|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 14:54, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:19, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Delteczko to nie wszystko sa chyba jeszcze lepsi zresztą popatrz.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
No może chwilowo wystarczy aż wstyd jacy jesteśmy wygodni i bezradni zarazem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:30, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Super!!! Wszystkie mi sie podobają...a z przyczyn osobistych wybieram nr2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:55, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A wiesz że domyślałem się Ale popatrz sama u nas trochę poleje i zaraz larum na całą Europę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:03, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko szczerze!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:49, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W starej wieży na pustkowiu siedzą sobie nocą trzy wampiry i grają w
karty.
Grają grają, noc mija i zrobili się głodni. Jeden mówi:
- Grajcie we dwóch, ja idę coś wrzucić na ruszt.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie tę wioskę na południe stąd?
- Mhm
- No to już jej nie ma. Wyssałem ich co do jednego...
Drugi wampir wstaje:
- Dobra, teraz wy grajcie a ja napełnię żołądek.
Długo nie trwało i wrócił. Usta umazane krwią...
- Znacie to miasteczko na zachód stąd?
- No...
- Nikt już tam nie mieszka, he,he..., be-ek!
Trzeci wampir wychodzi, rzucając w drzwiach:
- Teraz ja, niedługo wracam.
Wraca jeszcze szybciej niż tamci. Ociężale wchodzi do komnaty.
Twarz cała we krwi.
- A ty gdzie byłeś?
- Nigdzie. Wyj***łem się na schodach.
Maz z zona leza wieczorem w lózku. Mezowi zachcialo sie pic, a ze lezal od sciany zaczyna powoli przechodzic przez zone. Ta sadzac, ze maz ma ochote na seks mówi:
- Zaczekaj maly jeszcze nie spi.
Po pewnej chwili maz ponownie próbuje przejsc przez zone, bo dalej meczy go pragnienie.
- Mowilam ci zaczekaj, bo maly jeszcze nie spi.
Maz wytrzymuje jeszcze chwile, a potem wstaje delikatnie, zeby nie przeszkadzal zonie i nie budzic dziecka. Idzie do kuchni, odkreca kran i nic - nie ma wody. Sprawdza w czajniku, tez nie ma. Pic mu sie chce okropnie. Wyciaga wiec z lodówki szampana. Zona slyszac huk otwieranego szampana pyta:
- Co ty tam robisz?
Na to dziecko, które jeszcze nie spalo mówi:
- No tak... nie chcialas się z nim bzykać to sie zastrzelil!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:36, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myszka Mickey u adwokata wnosi pozewm o rozwód z Minnie:
- Nie, nie powiedziałem, że Minnie pieprznęła gafę, tylko że pieprzyła się z Goofy'm!
* * * * *
Przypadkowo zaparkowałem wczoraj w strefie dla niepalących.
Kiedy wróciłem, samochód nie zapalił.
* * * * *
On czule objął jej kibić i szepnął do ucha:
- Jestem Twoim pierwszym mężczyzną?
Ona bacznie wpatrując się w jego rozanieloną twarz odpowiedziała:
- To może być prawda, kochanie! Tak mi się wydawało, że skądś Cię znam...
* * * * *
Patrol policji jedzie autostradą (wiem nie ma u nas czegoś takiego)...
- Ty Zenek .. zobacz jak ten gość jedzie !
- Faktycznie jakoś tak od lewej do prawej .. linie przekracza ..
dawaj .. zdejmujemy go ...
Włączają koguta i dawaj za gościem. A facet przyśpiesza ...
gna coraz prędzej ... 120 .... 140 ... 180 !!!! Wypada z drogi ...
przelatuje w pięknym stylu przez rów ... dachuje 4 razy i owija się na drzewie ...
masakra !!!
Policjanci hamują ... wyskakują z wozu .. lecą do wypadku ...
Drzwi samochodu otwierają się ze zgrzytem i ze środka się wytacza jegomość ... na oko bez draśnięcia ...
