżera" CO2 to chyba nie jest problemem przeliczyć ile wyemituje go TIR. :)

Gość · Wysłany: Pią 6:52, 02 Mar 2007 Temat postu:

Przykro, głupio i wstyd mi Bujany że Cię zawiodłem, niestety z przykrością muszę przyznać że masz rację jednakże inne widzenie rzeczywistości niż to które prezentuję od jak mówisz roku byłoby nieuczciwe i łatwo przez Was namierzane. Bujany sam nie wiem gdzie tkwi przyczyna mojej awersji do braci K powiem może to że nigdy nie darzyłem ich sympatia NIGDY nawet jak byli nadwornymi u wielkiego elektryka. Może moja ekstrema polega na tym że u panów K błędy widzę zawsze a u innych nigdy myślę że to będzie to chociaż muszę przyznać że inni błędy popełniają nie mniejsze niż znani lunonauci, zatem spróbuję krytycznie spoglądać na innych, czy na Tuska? Tusk Bujany nie jest moim idolem ani marzeniem on po prostu jest, mój światopogląd bardziej przechyla się na lewo niż na rozmemłany środek Komorowski na przykład nie budzi moich większych sympatii natomiast Geremek tak, moim wzorem był nieżyjący już Aleksander Małachowski nie przekonasz mnie jednak do Gosiewskiego, Kuchcińskego, Macierewicza, Wassermana, Ziobry, Giertycha, Leppera, a tym bardziej do ich dyletanctwa na wysokich stanowiskach niestety tą ferajnę firmuje brat Jarosław K i na niego siłą rzeczy gromy spadają. Jak napisał Wojtek w swym poscie w roku 89 nie spodziewano się tak wielkiej wygranej i wielkość władzy przerosła możliwości rządzących teraz mamy taką sama sytuację nie bardzo rządzący jak zagospodarować zwycięstwo więc urządzono nam nieustające widowisko w styli Chińskiej rewolucji. Oglądałem program Tomasza Lisa zadane było w nim pytanie do telewidzów „Czy rząd zmierza w dobrym kierunku” 92 % respondentów odpowiedziało NIE akceptację obecnych rządów potwierdziło zaledwie 8 % czyli mniej niż jest członków słusznej władzy to mówi samo za siebie, nie jestem za tym ewenementem ani ekstremistą po prostu jestem jakim jestem. Może moja niechęć bierze się również z tego że i tamtych rządów zwolennikiem nie byłem obiecano zatem zmianę czy zmiana zaszła? to sprawa wyobraźni. Na koniec Bujany widzę ze moje nastawienie jest nieco inne niż kiedyś do wyjątków należy odpowiedź na moje spostrzeżenia zatem noszę się z zamiarem pozostania biernych uczestnikiem forum które polubiłem.
Spokojnego i przyjemnego dnia.

Gość · Wysłany: Pią 8:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

Czyli ekolożcy poniekąd mają rację. A mają ją w tym, że twierdzą, że sprawa prawnie nie jest zamknięta. Że są uchybienia. I to byłoby na tyle.

Bujany! Twojej epistoły nie czytałem i nie przeczytam, zwłaszcza że "Holandia nie śmierdzi" ze swoimi wiatrakami, a Polska jednak! I będzie smrodziła! Zachodowi oczywiście! Nie trzeba było nas przyjmować do "czystych" krajów!

A więc w wykazach parków narodowych i krajobrazowych Dolicny Rozpudy nie ma Nawet w programie ochrony przyrody (to nie program a sieć, jak się określają) cięzko ją znaleźć, bo... jest jedynie w DEPARTAMENCIE PTAKÓW! Nie ma jej w żadnych innych departamentach!
Czyli nie chodzi o roślinność, która wszędzie, nawet w przdrożnych rowach czy zakamarkach puszcz lub ugorów rozmnaża się, Powstają jej nowe warianty. Że na tychże mokradłach jest kilkanaście gatunków storczyków z tysięcy jego odmian na świecie, to te storczyki są i tam i wszędzie w okolicy. Wszędzie, gdzie znajdą odpowiednie warunki siedliskowe! Wcale nie jest to wyjątek. Że akurat jeden jest endemiczny, to w całej Polsce jest conajmniej kilkdadziesiąt innych podobnych i nawet o tym się nie wie. Przecież nie po to jest ekologia i botanika, aby zajmować się wszystkimi możliwymi do uzyskania gatunkami roślinek zaliczanych do storczyków. Tego już będzie set tysięcy lub milionów! I dla każdego "planować" miejsce zamieszkania! Toć to już obłęd!

