|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:55, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj, Pro! Dziękuję za pozdrowienia. Jednak - pomnik Marka Grechuty został odsłonięty w Opolu, a nie w Krakowie. Szkoda... A już zaczęłam żałować, że coś z Esprit przegapiłyśmy!
Życzę pięknej pogody i dobrego wypoczynku.
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:02, 24 Maj 2010 Temat postu: piosenka, która chodzi za nami...... |
|
|
przepraszam,że byłam nie do końca doinformowana
Wobec tego aby zobaczyć pomnik Marka Grechuty będę musiała pojechać do Opola, w którym nigdy nie byłam....
Czyżby Kraków nie znalazł dość powodów do upamietnienia tego wspaniałego człowieka, którym Kraków powinien się szczycić.....??????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:30, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Piosenki Krystyny Jandy chodzą za mną zawsze.
Rzadko powtarzany koncert "Piosenki z Teatru". Obejmuje piosenki z trzech spektakli, reżyserii Magdy Umer - "Biała bluzka" "Kobieta zawiedziona" "Marlena". Jak już nazwy sugerują, piosenki smętne i nieco "zawiedzione". Ale słowo wiążące Pani Krystyny powoduje, że wybuchamy raz po raz śmiechem - różne opowieści i anegdotki związane z ich wystawianiem. Naturalność, kontakt z publicznością. Pięknie dzisiaj wyglądała.
Niestety, nie znajduję większości ze śpiewanych dzisiaj piosenek w necie. A reszta już mocno ograna.
Szkoda, niektóre tak mocno zapadają w pamięć, czasami parę słów, ekspresja aktorki.. np to:
"Wygrzewam się w Twoim chłodzie".. czyż nie piękne?!
Albo to: "Śni mi się. Biegnę, pukam do Jego drzwi. Słyszę: nie pukaj. Umarłem".
"Biała Bluzka"
Mam nadzieję, że sie nie pomyliłam...)
"Sama Chciała"
[link widoczny dla zalogowanych]
"Kobieta Zawiedziona".
Podobno "kobieta zawiedziona" to jest jednostka chorobowa! Wszystkie przeżywają tak samo. Nadzieja, bunt, rezygnacja. I takie właśnie są te piosenki. Podobno na spektakle wysyłano Jandzie grupy terapeutyczne tych "zawiedzionych", i wtedy dostawała telefony, np. taki: "Niech Pani połozy dzisiaj większy nacisk na Wybaczanie! "
" Jak ten śnieg pada "
http://www.youtube.com/watch?v=HdPOKW98Rm8
"Marlena"
"Czego mogę sobie życzyć"
http://www.youtube.com/watch?v=eCh9D_TMO-4
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 17:20, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
"Moje życie, Twoje życie" - absolutnie piękna. Nie wkleiłam, bo niedawno były, na Perełkach. Ale z równą przyjemnością wysłuchałam jej wczoraj, i dzisiaj z Tobą.
Natomiast te, które wkleiłam wczoraj, były dla mnie zupełnie nowe, ciekawe i piekne muzycznie. Chyba się rozwijam! :)
A w ogóle, to tak mnie wczoraj Janda zauroczyła, że mi się dzisiaj w nocy śniła! Naprawdę. Na szczęście, bez pukania.. :)
Ale dla kompletnej zmiany nastroju po tamtych, pięknych ale smętnych - może jeszcze nie wesoła, ale już blisko, blisko... :)
Krystyna Janda To jest to! C'est si bon!
http://www.youtube.com/watch?v=1Z9m_RLxVOI
Krystyna Janda - Frantic
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:49, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tak!!!
We mnie też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 23:37, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ha, ha...
[link widoczny dla zalogowanych]
Przeglądam, czego z dostępnych piosenek Jandy jeszcze u nas nie słuchaliśmy. Wszystkie, niestety, są jakieś smętne, na zakręcie, takim czy innym. Ale wpadła mi w oko taka .. Dla mnie tak przejmująca, że aż czuję dreszcz na plecach... A przesłanie nie jest zawarte w słowach, tylko w głosie Jandy. Zwłaszcza na końcu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Aktualnie, wznawiany jest spektakl "Biała Bluzka". Będzie w nowej aranżacji, nawiązującej do stanu wojennego. Ale treść dotyczy miłości - tyle że miłości do opozycjonisty. Tak sobie myślę.. że może kiedys, razem? Sabat, pod znakiem Jandy? Warszawa dość centralna, Pro Publico też mogłaby do nas dołączyć.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 23:43, 27 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:30, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Byłoby super
Takie połączenie - my i Janda, to mogłaby być damska rewolucja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:27, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Och, do rewolucji, bo My byłybyśmy pierwsze! :)
Jedni Ja lubią, inni nie cierpią. Zazwyczaj, mężczyźni za Nią nie przepadają - jest zbyt samodzielna, niezależna, a równocześnie skomplikowana wewnętrznie, no i te wieczne "zęby do przodu"! A mnie się to właśnie w Niej podoba. Oczywiście, Jej aktorstwa nie można przenosić na Jej osobowość. Ale - jednak, aby zagrać, trzeba przedtem zrozumieć, umieć dotrzeć do istoty - kobiecości, w tym przypadku. Bo kobieta to nie grabie, które się łapie mocną ręką.. Ani słowik w klatce. Zawsze wyleci.. :)
Opowiadała, jak Agnieszka Osiecka przyszła do niej z tekstem "Na zakręcie, i powiedziała: "Tego chyba nie będziesz chciała spiewać, bo Ty nigdy nie byłaś na zakręcie, a ja stoję na nim całe życie".
No, to dajmy to "Na Zakręcie", chociaż mam już dość tych smętków...
Czy Ktoś z Nas nigdy nie był?! Ale - zęby do przodu....
http://www.youtube.com/watch?v=Pl48SJXcWtc&feature=related
|
|
Powrót do góry |
|
|
|