|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:32, 31 Sty 2006 Temat postu: Dnia 18 stycznia 2006 roku zmarł ks. Jan Twardowski |
|
|
Odszedł poeta wielkiej miary i równej miary kapłan.
Jego Kościół był ogromny, otwarty na całą ludzką dolę i niedolę, a poezja prosta i zrozumiała.
Przeszedł do nieśmiertelności tym jednym zdaniem, jakże juz banalnym po licznych powtórkach:
"Śpieszcie się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
Mógłby ktoś powiedzieć: cóż znaczy jeden, stary człowiek, który przeżył juz swój czas, wobec śmierci tak wielu w ostatnich dniach?
A przecież ta ich śmierć potwierdziła wagę słów, które nam przekazał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 1:58, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
"Śpieszmy się mścić na ludziach tak szybko odchodzą."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:27, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż Jago...
Nie rozczytuję się w poezjach... Śmierć zawsze jest smutna. Podoba mi się cytat...
"Śpieszcie się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
i chyba trafne aczkolwiek cyniczne odzwierciedlenie rzeczywistości... przeróbka Kendo(gratuluję)...
"Śpieszmy się mścić na ludziach tak szybko odchodzą."
Może szkoda że go nie znałem? To może być nawet budujące, że są ludzie cenni których jeszcze nie znam, bo świadczy to o ich mnogiej liczbie... albo o mnie gorzej.
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:24, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Do Kendo:
Zapewne miłość i zemsta to córki jednej matki , często jedna chodzi w stroju drugiej. Jeżeli uważasz że miłość to pewna forma zemsty , to zgoda. W innym przypadku należy Twój pogląd jako "naszego klasyka" odnotować dla potomnych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:28, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nasza rzeczywistość wskazuje, że wielu jest ludzi myślących tak jak Kendo, już się o tym przekonujemy i w najbliższych miesiącach-latach na pewno będziemy mieli okazję wielokrotnie to stwierdzić.
Bo Sprawiedliwość to nie to samo, co Zemsta.
Na szczęście, ci pierwsi są również liczni. W każdym, najmniejszym wycinku naszego społeczeństwa.
Kościół ks. Twardowskiego jest jedynym, w którym mogłabym się znależć - gdybym wogóle mogła.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:11, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jago:
tak jestem ostatnio zabiegana, ze o tym smutnym fakcie dowiedzialam sie dopiero z Twojego postu.
wiersza: "Śpieszmy się" uczylam sie jeszcze w szkole podstawowej na jakis konkurs, wiesz, ze do tej pory go pamietam. jest b. smutny, a zarazem b. budujacy. pierwszy raz go uslyszalam w przykrych dla mnie okolicznosciach, nazwisko poety jak i sam wiersz ciage przypominaja mi ten dzien.
najbardziej przemawial do mnie ten fragment:
"Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno"
Weles:
w wolnej chwili poczytaj sobie poezje Twardowskiego. b. cenne sa przede wszystkim te wiersze, ktore nie mowia o kosciele i Bogu tylko o zyciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:23, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tak zastanawiałem się czemu lgnę do tej niebiańsko dziwnej części ludzkiej... kobiet. Teraz wiem... Kobiety to poezja... .
Cóż... Poezja w moim życiu (chodzi o tę pisaną) to naprawdę margines, szkolna konieczność. Wiem że jest, że fascynuje wielu. Czasem słucham jej pół uchem, czasem zerknę... ale nie lgnę do niej. Lubię zręczne sformuowania bo tego tam zwykle dużo... , czasem sobie rzucę okiem na satyrę. Ale wiem że jest, wiem że jest ważna dla wielu i dlatego wiem że jest cenna. Nie sposób objąć wszystkich fascynacji jednym życiem Być może za radą młodej zerknę, podumam... Tym bardziej że i Jaga coś też w tym kierunku wrażliwa... Może zajrzę tym samym Młodej i Jadze w serduszko . Ale nie obiecuję. Wyobraźnia owszem... ale real jest też fascynujący... Ja jestem surowy Wiking w tej materii
Co do Kendo . On jest rozpędzony... Z czasem przyhamuje i będzie miał więcej czasu na refleksje. Na pewno napotka swojego Kendo i będzie się z nim biedził
Pozdro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 16:21, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Młoda, dzięki, że przytoczyłaś.
Coraz częściej przypominam sobie o słuszności tego stwierdzenia.
Biegłam, zostawiałam wiele za sobą, myślałam: zawsze ich tu spotkam...Pusto.
