Chopin. Umierający gruźlik, niezrealizowany ojczym, utalentowany człowiek, który nie zaznał miłości. Jakiż dzisiaj Polak mieszkający we Francji zawracałby sobie głowę pisaniem melodramatycznego testamentu w rodzaju: "zawieźcie moje serce do Polski".
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach