|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:20, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Delta napisał: |
Myślicielko, a jak Ty wyobrażasz sobie sytuację, kiedy pojawiłaby się druga, trzecia....??? Mnie by zazdrość zeżarła. Może jestem zbyt małostkowa, albo mniej szlachetna.... |
Nie martw się, mnie też by zeżarła... :) Ale myślę, że w krajach arabskich kobiety są przyzwyczajone od wieków do tego stylu życia. Co nie oznacza, że nie grają tam też emocje, rywalizacja.
Równie ważna jest jednak sprawa konieczności całkowitego podporządkowania się mężczyźnie.. utrata własnej woli i praw...
Mało to śmieszne.. fakt, ale jest okazja do porozmawiania o tematach, które nigdy u nas nie były obecne.
Myślicielko, wkleiłam już w dwóch miejscach na Forum, ale może nie doszłaś.. Nie tylko piękna muzyka, ważne przesłanie, ale i piękne widoki.
Czy byłaś kiedykolwiek w krajach muzułmańskich?
http://www.youtube.com/watch?v=oWHGqXY5jCk&feature=PlayList&p=B99C362A4098CEB5&index=0&playnext=1
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:22, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny napisał: | Myslicielka napisał: |
Slub bralam w meczecie. Bylo naprawde pieknie... |
To znaczy że żyjesz na kocią łapę albo kartę rowerową jak kto woli ale jeśli już coś talibowi obiecałaś to zapytam czy wesele w znanym tego słowa znaczeniu też miałaś? w Somali gdzie obowiązuje szariat jak wiem nawet zaśpiewać nie wolno,do kitu z takim weselem. Ślub nie wątpię ze był piękny przy kanonadzie z kałacha musiał byc piękny |
Jak na kocia lape? Co za brednie!!!
Slub w obecnosci imama, a cywilny w urzedzie. czyli i po bozemu i po swiecku i po trzezwemu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:23, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myslicielka napisał: | No, tancow nie bylo.... alkohol wykluczony.
Nie umiecie sie weselic bez procentow? |
No to co było? obiad z barana i łóżko? widzisz weglug Polskiej tradycji beż procentów obyć się wesele nie może tyle tylko że w ostatnich latach procenty liczy bank jako pochodną od kredytu wziętego aby rodzina wiedziała że latorośl przeszło mutację albo dostało okres.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:56, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:25, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam tu dzwieku, wiec muzyki wyslucham pozniej.
Niestety, nie bylam, a chcialabym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:26, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myslicielka napisał: |
Slub w obecnosci imama, : |
No tak ja brałem ślub w obecności teściowej i teścia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:40, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A Boga tam nie bylo? Zapomnial przyjsc?
... bo nas Allah widzial
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:58, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myslicielka napisał: |
... bo nas Allah widzial |
Trudno powiedzieć nie byliście zapewne jedynymi w tym dniu. Ależ mnie teść z teściową też widzieli zapewniam ,napisałaś że ślub był w obecności imama to tak jakby imam miał zaświadczyć co widział czyżby talibowie mieli tradycję że tak powiem próby ognia ? czy imam miał się przekonać że wszystko do siebie pasuje? i w razie czego zaświadczyć że był świadkiem? W naszej tradycji próba dopasowania jedno do drugiego dokonywana jest rok dwa przed oficjalnym ślubem wielebny nie jest po to aby być obecnym ale po to aby jako namiestnik Boga przypieczętować nierozerwalny wydawałoby się związek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:06, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Imam to nie namiestnik Boga
Poza tym moj malzonek nie jest talibem. Dlaczego mialby byc talibem?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:07, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:11, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No nie wiem tak mi sie skojarzyło z szariatem a wprowadzenia szariatu chcą jedynie talibowie,ale zapytam z ciekawości jak do siebie zwracają się żony jednego męża? .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:13, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:41, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem.
Talibowie chca walki zbrojnej o szariat, ale ogolnie o kalifacie marzy wielu muzulmanow. Bo co to za islam bez szariatu i kalifatu???
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:44, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:46, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ooooo?????to co Twój mąż lamie zasady? a może chorowity, astmy nie ma? tak tylko pytam. Wiesz słyszałem ze muzułmanie swoje żony które podczas długiej eksploatacji dostają matowej trochę cery potrafią wymienić na wielbłąda czy to prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:05, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Niezależny, myślę,że się nieco zagalopowałeś. To, że nasza Koleżanka ma męża muzułmanina nie jest powodem do bycia uszczypliwym.
Żyj i daj żyć innym. Przecież to jej sprawa - skoro tak wybrała i ma się dobrze, to co Cię tak w tym boli? Że nie według naszego/Twojego modelu? No i co z tego? Jakbysmy wszyscy byli tacy sami byłoby cholernie nudno. Ja też jestem ciekawa jak to jest, ale ciekawa a nie przeciwna. Nie znam takiego obrządku, nie zetknełam się z nim dotychczas. Ale uważam, że zawarcie związku małżeńskiego przed imamem niczym nie ustępuje temu zawartemu przed księdzem. Ja bym się w tym pewnie nie odnalazła, pisałam o tym już wcześniej. Tym niemniej uważam, że wybór Myslicielki powinien być szanowany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:21, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze Delto ja nigdzie nie napisałem ze nie szanuje wyboru Myślicielki skoro jest Myślicielką to wie co narobiła to znaczy co wybrała, po drugie ja też jestem ciekawy i też nie jestem przeciwny po trzecie ja też nie znam tego obrządku i po czwarte to jest topik pod nazwą Egzotyka na wesoło zatem nietaktem jest pouczać mnie o zasadach dobrego wychowania żarty często wykraczają poza ramy savoir wiwr i niekoniecznie są uszczypliwe, po piąte??????? jest Pani Moderator i jak wiadomo mi nieprzychylna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:25, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam cię za nietakt.
Widocznie pewien poziom zartów jest dla mnie niedostępny i mnie nie bawi. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak opuścić ten topik. Nie znam się na żartach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|