Migracja ptaków! Przede wszystkim w rejonie jezior żyją ptaki korzystające ze zbiorników, mokradeł, bagien itp. Fakt! Aby miały odpowiednie warunki. WIęc nie chodzi o te set drzew sośnianych, które trzeba będzie wyciąć, ale o krzewy i zarośla, które tam zostaną! Zostaną też bagna, mokradła i torfy, czyli będzie jak było! Żaby dla bocianów też zostaną!, bo żabom wcale nie jest potrzebny park krajobrazowy nieudostępniony do podziwiania dla ludzi! Orliki, bieliki i wszelkie inne ptactwo. Akurat potrzebuje tych kilku drzewek i na nich się osiedli! W dodatku jeszcze w marcu zaczną płodzić potomstwo, dla których ekologi się usunęli! Ich żerowiska są gdzie indziej niż tam, gdzie zakładają gniazdo. Ponadto bieliki dzielą się terytoriami pomiędzy pary! I tak tych ptaków nie będzie z powodu estakady ani więcej, ani mniej! Ponadto nie ma tam zakazu przelotu dla żadnego ptactwa, i samolotów też! Nie ma zakazu przechodzenia przez mokradła dla ludzi i zwierząt, które tamtędy łazi! Jakoś, że Augustów jest na ich drodze z puszczy Augustowskiej do Piskiej, to nie przeszkdza. Nie przeszkadza też dotychczas istniejąca droga na Budziska! Nowa droga szybkiego ruchu (tylko jej część - obwodnica) - będzie!

Ekologi wielkomiejskie, które żyją z tego, że stwarzają problemy za to mają się na tyle dobrze, że napędzili sobie klientów wśród tych co będą niezadowoleni, że cokolwiek w Polsce się robi! Udało im się zwrócić na siebie, bo chyba nikt nie sądzi, że na ochronę środowiska, uwagę! Takie grinPiS czy Bank+(coś tam) teraz lepiej będzie żyło. Nie udał im się pic-(nic) pod Augustowem, bo było za zimno, ale też bez niczego nie wyjeżdząją. Świetnie ekologi to zrobiliście wykorzystali okres aż do... umownej daty, co dało przewagę, że ich chamstwa, korupcji i podstęp nie da się tak łatwo wykazać! Będziecie dalej nabijać społeczeństwo na pieniązki nic nie robiąc w swej materii. Wystarczy poprzeszkadzać, utrudnić, czepiać się niuansów dla przyszłych pokoleń... czego? Owadów, bakterii, ptaków i jej grypki, bo dla ludzi dla rozwoju...tegom właśnie nie widzem. Żyjcie dalej z ogólnej niewiedzy na temat ochrony byleczego. Nawet nie udostępniajcie widoków doliny. Z estakady oczywiście! Bo szybciej ludzie by się kapnęli, co robita i dlaczego! Wróćcie do swoich środowisk podleczyć się po swojej eskapadzie! I chajda na następne protesty! Mr. Green

Gość · Wysłany: Pią 8:47, 02 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pią 11:02, 02 Mar 2007 Temat postu:

Jaga
Oto dlaczego bylem przeciwny szatkowaniu forum politycznego na zbedne podkategorie. Czyzby topik o Rospudzie nie byl polityczny? Czlowiek sie teraz pulta od sasa do lasa i nie wiadomo jakie ciekawostki na tej zasadzie mu umknely (nie wiem jak inni ale ja traktuje te wszystkie
"HP" i gwiazdki pomyslnosci z zasady po macoszemu)

Jeszcze tylko, bo wczesniej nie wspomnialem, a gwoli sprawiedliwosci: szatka graficzna bardzo fajna
.................................

Gość · Wysłany: Pią 11:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie - bardzo ciekawe dlaczego różnej maści ekoterroryści (również ci o zasięgu międzynarodowym) biją się o 500 m bagna na Suwalszczyźnie a wobec realnej groźby katatrofy ekologicznej na niewyobrażalną skalę milczą jak grób. Milczy równierz KE choć "udziałowcem" rury są Niemcy a Bałtyk to w zasadzie wewnętrzne morze UE.