Policjanci w szoku więc jeden pyta :
- Nic się Panu nie stało ?? Jakżeś Pan to przeżył ??
Co Pan... Panie pijany ??
- A coooo ... Ppppaanooowieeee myśleeeeeli żeeee kaaaa... kaaaskaderrr ??
* * * * *
Święto.
Słoneczny dzień.
Peron.
Orkiestra dęta daje koncert.
Na peronie stoi wzruszony, stareńki kolejarz ku czci którego odbywa się cała uroczystość.
Obok przejeżdża pociąg a z jednego z okien wylatuje zużyty tampaks i ląduje na odświętnym mundurze szanownego jubilata.
Staruszek drapie się zafrasowany w wygolony policzek:
- Tyle lat po wojnie! A pociągi z rannymi jadą i jadą...
* * * * *
Marian przedstawia w towarzystwie swoją bardzo puszystą żonę:
- Przedstawiam, moja żona. Przód tam, gdzie broszka.
* * * * *
- Tato, czy to prawda, że od netu się głupieje?
- :rotfl ;D :rotfl ;D
* * * * *
Bóg jest jeden, są tylko różni GodProviderzy....
* * * * *
Wracając od rodziny w czasie Świąt Wielkiej Nocy zobaczyłem na przystanku takie ogłoszenie :
USŁUGI BUDOWLANE !
Wykończenia wnętrz. Terakoty, glazura, panele.
Do Londynu jeszcze się nie wybieramy, ale lepiej się pośpiesz !
* * *
- Panie poruczniku, czy pan mnie kocha?
- A co ja według pani niby teraz robię?
* * *
Jeżeli na początku hinduskiego filmu na ścianie wisi strzelba, to pod koniec będzie ona śpiewać i tańczyć.
* * *
Ironia losu... Wyspa Lesbos znajduje się na morzu eGejskim...
* * *
- Na dowolnym forum, gdy napiszesz pewną tezę i poprzesz ją stuprocentowymi argumentami, to znajdzie się jakiś pegał, który przychrzani się do ortografii.
- Pedał!
* * *
Wczoraj zaszedłem do sklepu "Wszystko dla futbolu". Kupiłem piwo, fajki i plazmę.
* * *
W dzieciństwie pasjonowałem się archeologią. Tylko matka nazywała to wykopkami ziemniaków...
* * *
Na komisji lekarskiej, główny kat zwraca się do grupy potencjalnych obrońców ojczyzny
- czy są wśród was osoby głuche ?
tylko dwóch się przyznało, reszta udawała, że nic nie słyszy....
* * *
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zdawałam wczoraj test IQ.
- Ojej, i co dostałaś?
- Piątkę!!
* * *
Na plaży:
- Proszę pani, proszę nie wypływać za boje!
- To nie boje, kretynie, tu się na plecach płynie!
* * *
Przychodzi sierżant-szef kompanii do domu, a tu obiadu nie ma, a żona labiedzi:
- Caluteńki dzień tyram, ani razu nie przysiadłam! - powiada.
Użalił się sierżant nad żoną i kazał jej zrobić dwieście przysiadów.
* * *
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, jak przychodzę do domu, to zaraz myję ręce!
A bo to wiadomo, za co się człowiek w autobusie trzymał?
* * * *
" Wobec kobiety można zgrzeszyć nadmiarem śmiałości, Grzechu zaniechania , żadna nie wybaczy...."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:58, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Płynie sobie luksusowy jacht ,na jachcie facet w szortach spininguje i co godzina wyciąga jakąś anemiczną rybkę ,obok na jachcie opala się piękna prawie naga kobieta.
Jacht mija zdezolwana łodka miejscowych obdartusów ,w łódce jest cały kosz dużych ryb i co chwilę któryś z miejscowych dorzuca następne.
