|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:53, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo
teraz z kolei następne pytanie:
czy w Polsce roku 1981 panowała anarchia jeśli chodzi o paraliż instytucji państwowych i przedsiebiorstw o kluczowym znaczeniu dla gospodarki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:17, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Anarchia jest wtedy gdy każdy robi co chce i nikt tego nie kontroluje. A jak widać w kopalni Wujek było sobie kilku górników co robili co chcieli. Wjechały czołgi i zaczeli robić dokładnie to co władza chciała. A żeby wiedzieli gdzie ich miejsce kilku zastrzelono.
Nie było więc anarchii. Władza wszystko kontrolowała bo miała siłę i w związku z tym wszystko co się stało jest tylko i wyłącznie władzy winą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:40, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli kontrola jest potrzebna jak każdy robi co chce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:42, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Anarchia jest gorsza od demokracji to na pewno.
Czy jest gorsza od dyktatury Pol Pota bym nie był taki pewien.
Kontrola jest złem samym w sobie powinno jej być minimum, bo ogranicza wolność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:52, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A wolność polega na tym, że każdy robi co chce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:01, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz dobrze co znaczy wolność tak jak ja.
Nie o wolność tu chodzi.
Przejdźmy do meritum.
W ramach prawa należy realizować się w swoim narodzie. Prawo to może odzwierciedlać skrajne, sprzeczne poglądy i wtedy robi się miszmasz. Tak jest w demokracji jest bałagan. Albo można tworzyć prawo wedle jednej spójnej linii. Ta linia to poglądy na świat jednego człowieka. Jeśli nie jest chory na schizofrenie to taka dyktatura będzie lepsza pod względem stanowienia prawa niż demokracja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:03, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo bez urazy ale wytłumacz mi jak należy rozumieć
Cytat: | Kod: | Kontrola jest złem samym w sobie powinno jej być minimum, bo ogranicza wolność |
|
Dyktatura którą tak zachwalasz polega na ograniczeniu wolności i na kontroli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:05, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Z uwagą i zaciekawieniem czytam posty Kendo . Przyznam , że poglady są dosyć oryginalne , niezależnie czego tyczą. Zawierają w sobie m.in. pewien pierwiastek racjonalizmu ,a często pragmatyzmu. Znaczna ich część nie ma i mieć nie może zastosowania w całości, czy znacznej części w praktyce. Co by nie mówić, to nie można stawiać "woza przed koniem". Odnoszę nieodparte wrażenie że mamy do czynienia ze swoistą prowokacją ze strony Kendo. W innym przypadku trudno byłoby żyć będąc w permanentnym konflikcie ze społeczeństwem. Społeczeństwem gdzie funkcjonują określone mniej lub bardziej udane zasady i reguły.Napewno jest to potrzebne novum w palecie pogladów na naszym forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:11, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor
To bardzo ciekawe co napisałeś
Wdzięczny byłbym abyś przytoczył parę .... pierwiastków racjonalizmu i pragmatyzmu w wydaniu Kendo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:22, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dyktatura nie polega na ograniczaniu wolności i kontroli.
Zła dyktatura na tym polega, tak samo działa także zła demokracja.
Dyktatura to system z jakiego pochodzą źródła prawa. O kontroli lub jej braku decyduje samo prawo, a nie jej źródło.
To czy woda ci smakuje czy nie zależy od jej jakości. Woda to prawo. Nie ma znaczenia z jakiego kranu wypływa. Jeden kran jest prosty - zwie się dyktatura, drugi strasznie powyginany - zwie się demokracja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:47, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Kendo...
