Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dowcip cd
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:33, 25 Mar 2007    Temat postu:

Dlaczego wybuchła afera w Samoobronie?
A to wszystko wina braku ogonków w polskich literach...
W sms-ach Łyżwiński napisał Anecie K:
"Zrób mi łaskę i zostań dyrektorem mojego biura poselskiego".


- I jak tam, udało Ci się dostać tą pracę w sekretariacie u Łyżwińskiego?
- Z palcem w d**ie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:36, 31 Mar 2007    Temat postu:

O to Renata Beger. Co Pani tu robi?
-Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.
-A powie Pani że załatwiamy stołki?
-A załatwiacie?
-No tak.
-Załatwiają!
-I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
-A załatwiacie?
-Załatwiamy.
-Załatwiają!
-I weksle spłacamy.
-I weksle spłacają! Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 22:13, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Przychodzi baba do lekarza...a lekarz w Irlandii.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 23:15, 02 Kwi 2007    Temat postu:

To nie dowcip!

Pozdrawiam, Jaga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 6:53, 03 Kwi 2007    Temat postu:

DOWCIP!! Razz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 7:36, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Rzecz miała miejsce w Oświęcimiu, na jednym z rond.
Jeden tir wymusił pierwszeństwo na drugim i po chwili w radiu taka oto rozmowa:
T1: Sorry kolego żem się tak wpier****** ale k***** mam mało paliwa i nie chciałem hamować.
T2: Nie ma sprawy kolego.
T1: No k**** trochę jest. Bo ja myślę, ze k***** trochę kultury trzeba mieć żeby powiedzieć przepraszam w takiej k**** sytuacji.

* * * * *

Siedzimy wczoraj z kolegami,piwko,meczyk,światłe polaków rozmowy.
Jakoś tak pod koniec pierwszej połowy padło pytanie:
- A dlaczego Ormianie mają czarne opaski?
- Coś się z ich premierem stało.
- Aha....ciekawe co by było,gdyby z naszym coś....
- Tak samo by było jak teraz, 14 tysięcy ludzi by krzyczało "Jeszcze jeden!"

* * * * *

Oglądałem "Piłę". Nie ruszyło mnie to. Oglądałem "Hannibala". Bardzo dobry dramat. Ale wzdrygnąłem się, jak w dzisiejszej gazecie zobaczyłem hasło reklamowe "McDonald's - wypróbuj siebie!".

* * * * *

Spotyka się dwóch przyjaciół:
- Wiesz, chcę kupić sukę, żona nie chce...
- Myślisz, że suka będzie chciała?


* * * * *

Człowiek, który ustępuje kiedy nie ma racji - to mędrzec.
Człowiek, który ustępuje kiedy ma rację - musi być żonaty..

* * * * *

Przychodzi blondynka do sklepu obuwniczego:
- Poproszę sznurowadła.
- Ale jakie?
- Jedno lewe a drugie prawe...


* * * * *

- Stary, wpadnij do mnie. Mam urodziny, wódeczka czeka.
- Zona nie puszcza.
- Wymknij sie.
- Nie umiem kajdanek otworzyc.

* * * * *

Chlopak z dziewczyna ida ulica.
- Co tak idziesz i milczysz? - pyta on.
- Chce, to milcze - mówi ona.
- CHCESZ iiiiii... MILCZYSZ?!

* * * * *

Gliniarz z drogówki po dokonaniu zatrzymania:
- Panie, jakże to tak? Przekraczać dwukrotnie dozwoloną prędkość?! Ja rozumiem - Mercedesem, ale tramwajem?!

* * * * *

Samolot pasażerski na pasie. Kapitan zapowiada pasażerom:
- Witamy na pokładzie naszego najnowszego superliniowca. Na pierwszym piętrze są pokoje i bar. Na drugim - siłownia, sauna i basen. Na trzecim - centrum konferencyjne i pole golfowe. Na czwartym - kasyno i restauracja. A teraz proszę zapiąć pasy, spróbujemy z tym całym bajzlem wystartować.

* * * * *

- Witam szanownego pacjenta, jak noga?
- A dziękuję, nieźle, leży sobie pod łóżkiem, jeść nie woła...

Rosyjscy uczeni skonstruowali perpetuum mobile. Od zwykłego silnika różni się tylko brakiem przycisku "wył.".

Córka, świeżo po ślubie, opowiada matce.
- Wiesz, mojemu nie smakuje coś ta potrawa robiona według rodzinnego przepisu. Możesz mi powtórzyć?
- No, bierzesz kaszę gryczaną, gotujesz...
- Acha. Gotujesz, powiadasz...

