|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:32, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm
Własnie zainspirowany tymi literaturowymi pogaduchami przeglądałem swoją biblioteczkę. Niby wszysko na miejscu.... Ale znowu znalazłem coś co wzięło sie niewiadomo skąd - tez tak macie? Stoicie przy pólce oglądacie ksiązki a tu egzemlarz, o którym nie mieliście żadnego pojęcia?
Znalazłem własnie podręcznik do topografii dla Wermachtu z 1938r. Skąd to u mnie?
I jeszcze Na zachodzie bez zmian Remarqaue w orginalne wydanie z 1929r. (ale tutaj to przynajmniej podejrzewam skąd się mogło wziąść, choć pewności nie mam).
Tak wogóle to zaprezentujcie swoje biblioteki, powiedzcie co u was ma swoje szczególne miejsce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:39, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
PS. Horrorów nie lubię, choć to raczej mało prezyzyjnie powiedziane. Nie lubie tych klasycznych (ale co nieco czytałem Mastertona, Kinga) wolę takie z pogranicza. Właśnie w akie klimaty wpiuje się często Dick ale i też nasz Lem choćby ze sztandarowym Solaris albo ze Śledztwem bądź nawet z Nizwyciężonym. Poziom zakręcenia i "obłakania" w Solaris powinien zadowolic każdego wybredniaka. Jeśli zas chodzi o ostatnią ekranizację to kicha - nic a nic nie oddaje z treści. Paradoksalnie za nalepszy (nomen omen horror), który został nakręcony na podstwie Solaris uważam film, którego reżyser bezczelnie nawet nie wspomiał, że pomysł na film czerpie z Lema ten film to Horyzont Zdarzeń (wiem, że znany też pod innymi tytułami) w orginale Event horizont.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:43, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Event horizont na podstawie Solaris? Ejze... bez przesady. Nie czytalem powiesci, ale widzialem dwie ekranizacje. Zupelnie inna historia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:44, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
to przeczytaj, nie będziesz miał wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:46, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mówię o dosłownym oddaniu treści ale o pomyśle na fabułę, o sensie opowieści, że tak powiem o clou całego scenariusza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:51, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no, oczywiscie - ostateczny argument (to przeczytaj) Ale ja tam ani u Tarkowskiego ani u Soderbergha (poza watkiem zmarlej zony) zadnych powiazan z event horizon nie znajduje
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:52, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
W solaris żywy ocen, który "bada" baających go naukowców wyciągając im z głów najmroczniejsze tajemnice i je materializując. W Event horizont "żywy" statek kosmiczny, który robi dosłownie to samo z badającymi przyczyny katastrofy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:56, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Sens opowieści ten sam - zanim udamy się podbój (na poznanie) tego co daleko, zobaczmy co siedzi w nas samych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:57, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Watek "materializacji" mrocznych obsesji przez cokolwiek (ok. w solaris jest to ocean) wystepuje w wielu powiesciach. Zaraz, niech no sobie przypomne cos grubo przed Lemem... na pewno bylo. W kazdym razie Lem tutaj nie byl odkrywczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:59, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Solaris (niech spojrzę) ...... 1959/1960
Znajdź coś wcześniejszego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:01, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Solaris (niech spojrzę) ...... 1959/1960
Znajdź coś wcześniejszego.... |
Wiesz co... zabiles mi teraz cwieka, naprawde. Na ta chwile przyjmuje, ze masz racje (dopoki sobie nie przypomne, bo jestem pewien, ze cos bylo)
Ale musze przyznac racje, ze sztuczka na jakiej opiera sie fabula EH (zupelnie inna fabula) faktycznie jest podobna do lemowskiej.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:06, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:09, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi tylko o to, ze nie ma sensu upatrywac w podobienstwie zastosowanych sztuczek dowodu jakiegos plagiatu. Na tej samej zasadzie powinno sie okreslic plagiatem wszystkie historie "uzywajace" podrozy w czasie (bodajze od G.H.Wellsa liczac)
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:11, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:24, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no podróże w czasie, podróze w kosmos musimy taktować jako pewne tło, pewną idę na której dopiero maluje się prawdziwą fabułę i treść. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z przypadkiem kiedy "splagiatowana" została treść, sens opowieści, jej przesłanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No i tu mnie masz, bo ani w Solaris (tych filmowych) ani w EH nie doszukalem sie jakiegos szczegolnego przeslania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:38, 07 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż to zawsze kwestia interpretacji, zresztą Lem pisze w taki sposób, że w jego ksiązkach mozna sie doszukiwac drugiego dna, trzeciego a nawet czwartego. Ja osobiście widze to tak:
Cytat: | Sens opowieści ten sam - zanim udamy się podbój (na poznanie) tego co daleko, zobaczmy co siedzi w nas samych. |
Oczywiście w wielkim skrócie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|