Widzisz... przynajmniej co do jednego jesteśmy zgodni. Prawo, jego jakość i egzekucja. Ja ten element uważam za fundament. (Z tymi kranami może być zupełnie odwrotnie.... ) . Ryzykowne jest natomiast z założenia przedstawianie jakąś kolosalną wyższość dyktatury nad demokracją(i na odwrót). Wiemy przecież, że obie te sprawy obciążone są wadami, których w osądach nie widzimy przy popieranej opcji. Ja tu zdaję się na intuicję...bo przyznam się widzę ogrom wad jednej i drugiej formacji... chyba, że sam byłbym Dyktatorem
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 0:51, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
W51. Tak z marszu ,( o ile dobrze zapamiętałem) w dłuższym horyzoncie dyktatura może czasami być dla gospodarki bardziej korzystna niż "rozpasana demokracja". Zważ , jeżeli dyktatutura jest "tolerowana przez społeczeństwo" , to znaczy nie dokonuje się siłowej zmiany , rewolucji, to oznacza że w tym sposobie sprawowania rządów jest coś godnego uwagi. Ale jedno zastrzeżenie, dyktatura dyktaturze nie równa , nie zawsze należy ją utożsamiać z tą prymitywną formą przemocy.
Zrozum osobiście nie jestem zwolennikiem dyktatury, ale o ile jest w temacie coś ciekawego, to staram sie zrozumieć tego uzasadnienie.Zrozumieć to nie znaczy zgadzać się czy popierać.
P.S. Nie chcę odwoływać się do nie tak dawnej przeszłości, gdyż całokształt oceny jest jak najbardziej negatywny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 6:24, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Panowie,może wydam Wam sie śmieszny ale dla mnie często kolory są dwa, czarny i biały dlatego dyktatura kojarzy mi sie z czymś złym a demokracja z dobrym,poza tym dyktator nie uznaje kontroli nad sobą i będąc też omylnym popełnia błędy tyle że będąc dyktatorem przez nikogo nie korygowane.Kendo rozszerzę czasowo przykład dyktatur i podam porównanie do Królów czy rządów faraonów,otóż tak zgadzam się, w niektórych wypadkach państwa miały sie dobrze jeśli za wyznacznik przyjąć stan skarbca,ale mam wątpliwości czy w tak dobrzych nastrojach byli jego mieszkańcy, taką filozofię przyjął nasz wielki profesor ekonomii dziś szef RPP też wyniki ekonomiczne państwa i dane GUSowskie są ważniejsze od stanu naszych portfeli mimo iż mamy demokrację ale chyba tą złą o której pisal Bujany.
Mimo wielkiego mrozu życzę miłego dnia:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:31, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ekor
Gospodarka jako taka, nie wymaga dyktatury lecz takich elementów jak określenie priorytetów w dalekosiężnej wizji kierunków jej rozwoju, w oparciu o aktualne światowe trendy, wykorzystujące własne zasoby ludzkie i surowcowe oraz przemyślanej strategii podatkowej.
Ponadto opierać się winna na pozytywistycznej odmianie umowy społecznej typu ……krew pot i łzy i jej konsekwentnej realizacji.
A u nas póki co, zlikwidowano Rządowe Centrum Badań Strategicznych a plan rozwoju opracowany przez ekipę Belki …pominięto milczeniem.
Zresztą to temat rzeka i nie do zrealizowania a zwłaszcza w obecnych polskich realiach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator Forum
Admin
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:15, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie to się marzy by tak, jak w naszej kulturze mocno już się zakorzenił pogląd, że należy oddzielić religię od państwa, tak żeby do tego doszło powszechne przeświadczenie że pod żadnym pozorem nie należy mieszać polityki z gospodarką. Gospodarka - tak jak religia - powinna podążać swoją dróżką, a wyszczekiwacze niech wyszczekują na inne tematy - a jest ich przecież bez liku - (tych tematów). W ogóle, uważam, że politycy powinni się skoncentrować na zagadnieniach natury... bardziej filozoficznej. Oraz częściej występować w różnego rodzaju rozrywkowych programach - poczuliby się wtedy bardziej zrealizowani - co najważniejsze przestali by być niebezpieczni.
Ta muzyczka to w związku z, co wcześniej napiałem o stadzie
wylegujących się foczek (tych co to sobie piórka dzióbkiem wiskają)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator Forum dnia Pon 17:24, 23 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|