|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:23, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to nie mysl o tym, ze nie masz jednego, tylko mysl o tym ile Ci ich jeszcze zostalo. lepiej Ci bedzie.
a jak nie to zafunduj sobie wizyte u stomatologa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:23, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Przejdzie Ci, Młoda, przejdzie! Zrobisz dyplom, pojedziesz na dłuugi urlop, pod palmę, cieplutka woda chlup, chlup....Ktoś Ci drinka przyniesie i zajrzy w oczy ...Od razu będzie lepiej!
A teraz, dzieciaki, póki nastrój trwa, spać, spać!
Jaga :?b :?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:27, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no widzisz Niezalezny, nasza forumowa mama wygania nas do lozka.
jaga, dziecko jestem, ale 18 juz skonczylam (niestety).
moze i mi przejdzie, chociaz teraz jest ciezko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:28, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Młoda Ty masz pomysł chyba tak zrobię bęę pozytywnie myślał. :?b
Jaga dlaczego chcesz żebyśmy spali przecież już niedługo będzie świtać nie opłaca się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:34, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niezalezny, ja mam zawsze dobre pomysly. chyba popsulismy temat. za kare jutro musisz jakis dowcip tu wkleic, zebysmy temat odzyskali.
a co do spania, to jest moje hobby, to sie zawsze oplaca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:40, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Młoda chyba masz rację przy Was to ze mnie kmiot.
Dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 1:43, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
oj Niezalezny, co Ty mowisz?
jednak juz mi sie oczka zamykaja, milej nocy. czesc.
a i nie zapomnij o swojej karze!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:04, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie śpisz Jaga tym klikaniem napewno Cie zbudziłem :?b
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:32, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No to i ja się ukarzę, prewencyjnie, a grzeszyć będę potem!
Specjalnie dla naszej Młodej:
sądowe dialogi (troche humorku...)
Zdania, które autentycznie padły w sądach:
Pytanie: Kiedy są Pana urodziny?
Odpowiedz: 15 lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.
*******************
Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
O: Tak.
P: W jaki sposób się ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś, co Pan zapomniał?
************************
P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi się myli.
P: Jak długo on już z Panią mieszka
O: 45 lat.
**********************
P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyja śmiercią?
*******************
P: Może Pani opisać ta osobę?
O: On był średniego wzrostu i miał brodę.
P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?
*************************
P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.
*****************
P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której szkoły
chodziłeś?
O: Słownie.
*******************
P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan autopsje?
O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.?
P: Czy Pan "X" był wtedy martwy?
O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuję na nim autopsji.
*********************
P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan
autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat.
*****************
P: I co się stało potem?
O: Powiedzał: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie rozpoznać.
P: I zabił Pana?
***************
P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym I inteligentnym człowiekiem...
O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga, odwzajemniłbym
komplement.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:12, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jaga, mam nadzieje, ze to nie sa sadowe wpadki, tylko wymyslone przez ludzi dowcipy :)
a wiesz co sie mowi jak wchodzi sie do sadu?
-dzien ziobry
a co sie mowi jak sie z niego wychodzi?
-do wiezienia
:)
fajnie, ze powrocilas do tematu :)
Małżeństwo obchodzi 25 rocznice ślubu. Żona myśli sobie:
- Ciekawe co mi kupił. Może futro albo jakąś kolię.
A mąż myśli do siebie:
- Kurcze, gdybym ja wtedy zarżnął, to bym jutro wychodził z więzienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:25, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dwóch facetów siedzi przy barze i narzekają jakie to ich żony są przerażające. Pierwszy mówi:
- Moja jest tak straszna, że jak ją postawiłem na polu zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie...
Drugi na to:
- A moja ma wymiary 90/80/60.
- To całkiem nieźle.
- Taak... Druga noga tak samo...
Co zazwyczaj robią mężowie po odbytym stosunku?
- 10% odwraca się na drugi bok i zasypia, 10% wychodzi do łazienki....
A pozostałe 80%?
- No cóż, ubierają się i wracają do domu.
Kobieta pyta męża:
- Dlaczego nasz sąsiad tak klnie?
- Albo mu pies uciekł, albo żona wróciła...
Na jednej z bram wiodących do raju widać napis: "Dla pantoflarzy", na drugiej: "Dla mężczyzn, którzy nie dali się zdominować przez kobiety". Przed pierwsza brama kłębi się tłum zmarłych, przed druga stoi jedna samotna duszyczka. Podchodzi do niej święty Piotr:
- A ty co tu robisz?
- Ja nie wiem, żona kazała mi tu stanąć!
Podczas kłótni, żona żeby do żywego dopiec mężowi, mówi:
- Jak umrzesz, natychmiast wyjdę za mąż!
- No wiesz, a co mnie obchodzi nieszczęście obcego człowieka?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:54, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Swego czasu Młoda zadała mi zadanie więc postaram sie temu sprostać nie wiem czy trafię w gust ale postaram sie tu zaglądać nie tylko jako gość.
Położnik przy porodzie:
- Jeszcze więcej! Więcej!! Zbierz się w sobie i przyj!!! Już go widzę!
- Mocniej!!! No śmiało! Jeszcze raz!! A teraz z całej siły!!
Rodząca zbiera ostatki sił, prze z całej siły... aż tu nagle BUUUUUM!!!
Lekarz:
- Tak. A teraz idź go sobie poszukaj...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ahron
Gość
|
Wysłany: Sob 0:31, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Po napadzie zbójników--- baca oglada zgliszcza chaty i mówi
Że napadli i ograbili -to ich zbójnickie prawo
Że spalili chałupę to ich zbójnickie prawo
Że ciebie Jagna zgwałcili -to ich zbójnickie prawo
Ale że ty przy tym dupą ruszałaś --- to już czyste kurestwo.
-Dla czego pani nie pije?
-bo mam kłopoty z nogami
-a co uginaja się:)?
-nie rozkładaja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 2:34, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Wejdę trochę na działkę Młodej ale założyła ten topik to teraz ma
Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę. - Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóż... .... i tak siedem razy Wysoki Sądzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 9:21, 13 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dziś jest poniedziałek? No to w poniedziałek szef proponuje załodze:
- Kto nie chce dzisiaj pracować, niech wystąpi.
Wystąpili wszyscy oprócz Franka. Szef pyta:
-Franek, chce ci się pracować?
Na to Franek:
- Szefie, mi się nie chce nawet wystąpić!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|