|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:27, 25 Mar 2008 Temat postu: dowicpy cd |
|
|
dlaczego Lech nie chce podpisać traktatu lizbońskiego?
boi się,że Jarosłąw wyjdzie za mąż
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:21, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Spotyka się dwóch Hanysów jeden zmartwiony z okiem podbitym sinym, co Ci się stało Francik? Kto Cię tak załatwił ? a wiesz oberwałem od żony, jak to od żony? za co? bo powiedziałem do niej Ty, i za to Cię pobiła? Wiesz było tak wróciłem z szychty styrany a ona do mnie wiesz Francik od dawna nie uprawialiśmy seksu a ja na to chyba Ty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:06, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przed wyborami prezydenckimi w 2010 roku rozmawia Kowalski z Nowakiem.
- Którego wybierasz?
- Jest mi obojętne. Ale i tak mamy cholerne szczęście.
- Szczęście?
- Tak, szczęscie, bo musimy wybrać tylko jednego!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:58, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Rozmowa dwoch kumpli:
- Slyszales, ze Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostal bo nie chcial oddac komorki. Ale w koncu oddal.
- A drugi raz?
- To byl Sagem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:22, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
to co tu zaprezntuje kubki smakowe mnie...
[link widoczny dla zalogowanych]
bo po wiadrze ikry...
Drogie Panie gospodyni a czy rybe po grecku mozna pasteryzowac??????????
[link widoczny dla zalogowanych]
bo tu twierdza ze tak...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:23, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:53, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę?
- Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do
łóżka.
- Mężatka wraca do domu, patrzy, co jest w łóżku i idzie do lodówki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:21, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Antoś zaciągnął się do wojska i spodziewa się pierwszej przepustki. Więc smsuje do swojej dziewczyny:
- Przyjadę w niedzielę jak będę mógł.
Ona od semesowuje:
- Przjeżdzaj. Będziesz mógł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:35, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:49, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzieci śpią , a więc bajeczka na dobranoc;
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:55, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
1)
W cyrku występuje pogromca aligatorów.
Na koniec popisowy pokaz.
Pogromca zapędza największego aligatora na podest.
Światła przygasają, oprócz punktówki na pogromcy, z loży orkiestry rozlega się werbel.
Podchodzi z boku i wali go w łeb końcem bicza.
Aligator rozdziawia paszcze.
Pogromca rozpina rozporek, wyjmuje pokaźnych rozmiarów interes i wkłada go, wraz z przydatkami, do krokodylej paszczy.
Ponownie wali aligatora w łeb.
Aligator zatrzaskuje paszcze.
Jęk przerażenia na widowni.
Sekunda, druga trzecia aligator znów zarabia w łeb.
Paszcza się otwiera.
Pogromca pokazuje nieuszkodzony interes widowni.
Oklaski.
w czasie gdy chowa przyrodzenie ...
werbel ucicha rozbłyska światło oklaski wygasają i słychać głos knferansjera.
- Wielki pogromca aligatorów chce państwu dać szase wykonania takiego samego pokazu.
Zalega grobowa cisza.
- Czy ktoś z widowni chciałby powtórzyć pokaz?
Milczenie
Konferansjer powtarza propozycje.
Brak odzewu.
Propozycja pada po raz trzeci.
Po sekundzie z widowni słychać głos o charakterystycznej wysokości i brzmieniu ( Jak u pana Czesia - Czesław Majewski - w kabarecie Olgi Lipińskiej: "Panie Janeczku, mam grać?" ).
- Ja mógłbym powtórzyć tylko żeby on mnie tak po głowie nie bił.
2)
Nałapano na ulicy, za ich zgodą, osoby do badań socjologicznych.
Posadzono w sali i mieli jedynie w odpowiedzi na pytania podnosić, lub nie, ręce.
Doszli do pytań o współżycie seksualne.
- Kto z państwa współżyje codziennie?
Zgłosiło się kilka osób.
- Co tydzień?
Paredziesiąt osób.
- Co miesiąc?
Paredziesiąt osób.
- Raz w roku?
Podrywa się jeden facet, zdziera z siebie marynarkę i wymachując nią młynka krzyczy
- Jaaaaaaaaaaa!!!!
- Dobrze, odnotowaliśmy. Ale czemu Pan tak krzyczy?
Facet nie przestając wymachiwać marynarką odkrzykuje
- Bo to dzisiaaaaaaaj!!!!!
3)
Przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie.
- Co Pani jest?
- Dziekanat
4)
- Ja nigdy nie płaczę.
- Ależ popłacz sobie, to się zdarza.
- Ale nie w Pendington. Jak mojemu Ojcu traktor przejechał po palcach to przeszedł 5 mil do lasu żeby sobie pokrzyczeć.
5)
- Stachu zrobimy jakąś połówkę?
- Ty to umiesz namawiać.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 2:01, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|