POLITYKA 2o

Gość

Bl wspomniał o Macieju Słomczyńskim. Dla mnie to geniusz translatorstwa. Cudowne przekłady dramatów Szekspira, Alicji w krainie czarów, Miltona... A jego sensacyjne powieści pisane pod pseudonimem, jako Joe Alex :) Jak nie przepadam za "kryminałkami" tak w tym wypadku robię wyjątek ( no może jeszcze dla Joanny Chmielewskiej ;) )

A do czytania teraz? Lubię Warthona, choć wielu mówi,że produkuje książki na zamówienie wydawców. Mnie to nie przeszkadza.
Nie umiem się przekonać do P.Coelho. A może nie trafiłam na odpowiedną książkę?
Wracam często do fantastyki. Choć preferuję tę "gwiezdną" bardziej niż "magiczną" ;)
I lubię historię. Ale bardziej z perspektywy człowieka niż wielkich wydarzeń :)

Gość

kilka dni temu przeczytałem znowu 7 polskich grzechów głównych Załuskiego. rzecz w sumie godna polecenia kazdemu z naszych hurrapatriotów.
szczególnie fragment pewnego pamiętnika z okresu emigracji po powstaniu listopadowym.

scenka w paryskim salonie. oficer opowiada o przegranej potyczce, po ktorej należało się wycofac na z góry upatrzone pozycje. jakis młodzieniec woła,że należałoby się bronić do końca, do ostatniej kropli krwi.

na to stary generał rzekł takie słowa- "chyba tylko po to panie Myckiewicz,żebys o grobach mógł pisac"

lektura przydatna, jak mwóiłem szczególnie dla piewców grobów polskich