Ale czas który minął nie czyni żadnych zmian w moim odczuciu bliskich kiedyś dla mnie ludzi. Spotykam po latach i czuję ich jakbyśmy rozstali się wczoraj. Nie wiem, czy to błogosławieństwo, czy też przekleństwo. Co się "wypali" to już zostaje.
Tak, nie sposób objąć wszystkich fascynacji jednym życiem. Lubię poezję, ale - gust mam klasyczny, niewyrobiony, odłozyłam, jak wiele innych rzeczy, na okres, kiedy będę miała zbyt wiele czasu....Kupiłam trzy tomiki ABC - kazania ksiedza Twardowskiego ze względu na bogatą ilustrację rzeżbami prymitywnymi Kwaśnego z Mesznej. Co roku w Bysławiu/Bory Tucholskie odbywa się plener rzeżbiarski.... Zaczęłam czytać. Większosć religijnych, zaledwie kilka innych. Wszystkie o Miłości - do Boga, do ludzi, do świata:
SPOTKANIE
Ta jedna chwila dziwnego olśnienia
kiedy ktoś nagle wydaje sie piekny
bliski od razu jak dom kasztan w parku
łza w pocałunku
taki swój na co dzień
jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku
ta jedna chwila co spada jak ogień
nie chciej zatrzymać
rozejdą sie drogi -samotność łaczy ciała a dusze cierpienie
ta jedna chwila
nie potrzeba więcej
to co raz tylko - zostaje najdłużej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:48, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
tak to prawda .. szkoda wielki człowiek o wielki sercu a o ile przewyższającym nawet jego samego. wielka szkoda iż coraz to więcej autorytetów, na których można się wspierać odchodzi – oby nie w niepamięć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:50, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak to już ten świat urządzony, trafnie wskazał ksiadz poeta co jest ważne w życiu.Często gonimy za fatamorganą , iluzją, gubiąc ten prawdziwy sens zycia.Dopiero trauma czasem nadaje świeżości naszym poglądom.Ale czy tak być musi? Z punktu widzenia przemijania tak , taka jest logika zdarzeń i to choć trudno, musimy rozumieć.Dlatego tak waznym jest co powiedział poeta o odchodzeniu , zawsze za szybkim i naszym tego rozumieniu.Zdarzenia takie dają nam w chwili zadumy tą potrzebną miarę człowieczeństwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:12, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To prawda, ale - czy można zdefiniować, co jest sensem życia?
Dla każdego z nas to zapewne coś innego.
Trauma zatrzymuje ludzi w biegu, wyostrza zmysły, - i dlatego dostrzegamy rzeczy, obok których zwykle przechodzimy w pośpiechu.
Nie zmienia nas.
Iluzje, fatamorgany - świat odarty z iluzji byłby zimną jałową pustką, w której nic już nie przesłaniałoby największych ludzkich strachów: cierpienia, samotności, śmierci......
Światem bez złudzeń i bez nadziei.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:44, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak trauma daje nam zazwyczaj tą chwilę człowieczeństwa. Ale rozumiejąc zawiłosci natury ludzkiej , wolną wolę nie możemy tak biernie poddawać się ułudzie i złudzeniu. Jezeli tak to w pełnej świadomości.Natura ludzka jest skomplikowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:50, 11 Lut 2006 Temat postu: Jaga niezalogowana |
|
|
Przepraszam, nie podpisałam się. Ale to i tak mój sposób myślenia.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:57, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak też zrozumiałem. Cóż nadzieja .....czesto słodka perspektywa .ALE może deformowac rzeczywistość. Chociaż nie przeczę jest potrzebna i nieodzowna , ale w tym samym stopniu wymagana jest świadomość tego że jest to tylko nadzieja. Trudno pogodzić ogień z wodą. Ale cóż tak to juz jest. Szczęśliwi Ci co maja nadzieję , mogą się jej oddać. Paskudnie zazwyczaj ci którzy szukają wszędzie racjonalizmu, świadomie czy podświadomie.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:13, 11 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jaga niezalogowana
Gość
|
Wysłany: Sob 2:02, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Osobiście, w pełnej świadomości. Wszystko. Tak mi się przynajmniej wydaje. Człowiek nie zna się do końca.
Ale nie można mówić za wszystkich. I nie można innym dobrodziejstwa iluzji odbierać.
Ludzie na ogół nie widzą tego, czego widzieć nie chcą. Ale nie zawsze tak potrafią.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|