POLITYKA 2o

Gość

Trochę mnie nie było. Szlifowałem deptak w Ciechocinku, moczyłem nogi w mazurskich jeziorach. Ale juz jestem z Wami z czego bardzo się cieszę.

Gość

Eeeeeeee.... ykhm... tego........... Ups

proszę nie odbierać dosłownie tekstu piosenki Ya winkles

Gość

Gość

Jak to mawiał Tomek Sawyer
"dobranoc pchły na noc, karaluchy pod poduchy, a szczypawki do nogawki"

(to dla Panów zamiast tych mrówek)

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Tak....... dla wspomnienia

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Gość

A ja jakoś dzis nie bardzo mam ochote na fletnie i gitary hawajskie, chociaz piekne sa bardzo.
Dzis mam dla Was Katie Melua Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Aaa no i dzień dobry!!!!

Gość

Mój dzień się dziś zaczął od skojarzenia tych dźwięków

[link widoczny dla zalogowanych]

Wiem. Brzmienie piosenki nie przywodzi na myśl szczęśliwej miłości. Ale czy musi taka być?

Gość

Czasu przez was, dziewczyny, straciłem aż za dużo. Ucierpi na tym część polityczna!
Po pierwsze dzięki wam nareszcie wiem jak nazywa się ta dziewczyna, która tak wyraźnie śpiewa po angielsku.
Po drugie obejrzałem i obsłuchałem ją na wrzucie i tubie, a zarazem popatrzyłem ile jest tam hawajszczyzny, czyli "Aloha oe".
A po trzecie, to nieszczęśliwej miłości nie ma i nie uwierzę, że 80 sekundowa kuracja załatwia wszystko.

Za to dziś bez piosenki.
Za to same słowa (z ballady śląskiej!)
On: Gdzieś pośród gór i skał jest piękny kraj, a w nim hawaj.
Dalej ona: Hawaj jest piękny, hawaj uroczy, hawaju powiedz mi, czy kochasz mnie? Good bye - do jutra.

Incognita

O nie, nie...nie ma tak...same słowa nie wystarczą...
Panesz, musisz nam to zaśpiewać...i na włala wkleić...
koniecznie!!!!

Strata czasu...[link widoczny dla zalogowanych]
Ya winkles

Gość

Z przykrością... nie.
Ponieważ podczas wymiany dysku (na większy) mechanik nie przekopiował tego na płytkę imimo pewnego i bardzo prostej operacji komputer musiał iść do naprawy, a cokolwiek nieprzekopiowane znikło.

Za to jest to z "Ballady śląskiej" Jacka Kieroka . Jacek wyśpiewał tam aż 9 mixów po 5 zlepek, w sumie było to około 1,5 godziny, które posłyżyły mi kilka razy do porannej kawy przy kompie jak teraz. I stąd mi kilka kawałków utwiło mi lepiej w mej pamięci niż w pamięci kompa.

I już kończę, bo w międzyczasie słucham podobnego wykonawcę i co wysłuchuję, przenoszę, ale nie jest to najwyższych lotów, ale ładne.

I już nie zanudzam. Mr. Green

Damian Holecki

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

A ja Wam Wszystkim dziękuję! I ściągam....
Dobranoc, hawajskie gitary dobre są na sen.

Jaga
[/b]

Gość

.... bo mozna usnąć, ściągając! Mam dopiero 80%!
Ale już słyszę, dźwięczne i raczej pobudzające! Razz

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Mr. Green