POLITYKA 2o

Gość

Naleze do ludzi, ktorzy wlasciwie kazdego dnia ucza sie czegos nowego,
z racji obcowania z dosyc skomplikowanym sprzetem i oprogramowaniem - a ze kombajnow na ktorych pracuje nie sposob rozkminic za jednym przysiadem, wiec nauka idzie na biezaco, wzgledem aktualnego zapotrzebowania. I moze wlasnie dlatego, ze codziennie mi mozgownica buzuje od nowych informacji zaniedbalem troche nabywanie innego rodzaju umiejetnosci. A wiadomo: mozgownica nie cwiczona nowymi bodzcami degeneruje sie. Wiec nastapilo u mnie twarde postanowienie i ...

Wiec czego sie ostatnio nauczylem? Otoz w zeszlym tygodniu grac na gitarze! :) A na powaznie - zawsze do tego instrumentu podchodzilem jak do jeza, chociaz nie jedno wioslo sie u mnie juz "walalo", ale ze nie byly moje wiec nigdy ich nie ruszalem, jakos nigdy mnie nie ciagnelo do tego instrumentu...Ale teraz, ostatnio cos mnie "na starosc" naszlo i kupilem sobie moja pierwsza, wlasna gitarke. Ot, taka tania, z drugiej reki, ale - rzecz jasna ELEKTRYCZNA, do tego dokupilem multiefekt symulujacy brzmienia wzmacniaczy, z netu sciagnelem mnostwo lekcji video i codziennie godzine cwicze (drugi juz tydzien). No... i musze sie pochwalic, ze calkiem niezle mi idzie. Potrafie juz zagrac (oczywiscie akordowo) "bad moon rising" CCR, "hotel california", oraz pierwsze wlasne niesmiale "wariacje" na bazie poznanych akordow :)

A czego Wy sie ostatnio nauczyliscie (albo uczycie) z rzeczy calkiem dla Was nowych? :)

Gość

No nie wiem, czy mozna powiedzieć, ze to nowe....ale chyba tak...
Ostatnio uczę sie na bieżąco .....prowadzic samochód.
Od zrobienia prawka właściwie nie jeździłam, mineło prawie 20 lat....no i teraz właśnie opanowuję ....a w ruchu miejskim, po Krakowie, to nie takie łatwe... Razz

Ale daje rade! A co!!!!

Gość

A ja się uczę żyć zupełnie inaczej. I też mi sie udaje! Bo nie mam wyboru....

Pozdrawiam, Jaga

Gość

Kupiłem kilka słowników, rozmówek i...zaparłem się! W przyszłym roku jadę na olimpiadę w Pekinie i chciałbym...błysnąć! Pomaga mi usilnie siostrzenica, która od dwóch lat studiuje w Szanghaju...Rany boskie co to za język!!! Rysowania krzaczków moja wyobraznia już nie sięga...

Gość

Niczego się nie nauczyłem.

Gość

Usiłuję spojrzeć na swiat przez obiektyw, majac nadzieję ze nie jest tak żle.

Gość

Gość

a ja sie nauczylam sprawdzac olej w samochodzie :)

o jej Bujany, zeby sie uczyc czegos nowego trzeba miec na to czas, jezeli nauka prawa jest ta nauka o ktorej Ty mowisz, to ja sie caly czas ucze w szkolke i w pracy, ale jezeli nie to niczego sie nie nauczylam.

a chcialabym sie nauczyc hiszpanskiego, ale na checiach musze niestety poprzestac