* * * * *

Wprowadzenie: Kiedyś słynnemu Himilsbachowi proponowano udział w angielskim filmie, pod warunkiem, że się nauczy języka. Himilsbach odmówił. Jak go koledzy pytali dlaczego zaprzepaścił taką szansę odpowiadał: " Projekt nie wypali i zostanę z tym angielskim jak ch**"

* * * * *

Spotyka się dwóch wlamywaczy i jeden z nich ma bardzo kiepski humor
- co sie stało? - pyta ten drugi
- wiesz, wczoraj wieczorem włamałem się do domu pewnego prawnika, ale był w domu, złapał mnie i kazał mi się wynosic i wiecej nie wracać
- o to masz szczęście a Ty się smucisz - rzecze drugi
- szczęście??? za poradę policzył sobie 300 złotych...

* * * * *

W przedziale sypialnym rabin przygotowuje się do nocy. Na piętrowym łóżku młody człowiek już prawie gotowy do snu, pyta rabina:
- Może mi rabbi powiedzieć, która godzina?
Rabbin nie mówiąc ani słowa gasi światło, kładzie się na swoje miejsce i zasypia. Rano pociąg dojeżdża do Charkowa. Rabin i młody człowiek przygotowują się do wyjścia. Rabin patrzy na swój zegarek i mówi:
- Młody człowieku! Pytaliście się mnie wczoraj, która godzina. Jest wpół do dziewiątej.
- A dlaczego mi wczoraj Pan nie odpowiedział, rabinie?
- Gdybym Panu wczoraj odpowiedział, to by się pan zapytał, dokąd jadę. I gdybym odpowiedział, że do Charkowa, to byś Pan powiedział, że też jedziesz do Charkowa. I że nie masz Pan noclegu. A ja, człowiek dobry z natury bym Pana zaprosił do siebie. A mam córkę na wydaniu. I byś się Pan pewnie jej spodobał. I musiałbyś się Pan z nią ożenić.
- No i co w tym strasznego?
- Tak sobie pomyślałem - po ch*j mi zięć bez zegarka?

* * * * *

Przychodzi Rabinowicz do pewnej firmy i mówi:
- Chciałbym się zatrudnić u was jako sprzedawca.
- Wie pan, my wymagamy od naszych sprzedawców bardzo wysokich umiejętności, muszą potrafić sprzedać lodówkę Eskimosowi.
- Phi, też mi coś, kiedyś sprzedałem pewnemu arabskiemu szejkowi, co miał harem z 347 żon...
- Moment, szejkowi to łatwo sprzedawać!
- Rolls-Royce'a to może i łatwo.... Ale ja mu sprzedałem nadmuchiwaną lalę.

* * * * *

Zima, przed klatką mężczyzna solą z wiadra posypuje chodnik. Podchodzi dres i pyta:
- Panie, co pan robisz?
Chwila zastanowienia...
- Zabezpieczam teren - odpowiada mężczyzna z wiadrem.
- Przed CZYM??
- Przed tygrysami
- Przed tygrysami?? Ale tu nie ma tygrysów!
- No bo sypię...

* * * * *

Wiosenna wyprzedaż choinek. Tel....

* * * * *

Stirlitz siedział przy oknie, z okna ciągnęło. Nacisnął Alt+F4 i okno znikło.

* * * * *
- Jedziemy w piątek na rajd.
- Wziąć coś ciepłego?
- No, z sześć flaszek.

* * * * *

Nie ma brzydkich nadmuchiwanych kobiet. Bywają słabe płuca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 9:05, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Po roku studiów dziewczyna przyjeżdża do domu i obwieszcza mamie:
-Mam chłopaka!
-Świetnie, córeczko! A gdzie studiuje?
-Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesące...


Mamo, mamo, udawałem ptaszka!
- O,to cudownie,kochanie!Śpiewałeś?
- Nie...
- Ćwierkałeś?
- Nie...
- A co robiłeś?
- Jadłem robaki!

Syn do ojca:
- Tato, co to jest hossa, a co bessa?

- Hossa synku, to aston-martin, szampan i piękne kobiety. A bessa? mały fiat, mineralna i twoja mama...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 12:59, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Frustracje japońskiego ojca.
- Kiedy byłem młody, mój ojciec, żeby mnie ukarać, kazał mi iść do swojego pokoju i nie dawał kolacji. A teraz... mój syn ma w pokoju wszystko: telewizor, telefon, komputer, sprzęt hi-fi...
- Jak więc go karzesz? - pyta przyjaciel.
- Każę mu iść do MOJEGO pokoju!


