|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:49, 22 Lis 2010 Temat postu: drobne przyjemnostki |
|
|
Przyznam się,iż nieco zmieniłem mój tryb życia.
Wiedzącym o mnie nieco więcej powiem,iż stan zdrowia nie miał z tym nic wspólnego.
Otóż zmniejszyłem ilośc wypijanej kawy. Przyznam,że przejście z ośmiu wypijanych filiżanek (tzn kubków o pojemności 0,33), do jednej (pojemność około 0,175), była dość trudna.
Zamiennik? Herbatka z konfiturą z płatków róży. Wprawdzie może wygląd tej herbatki po rozpuszczeniu konfitury do miłych nie należy, ale ten smak....
a teraz anegdotka.
Swego czasu w kafejce, moja znajoma zażyczyła sobie "herbatę z różą". w domyśle chodziło o konfiturę. I to była naprawdę śliczna róża. piękny mercedes
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:34, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A ja się przerzuciłam na zieloną herbatkę z maliną.
Ale to nie jest przyjemnostka.
Przyjemnostka to jest kieliszek wina (niekoniecznie czerwonego) i kawałek dobrego sera.. ostatnio Groyer. I jakaś ładna muzyczka.
I z zupełnie innej beczki - to jest oglądanie w fotelu na działce kolejnego odcinka "U Pana Boga w ogródku" albo "Przystanku Alaska", z tym samym kieliszkiem wina w reku, i kotem cieplutkim na kolanach. A za oknem koniecznie musi być paskudnie. I najlepiej, żeby wcale nie trzeba było wracać do Warszawy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:41, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja Cię w ogóle podziwiam,że potrafisz wytrzymac w tej stolicy.
swego czasu musiałem bywac tam kilka razy w miesiącu. i miałem nieszczęście spać na Muranowie.
o ile to snem można było nazwać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:00, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To jest tak, że nie daje się tutaj wytrzymać, ale z dala też nie.
A poza tym, do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Muranów - no tak, miałeś trasę WZ nad głową. A ja mieszkam przy Metrze, nad którym jest przelotowa ulica, i - nic nie słyszę. Dopóki nie zwrócę na to specjalnie uwagi. Przyzwyczajenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:09, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
w sumie nie chodzi o halas.
po prostu nie znoszę socrealistycznych budowli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:25, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie pijam herbatek...oczy od tego ropieją...nawet już "łupieżu na plecach" nie wspominam...
Żadne trunki z patyków zmiatanych z pokładu mnie nie nęcą...
Pijam kawę, choć przyznaję, że to co pijam pewnie nigdy kawy nawet nie widziało...
Przyjemnością jest dla mnie wiatr we włosach (fryzjer się kłania) gdzieś na polu, gdzie poluję na uciekajace sarny z aparatem albo później, duuuużo później ciemny pokój oświetlony tylko blaskiem trzaskającego ognia w kominku i chwila błogiej ciszy w towarzystwie Luxusa.
Unikam na rancho telewizora...
Ale niestety później wracam do śmierdzącego miasta, gdzie jestem w nieustajacym niedoczasie...
Wcale Ci sie Jago nie dziwię...Twoje uroczysko zaspokaja w pełni miejski niedosyt przestrzeni i spokoju.
Wracając do Zbójeckich nawyków...kawa ograniczona, a dymki??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:29, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
co to byłby za zbój bez fajeczki?
Inco... jak człek pali od 12 roku życia...
ale palę mniej. tzn nie palę w biegu, bardziej delektuje się dymkiem..
ps. przywiozłem taki fajny czaj z Jordanii. wygląda toto jak siano. celnicy ogladali toto z wielką podejrzliwością.
po zaparzeniu wygląda toto na kocie siuski, w smaku też nizbyt przyjemne, tak więc pozostawiam to dla jakiejś grupy gości. tych mniej miło widzianych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:33, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przypomnij mi, żebym się do Ciebie nie wybierała przez najbliższe lata...zanim tego gościom nie spasiesz...
Szybko to nie pójdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|