Mężczyzna na jachcie patrząc na ich połów zadumał się -Tak to już jest w tym cholernym życiu -jedni mają wszystko drudzy nic :(.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:32, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Na ławce w parku para zakochanych, na sąsiedniej starszy męzczyzna. Dziewczyna z westchnieniem skarzy sie na ból głowy , chłopiec natychmiast z czułościa caluje ,głowke dziewczynyOna zachwyconw , po chwili zabolał ja paluszek, oczywiście zaraz został obsypany pocałunkami zakochanego. Starszy pan nie wytrzymuje i w te słowa: "Młody człowieku czy na hemoroidy ta metoda równie skuteczna?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:28, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Rolnik z synem sprzedają ziemniaki miastowym po osiedlach.
-KARTOFELKI-KARTOFELKI
Z okana wychyla się babka -ja chcę
-ile ?
-trzy worki
Ojciec -idź synu zanieś pani
kobieta sie pyta ile płaci
-200zł
Kobieta szuka ,wiesz mówi nie mam tyle ,ale moze w naturze ,seksik ?Tobie ani mi nic nie brakuje .
-dobrze proszę pani ,ale musiał bym się skonsultować z Tatą
-ależ czemu przecież oboje jesteśmy dorośli
-ja jednak wolałbym sie zapytać
-Ale dla czego?
- bo w zeszłym roku przejeb,,,,,śmy 8 ton.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:55, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi 80latek do lekarza.
-Panie doktorze czy mógłby pan mi jeszcze raz przepisac ten lek na potencje co dwa tygodnie temu?
-A pomógł
-Tak
-A co na to Pańska żona ?
-Nie wiem ,od tamtej pory nie byłem jeszcze w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:13, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Oto tablica z działki BHP umieszczona na korytazru pewnej firmy.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 11:30, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiedziałem gdzie to pasuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:30, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Skrzypek jako prezes NBP jest uosobieniem niezależności.
Niezależnie, co mu każą, on to zrobi.
>>
Giertych powiedział, że jak nie będzie pieniędzy na podwyżki dla
nauczycieli, to się poda do dymisji. Chyba jeszcze nigdy nauczyciele
nie czuli się tak rozdarci wewnętrznie...
>>
Lech Kaczyński spotkał się w Londynie z Tonym Blairem. Trwają
uzgodnienia, kto był gospodarzem tego spotkania...
>>
Politycy doprowadzili już do tego, że kiedy czytam, że PREZYDENT BYŁ
NA PREMIERZE, to nie wiem, czy to relacja z wydarzenia kulturalnego,
czy kolejny skandal seksualny
>>
W ramach realizacji rządowego programu "tanie państwo" Sejm głosował
nad nowymi ustawami. Wynik głosowania: ta nie, ta nie, ta nie...
>>
Z ostatniej chwili:
Rządowy program "Trzy miliony mieszkań" został uznany za najlepszy
program humorystyczny w 2006 roku.
>>
Jak podała PAP, Renata Beger, zwana także Larą Croft polskiej
polityki, oskarżyła Stanisława Łyżwińskiego o dyskryminację. Jej
oznaką miało być przyjęcie pokrzywdzonej do Samoobrony bez żadnych warunków.
>>
Lech K. zawsze umiał sobie jasno wytyczyć cel w życiu. Kiedyś była
to piękna żona, teraz tanie państwo.
>>
Co było pierwsze: kaczki czy jaja?
Kaczki...jaja są teraz...
>>
Nowe hasło wyborcze Samoobrony: WSTĄP DO NAS - WEŹMIEMY CIĘ NA CZŁONKA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:24, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed
domem ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych
pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do
auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie
było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i
zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę.
Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a
jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W
kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były
porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie
było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a
przy tylnich drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że
może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda.
Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane
mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego
leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były
wymalowane pastą do zębów. Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, Leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:
- Co tu się dzisiaj działo?
- Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:
- Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu,
to pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?
- Tak - odpowiedział z niechęcią.
- Więc dziś tego nie zrobiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|