* * * * *
Chrześcijanin, Muzułmanin i Ateista lecą samolotem, jak to w samolotach bywa, silnik poszedł w cholerę i aeroplan zaczął spadać.
Chrześcijanin dodaje sobie otuchy:
- Żyłem dobrze, nie kłamałem, nie zdradzałem, spotkam się z Bogiem i będę żył w raju. Nic nie jest mi strasze w tej chwili.
- Wierzę w Mahometa i Allacha, nigdy nie wydałem fałszywego świadectwa wobec proroka i Boga. Żyłem jak dobry muzułmanin, czeka mnie wieczne szczęście - uspokaja się mahometanin.
- Kolega wybaczy - wpada mu w słowo chrześcijanin - ale wierzy pan w złego Boga, nie ma innego niż Bóg chrześcijański, uwierz w niego a będziesz zbawiony.
- Panowie pozwolą - odezwał się ateista - ja wierzę w naukę, która wyposażyła mnie w ten oto spadochron, także panowie, żegnam i życzę przyjemnego życia....gdziekolwiek...


* * * * *

Po przyjęciu, pijani goście dyskutowali, kto musi przebyć większą drogę, by pójść spać. Jeden z gości mówi:
- Ja mam najbliżej!
- Nie, no co ty, gospodarz ma najbliżej.
- Nieprawda, bo ja. Gospodarz musi iść aż do sypialni, a ja się po prostu zwalę na podłogę.

by margot

* * * * *

Dziennikarz przeprowadza wywiad z zawodnikiem, "na gorąco", tuż po zakończeniu meczu:
- To był ciężki mecz. Zdaje się, że dużo was wszystkich kosztowało te 90 minut?
- Nas to nie. Ale ile prezesa...


* * * * *

Żona wyjechała na dłużej.
- Fuj, kasza! - stwierdził mąż zajrzawszy pierwszego dnia w porze obiadu do lodówki.
Drugiego dnia: Fuj, kasza!
Trzeciego dnia: Łał, kasza!


* * * * *

Dzwonek do drzwi:
- Dzień dobry, jeteśmy świadkami Jehowy
- Ooo... a co to, on się żeni??


* * * * *

Tuż po wyborach przygłuchy poseł przychodzi do lekarza i skarży się na dolegliwości w odbycie. Lekarz zagląda i nieoczekiwanie widzi tam... elektrolit. Zdziwiony pyta, na co poseł:
- Ale mój spec od public relations powiedział mi, że teraz już mogę.
- Że co???
- Że już mogę mieć elektrolit w d*pie.
- Elektorat, głuchoto, elektorat!

* * * * *

Narkomańska seszyn. Półmrok. Chłopak podchodzi do dziewczyny:
- Zdejmij te okulary przeciwsłoneczne! Przecież tu ciemno jest i tak nic nie widać...
- To nie okulary, to źrenice....

* * * * *

Porodówka szczęśliwy ojciec:
- Boże bliźniaki!!!
- Nie, póki co to to jedno, ale następnym razem to niech pan przyjdzie trzeźwy...


* * * * *

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulęi zaczął ją prać. mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mi zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wylał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. Szaman na to:
- Zawsze k*rwa pada jak pranie zrobię...

* * * * *

Stypa, wstaje podcięty żałobnik z kielonkiem w garstce:
- No co tu dużo gadać - porządny był chłop i dusza człowiek, a żeby drugi raz nie wstawać: Zdrowie pięknych pań!


******

Młody bankier został wiceprezesem, wpadł do domu i chwali się żonie.
- Głupi jesteś mój drogi - odpowiada połowica - wiceprezes to zero, kompletne. Nawet w byle spożywczym znajdziesz takie nic jak wiceprezes do spraw fasolki.
- Poważnie? -zapytał, myśląc iż żona żartuje i uznał że pójdzie to sprawdzić. Wszedł do spożywczego i pyta:
- Czy mógłbym rozmawiać z wiceprezesem do spraw fasolki?
- Oczywiście. Puszkowanej czy mrożonej?

* * * * *

Przechwałki dwu lekko podpitych facetów:
- Ostatnio pomyliłem żonę z rabusiem. Musiałbyś widzieć, jak wrzeszczała, jak się opierała, kiedy ją przez okno wyrzucałem!
- To jeszcze nic! Ja kiedyś pomyliłem rabusia z żoną! Dopiero byś widział, jak on krzyczał i jak się opierał!

* * * * *

Położna wychodzi do oczekującego ojca z trójką noworodków na rękach:
- Nie przeraził się pan, że tyle ich?
- Nie!
- No to niech pan te trzyma, ja lecę po resztę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 17:46, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Mały Jasio oglada z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka
- Mamo czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 23:11, 10 Kwi 2007    Temat postu:

ha ha ha.....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 21:15, 14 Kwi 2007    Temat postu:

- Jaki jest szczyt bezczelności?
- Zagłosować w wyborach na PiS i wyjechać z kraju...

* * * * *

Kobietę łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać po jej myśli

* * * * *

George Bush wyjaśnił, że w ataku na Irak wcale nie chodziło o ropę.
Chodziło o benzynę.

