POLITYKA 2o

Gość

Chociaż przepis jest prosty, każdy sobie z nią poradzi, to ostatnio poczytałem tak aby ją tylko polepszyć nadać fasolce jeszcze lepszego smaku jak przeważnie panie ją robią. I uśmiałem się trochę z porad.
- namoczyć wieczorem - po co. tegoroczna i parzona fasola nadaje się prawie od razu do gotowania. Wystarczy godzina. Zeszłoroczna i wysuszona musi być moczona dużo dłużej. Niektóre panie nie proponują odlania tej wody nasączonej smakiem surowej rozgryzionej napęczniałej fasoli. Ale można się tego smaczku pozbyć zmieniając wodę przed gotowaniem. Długie moczenie całkowicie może wypłukać groch i ... będzie on bez swojego smaku. Smak można wzbogacić dodając do moczenia (raczej bez zmiany wody) listka , bobka czy kostki bulinowej wołowej czy wieprzowej. Ale wtedy lepiej jest zalać fasolę gorącą wodą!
- co z mięsa. Bez boczku nie potrafię i nie zalecam robić tej potrawy. Dobra jest średniej klasy kiełbasa cienka! Ale nie jak poczytałem z samej kiełbasy czy szynki. Wędlin ma być conajmniej pół wagi fasoli i nie za dużo więcej, bo ginie wtedy fasola.
- dawać tą cholerną cebulę czy nie? Zdania są podzielone. Jak to nie dawać, ale też nie zadużo. Stosuję jedną całą cebulę i na 1/2 kg fasoli. Ale musi być. Czosnek nie musi być, ale ząbek czy 2 jak mam lub nie zapomnę dodaję.
- panie proponują czasami ( na skróty) wędlinę wrzucać od razu do fasoli. Ale chyba nie spotkałem, aby oddzielnie nie smażyć wędliny, głównie jeżeli używa się boczku i cebulę. To jest raczej oczywiste, innej drogi nie ma, jest świętością.
- no i spotkałem przepis ... bez tymianku. Chyba ta pani coś innego przygotowywała, a nie fasolkę po bretońsku i jej się tytuł potrawy pomylił!

Ps. Proszę też o koncentracie pomidorowym nie zapomnieć!

Gość

Mocz dłuuuuuuuuuuuugo fasolę, mocz Panesz, aby na wszelki wypadek ... szlag ty... Ci nie rozwalił Razz

a do gotowania dodaj ziela angielskiego.
Reszta moze być tak i tak /cebula wskazana/ a zamiast tymianku .... dużo .... majeranku

PS
I uważaj z tą fasolą. Ma być ...aldente !!!! a nie bryja, aczkolwiek sos z lekka zawiesisty /rozgnieść trochę fasoli/
Najlepsze to to, ze w podobno we Fracji nie znają tej potrawy Mr. Green

Gość

dłuuuuuuuuuuuugo fasolę mocy się starą zasuszoną i nierówną. Chodzi o to, aby żaden groch nie został po gotowaniu za twardy, był surowy, wymagał rozgryzania. Ale też wypłukiwać środek fasoli, wymywać witaminy, mikroelementy, smak też nie jest wskazane!
Ble! co da miażdzenie? Taka fasola klei, zagęszcza? Jeszcze tego nie stosowałem, bo szkoda mi .. niszczenia jaśka. Też nie dodawałem, a prędzej dodałbym dodać łyżkę mąki, chociaż ale sama z siebie powinna zgęstnieć. Więc tyle gotować w początkowej takiej ilości wody, aby jej nie zagęszczać, bo w żadnym przypadku ... nie odlewać!
PS. Ale Twoje pierogi, Twój przepis na duże pierogi z surowych ziemniaków 3 razy stposowałem z tym jeden raz .... na zamówienie!

sergianski

Lepiej kupić w puszce :)

kamdo

gabriela.kus1

Ja kupuję to z Pudliszki i jest smaczna :)