Gość · Wysłany: Pią 11:21, 02 Mar 2007 Temat postu:

BL,

Jak wiesz, zgadzam się w tej sprawie z Tobą, zwłaszcza że aktualnie HP jest prawie niaktywne, dopiero pojawienie się Delty zwiększyło nieco ruch.
A tak,było jak przedtem - jedni na prawo, drudzy na lewo, okopani na Polityce.

Styl Forum - dziękuję, ściągnęłam Twój pomysł graficzny banera, ale trzeba by poprawić, rozszerzyć, zmienić niektóre zdjęcia. Może po zmianach na szczycie władzy.

Podkradanie Ci pomysłów weszło mi w nałóg, czego, mam nadzieję, nie bierzesz mi za złe /baner, cenzura,wstążeczka/.

Pozdrawiam, Jaga

Gość · Wysłany: Sob 8:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

Następny problem, to Wasilków leżący nad Supraślem i też przejazd do granicy. Że to rzeki uparły się i płyną prawie wyłacznie po bagnach i mokradłach, a te miejsca same się nie bronią przed dostępnością jak inne nieużytki i wymagają obrony aż od unijnej i zindutrializowanej Europy. Bagna i moczary polskie i tak są większe niż całego Dunaju. Czy nam zazdroszczą, czy chcą nas utopić? Też sprawa szybszego promu VIA BALTICA bez Bałtyk niż przeprawa tirowa bez Polske ma tu istotne znaczenie!

W kolejce na protesty czeka Łomża i Narew przez nią płynąca! A już słyszę, że ma być założony jakiś park Natura 2000, czego domaga się unia na zbiegu tras z centrum Polski do Medyki (Przemyśl) i trasy Lublin-Rzeszów! I to domaga się przed wybudowaniem tam obwodnicy miasta na przecięciu się tych szlaków - Niska! A co tam takiego urokliwego? Znam te tereny i nie domyślam się nawet! I drugi tego aspekt, że z centrum Polski do Przemyśla lepiej jest jechać bez Rzeszów, bo krótsza droga nie nadaje się i... najprawdopodobnie nie opłaca się jej poprawiać, udrażniać!

Należy pogratulować pomysłowości Uni i naszych polskich ekologów! Mr. Green

Ps. O podwarszawskiej Wesołej, że nie wspomnę...!

Gość · Wysłany: Nie 11:02, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ciekawe co z tymi problemami zrobi Ministerstwo Transportu i DDKiA.
Czy nadal będzie rocznie poprawiała asfalt na kilkaset km dróg krajowych i budowała 7 km autostrad. Gdzie i jak myślą się utrzymywać ekologi nasze rodzinne. Aby nie wyszło jak zawsze i po staremu: na ABY

Aż nieprawdopodobne, aby to co się dzieje tera przewidział bakopisarz z prapoczątków dziejów PRL zwalając za to winę na:

RYBY, ŻABY I RAKI

Ryby, żaby i raki
Raz wpadły na pomysł taki,
Żeby opuścic staw, siąść pod drzewem
I zacząć zarabiać śpiewem.
No, ale cóż, kiedy ryby
Śpiewały tylko na niby,
Żaby
Na aby-aby,
A rak
Byle jak.

Karp wydął żałośnie skrzele:
"Słuchajcie mnie przyjaciele,
Mam sposób zupełnie prosty -
Zacznijmy budować mosty!"
No, ale cóż, kiedy ryby
Budowały tylko na niby,
Żaby
Na aby-aby,
A rak
Byle jak.

Rak tedy rzecze: "Rodacy,
Musimy się wziąć do pracy,
Mam pomysł zupełnie nowy -
Zacznijmy kuć podkowy!"
No, ale cóż, kiedy ryby
Kuły tylko na niby,
Żaby
Na aby-aby,
A rak
Byle jak.

Odezwie się więc ropucha:
"Straszna u nas posucha,
Coś zróbmy, coś zaróbmy,
Trochę żywnosci kupmy!
Jest sposob, ja wam mówię,
Zacznijmy szyć obuwie!"
No, ale cóż, kiedy ryby
Szyły tylko na niby,
Żaby
Na aby-aby,
A rak
Byle jak.

Lin wreszcie tak powiada:
"Czeka nas tu zagłada,
Opuścilismy staw przeciw prawu -
Musimy wrócić do stawu."
I poszły. Lecz na ich szkodę
Ludzie spuścili wodę.
Ryby w płacz, reszta też, lecz czy łzami
Zapełni się staw? Zważcie sami,
Zwłaszcza że przecież ryby
Płakały tylko na niby,
Żaby
Na aby-aby,
A rak
Byle jak.