* * * * *

Rozprawa w sądzie. Podsądny oskarżony jest o podpalenie zabytkowego budynku filharmonii. Przyznaje się. Sędzia zadaje
pytanie:
- Czy zdaje pan sobie sprawę, jaką szkodę wyrządził pan kulturze?
Dlaczego pan to zrobił?
- A bo proszę wysokiego sądu, mój sąsiad jest skrzypkiem, pomyślałem, że jak nie będzie miał gdzie występować, to przestanie ćwiczyć te cholerne wprawki....

* * * * *

Dwaj pogranicznicy idąc z psem tropiącym szlakiem górskim, trafili do niewielkiej bacówki pod lasem.
Pies natychmiast zasygnalizował swoim zachowaniem, że w pomieszczeniu znajdują się narkotyki.
Krótkie przeszukanie doprowadziło do znalezienia jednego kilograma kokainy i około dwóch kilogramów heroiny.
- Ciekawe znalezisko - nie uważasz?
- Faktycznie! Ale to by wyjaśniało sprawę !
- Jaką?
- Dochodziły nas słuchy, że barany kulają się na halach ze śmiechu, a owieczki zaczepiają turystów okrzykiem - buzi!


* * * * *

Podobno nowa partia Aleksandra Kwasniewskiego spowoduje przemeblowanie na scenie politycznej. Będzie to partia kanapowa walcząca o stołki. I szafa gra.

* * * * *

Przy wejściu do banku są dwoje drzwi:
- Jedne otwierają się na zewnątrz,
- Drugie otwierają się do środka.
Które drzwi otworzy nimfomanka??

Te na których napisano "ciągnąć"

* * * * *

- Myślałeś o wyjeździe do Anglii?
- Tak, ale to nie dla mnie.
- Czemu tak uważasz?
- Ten cholerny ruch lewostronny... Wczoraj wypróbowałem na obwodnicy Moskwy - nie dla mnie.

* * * * *

Nowa karma dla psów o smaku akademika Pawłowa. Dla psów, które pamiętają...

* * * * *

Według szacunków rosyjskiego MSWiA przeciętny gliniarz z drogówki wziął w ciągu roku sześć łapówek. Zapomniano chyba dodać, że od każdego kierowcy...

* * * * *

- Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegałem.
- A czemu koszulka cała we krwi?!
- Dogoniłem.

* * * * *

- Co jest najgorsze: brak wiedzy, obojetnosc czy chamstwo?
- Nie wiem i koło chu*ja mi to lata.

* * * * *

Pewna blondynka była tak niezdecydowana, że włączała światła awaryjne przed każdym skrzyżowaniem.

* * * * *

W samolocie stewardessa ogłasza:
- Proszę państwa, nawaliły dwa silniki, samolot jest przeciążony, ktoś musi wyskoczyć, żeby wszyscy nie zginęli, są ochotnicy?
Głos z tyłu:
- Kurczę, jak teściowa jest potrzebna, to jej jak na złość nie ma...

* * * * *

- Wiesz, ostatnio tak się wkurzyłem, że wyniosłem telewizor do stajni!
- No i?
- No i koń poszedł na strych i się powiesił

* * * * *

"Parę dni temu elektrownia odłączyła mi prąd.
Srać przy świecach... jakie to romantyczne!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:20, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Co do numerów i kodów kreskowych to któregoś dnia spytałem dlaczego panie wpisują numer ręcznie a nie korzystają z czytnika kodów który leży obok.
Pani odpowiedziała, że jak się czytnik pomyli to ona będzie musiała się tłumaczyć...

Coś w tym jest. Jak się pani pomyli, to tłumaczył się będzie czytnik.

* * * *

Serwer news.tpi.pl przez weekend nie pobierał postów wysłanych z innych serwerów.

Newsy były pobierane ale maszyny stwierdziły, że teraz tylko one będą je czytać. Po rozstrzelaniu paru losowo wybranych komputerów, wszystko wróciło do normy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:19, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Maria jest bardzo pobożna. Wychodzi za mąż i ma 17 dzieci. Jej mąż umiera. Dwa tygodnie później ponownie wychodzi za mąż i ma 22 dzieci z drugim mężem. On umiera. Niedługo potem ona także umiera.
Na pogrzebie ksiądz patrzy w niebo i mówi:
- Wreszcie są razem.
Facet siedzący w pierwszej ławce pyta:
- Przepraszam ojcze, ale ma ksiądz na myśli jej pierwszego męża czy drugiego?
Ksiądz na to:
- Miałem na myśli jej nogi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 23:28, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 14:03, 18 Kwi 2007    Temat postu:

Oto kilka przykładów logistyki.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

URL=http://imageshack.us][/URL][link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Twoje Miejsce Na Ziemi i we Wszechświecie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 3 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin