POLITYKA 2o

Ekor

Hmm...bozon Higgsa i jego pole jest już rzeczywistością. Siegamy coraz głębiej w "środek materii". Kiedy dojdziemy do bariery NIC. będziemy wiedzieli już dużo. Dużo więcej niż da nam penetracja Wszechświata. To co obserwujemy na zewnątrz jest to wiedza post faktum. Zbliżajac się do BB zbliżamy sie do PRAWDY. Prawdy jaką nasza percepcja będzie w stanie przyjąć.
Tak, obca cywilizacja była przedmiotem moich zainteresowań. Cywilizacja czyli ożywienie wodoru i helu. Innej "cywilizacji " nie jesteśmy w stanie rejestrować za pomoca naszych zmysłów. Obce życie? Pytanie jaką definicę życia stosujesz? Oczywistym jest że układów planetarnych podobnych do Naszego może być nieskończenie wiele. Tylko aby mówić o życiu trzeba z grubsza chociaż sprecyzować o czym mówimy. Nauka powinna prowadzić symulację tego co można zbudować z wodoru , helu i pochodnych w różnych warunkach zewnętrzych. Wiadomym jest że mamy znany budulec , wiemy jakie są skrajne warunki zewnętrzne w kosmosie, znamy wartości brzegowe temperatur, ciśnienia , promieniowania .. Wiemy w jakich warunkach wodór, hel może tworzyć rózne kombinacje strukturalne. A więc dużo wiemy aby móc snuć przypuszczenia w jakim kierunku w ciągu kilkunastu mld lat mogła ewoluować materia. Być może w przestrzeni kosmicznej jakieś ożywione komórki materii znajduja się. Ale bardziej widze ogrom WSZECHŚWIATA jako nieskończenie wielkie laboratorium fizyko -chemiczne, a nie rajski ogród.

bujanylas

bozon Higgsa i jego pole jest już rzeczywistością. Siegamy coraz głębiej w "środek materii". Kiedy dojdziemy do bariery NIC. będziemy wiedzieli już dużo. Dużo więcej niż da nam penetracja Wszechświata.

Przyznam, że nie jestem ekspertem i wielkim fanem podróży "wgłąb", ale to z braku wiedzy. Natomiast bardzo szanuję te odkrycia i nie zaprzeczam, że zerkając w akceleratory cząsteczek możemy dowiedzieć się więcej (na razie) o naturze Wszechświata, niż wypatrując super-teleskopami składu chemicznego atmosfery poszczególnych planet pozasłonecznych.

Wiadomym jest, że mamy znany budulec

Niekoniecznie. Już wiadomo, że krzem tworzy podobne wiązania jak węgiel. W związku z tym termiczne "widełki życia" przesuwają się daleko poza skalę ziemskiego pojmowania przetrwania komórki. Kolejna sprawa - tlen. Ten naukowy mit również upada. Przykładem nasze ziemskie cyjanobakterie.

Zmierzam do tego, że życie w kosmosie może istnieć w dużo szerszym spektrum "możliwości biologicznych" niż nam się wydaje.

A życie ma to do siebie, że ewoluuje..

Ekor

Co do budulca z którego zbudowany jest Wszechświat. Z dużego uproszczenia wymieniłem wodór i hel. Ale to są już atomy pierwiastków. Truizmem byłoby tłumaczenie całej menażerii cząstek elementarnych takich jak kwartki , leptony , miony itd. Najciekawszym jest bozon Higgsa. On, a właściwie jego pole umasawia elementarne cząsteczki.Dzięki temu mogą sie one łączyć w większe ( zgodnie z prawami fizyki) , a tym samym powstają protony , neutrony czyli atomy pierwiastków. Te pierwsze to atom wodoru i helu. Ich fuzja i kombinacja w procesach przemian jądrowych generuje etapami dalsze pierwiastki. ABC; BB- cząstki elementarne- wodór hel - inflacyjny Wszechświat-- wodór, hel zgodnie z podstawowymi prawami fizyki tworzą skupiska czyli gwiazdy- gwiazda doznaje samozapłonu zachodzi reakcja termojądrowa- wewnątrz gwiazdy tworzą sie rózne pierwiastki - gwiazda wypala sie i często wybucha - materia gwiazdowa rozprasza się w kosmosie-- materię po gwieździe może przechwycić kolejna gwiazda - wokół gwiazdy(Słońca) tworzą sie planety- teraz wystarczy ok.4md lat aby na planecie zakwitło życie. Przepraszam za tą wyliczankę, ale chcę uzmysłowić że życie w jakiejkolwiek formie mogło zaistnieć dopiero na pewnym etapie istnienia Wszechświata. Najpierw musiały sie uformować gwiazdy, potem gwiazda /gwiazdy musiały przejść przez proces wypalenia, a to też trwało. Potem wybuch supernowej , utworzenie się ukłądu planetarnego. Jeżeli na osi czasu zaznaczymy 14,5 mld lat od BB, dalej zaznaczymy 4,5 mld lat istnienia naszego układu planetarnego to otrzymamy pewien obraz możliwości naszej penetracji w poszukiwaniu życia we Wszechświecie.

Bakteria to już bardzo złożony organizm . Piszesz o beztlenowcach , tak bakterie wywołujące tężec są tego przykładem

bujanylas

No tak, ale Ty jesteś wojskowym, a nie astrofizykiem/fizykiem kwantowym wiec do mnie - laika nie przemawiaj w ten sposób. Zresztą popularnonaukowe zasady znam. Dyskusja a propos bozonu Higgsa, aczkolwiek niezmiernie ciekawa, ale nie sądzę żeby miała jakikolwiek wpływ na biologię wszechświata w skali makro

Ekor

Ekor

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.......ale coś w tym jest;
[link widoczny dla zalogowanych]