Mr. Green

Koniec!

Gość · Wysłany: Nie 21:32, 04 Mar 2007 Temat postu:

w znanym nam wszechswiecie żadzą tylko dwa prawa sex i pieniądze i zawsze tylko o to chodzi .

To się odbywa tak jak zwykle kiedy ktoś protestuje chce coś osiągnąć ,ekolodzy zainwestowali w protest i chcą kasy ,jak ja dostaną przestaną protestować .Mówiąc ekolodzy nie mam na myśli tych idealistów co sie przywiązuja do drzewa ,a tych co to wszystko organizują ,myślę że na miejscu ekologów chodziło by mi o sumę miliona złotych choć myślę że to będzie bliżej miliona $.Firmy budowlane jak się zorietowałyo jaką sumę chodzi odpuściły -nie umiały jej zaksięgować czy co.PiS walczy z korupcją w dodatku ma wiele nastepnych protestów zapowiedzianych przez ekologów przy budowie autostrad jest w kropce.

Ekoldzy zyskali bardzo ważnych sprzymierzeńców w postaci Żydowskiej Gazety i TVN -media chcą całą zadymę skierować w stronę walki z kaczorami -choć Kaczory nie mają w tym żadnegu udziału są jedynie wykonawcami -podobno pierwsze projekty tej trasy opracowane były w 68 roku.

Nie bedzie łatwo wygrać z ekologami to organizacja miedzynarodowa ,coś w rodzaju mafi ,diaspor żydowskich,mają swoich zwolenników wszedzie ,sądzę że rządy państw toleruja tą organizacje na zasadzie zaworu bezpieczeństwa.

Dla przypomnienia ,jakieś 20 lat temu ekolodzy tak dopiekli Francuzom że ci wysłali szpiegów i wysadzili im statek gdzieś chyba w Nowej Zelandi.
Chyba nie wierzycie że ci tzw ekolodzy utrzymują się z składek nawiedzonych idealistów-oni ich wykożystują (dymają) ale z nich nie żyją-statki łodzie samoloty -na to potrzeba kasy.

Błędem jest stawianie sprawy Ekolodzy kontra Kaczory ,Błedem jest jeżeli chodzi o Łukasza ,a skórwysyństwem jeżeli chodzi o media które mienią sie polskimi.Kaczorów nie bedzie a droga będzie.

Gdzieś widziałem mapkę przyszłych protestów odnośnie autostrad ,bo gdzieś żyją żaby gdzieś pelikany ,zawsze można znaleść pretekst.

Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Pon 0:12, 05 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 0:24, 05 Mar 2007 Temat postu:

Chcesz wierzyć w garbate aniołki -to twój problem.

Gość · Wysłany: Pon 0:44, 05 Mar 2007 Temat postu:

W tej dyskusji po trosze każdy ma rację z tym, że zmiany geopolityczne, (i wzrost tzw. tranzytu) wymagają pewnych koniecznych czasem (czy zawsze naprawdę?)bolesnych dla ekologow pociągnięć. I tu nie może być tak, że ekolodzy z UE wiedzą najlepiej jak mamy się gospodarzyć, bo trąci to paranoją. Nie wiem czy przeciskanie się TIRow przez to co jest jest (obecne drogi TAM)... to mniej szkodliwe niż wybudowanie skanalizowanych tras transportowych (w postaci odpowiednich drog czy szlakow kolejowych). Powstały nowe kraje a więc i nowe konieczności podłączenia się do tego i przystosowania szlakow transportowych. Także udostępnienie całych regionow wymaga właśnie drog. Trzeba poważnie brać pod uwagę także loobingowanie także nie naszych interesow w tym względzie. Chyba nie możemy ulegać (także) politycznym szantażom z zachodu(?) co jest całkiem realne... Nie można nie brać pod uwagę realizmu i... także dla przyszłości naszych dziatek stanu gospodarki od ktorego zależy ich byt. Czy zielona trawka wystarczy? Jest wiele trudnych pytań... ale skoro ci z UE tacy doskonali... to czemu u siebie TAK nie dbają? Ok!

Tak że każde z naszych tu zdań wymaga wzięcia pod uwagę... jednakże musimy zachować pewne proporcje własnych decyzji, zachowań i interesow autochtonow oraz wreszcie aby trasy wytyczały władze a nie zieloni umaczani niejednokrotnie dziwnie, ktorzy o transporcie mają dość mgliste pojęcie.

Pozdro... Partyman