|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 17:59, 04 Lut 2008 Temat postu: Piosenka jest dobra na wszystko |
|
|
Zaczynamy od klasyki.
Kabaret Starszych Panów ma receptę na wszystko
Piosenka jest dobra na wszystko
[link widoczny dla zalogowanych]
Walczyk przy ognisku
[link widoczny dla zalogowanych]
Zmierzch
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do zabawy [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:57, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja wybieram Walczyk przy ognisku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:46, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Esprit, to ja poproszę Kalinę jak śpiewa "...o Romeo...czy jesteś na dole?" :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:30, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Akurat ta piosenka dała się skopiować Kamilo. Ale wielu nie mogłam
Więc dla Kamili
[link widoczny dla zalogowanych]
I dla Inki z dedykacją... ;)
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3571
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:27, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Siostro...
dzięki...fajniutka...lubię deszcz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:16, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Esprit. Kalina Jędrusik jest dla mnie uosobieniem kobiecości. Takiej krwistej, żywej.
Miałam na uczelni wykładowcę, który pochodził z Częstochowy. Jego siostra chodziła do jednej klasy z Kaliną. Opowiadał cudowne anegdotki. Ale wszystkie potwierdzały to,że z takim sex appeal'em trzeba się urodzić :) Ona miała go od zawsze.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:18, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 10:46, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Uwaga, polityczni, tuuu też zaglądać należy...
Upupa epops
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:14, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Panesz,
Ta piosenka dźwięczy mi w uszach od jakiegoś czasu.. a dokładnie od dwóch lat z kawałkiem.
Oby nie była dalej równie aktualna... :))
Jest jeszcze jedna, Młynarskiego, Ballada o Wójcie. Ta jest ponadczasowa... Polecam się, jakby komuś wpadła w ręce.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:15, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Johnny Cash - człowiek, którego kojarzyłam zawsze z nielubianym country. Nikt nie namówiłby mnie do sięgnięcia po jego piosenki.
A tu nagle słyszę w mojej Trójce starszego pana z odrobinę trzęsącym się głosem i muszę przyznać, że struna drgnęła....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak brzmi Personal Jesus Depeche Mode w jego wykonaniu. Może się nie podobać. Dla mnie to esencja
[link widoczny dla zalogowanych]
Co sprawia, że ktoś po latach zaczyna śpiewać w inny nieco sposób? W zasadzie pytanie retoryczne.
Już go lubię. Ta prostota mnie zachwyciła.
Starszy pan........
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:55, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:33, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Esprit, mój gust muzyczny zawsze był prosty, więc lubię country...
a trudno wyobrazić sobie country bez Johny Casha.
Miałam kiedyś nagrany na video cały jego koncert w Polsce.
Masz rację, lekko trzęsący sie głos...
Zawsze mnie zastanawiało, że Amerykanie tak kochają swoich starych aktorów, piosenkarzy, komików, podczas gdy u nas panowała ciągle niepodzielnie moda na młodość. I tak było, aż.. do koncertu "Dinozaurów".
Okazało sie, że przyczyna była głębsza, złożona, i szukać jej należało w zakłóconej poprzez czas wojenny ciągłości pokoleniowej, a także w ograniczeniu kulturowemu, w jakim znajdowaliśmy się.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 0:34, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 0:55, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale muszę się przyznać Jago, że te wcześniejsze piosenki Johnny'ego Casha nadal mi się nie podobają
I nigdy nie "widziałam" takiego aspektu amerykańskiej starości. To pewnie przez te stereotypy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:03, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jest jeszcze jedna, Młynarskiego, Ballada o Wójcie. Ta jest ponadczasowa... Polecam się, jakby komuś wpadła w ręce. |
Nie musiała, Jago. Jest.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale zanim ją odnalazłem....nagrał mi się kolejny western....
[link widoczny dla zalogowanych]
Natomiast co do country, jak to z country. Wykonawcy są różni i nie wszystko musi być udane, w dodatku podobać się. Mam pewien zasób, country, nie za bardzo tego slucham, ale Casha dołączyłbym. Myśłę, że jest warty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:06, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jonny Cash :) Kiedy przyjechał do Polski z całą ogromną familią, krewnymi i znajomymi królika...wydał mi się koszmarnie kiczowaty. Coś jak Presley w końcówce życia, ganiający po scenie w białym garnirturku z pelerynką.
Ale kilka lat temu widziałam film dokumentalny o nim. Emitowany był zaraz po jego śmierci. I okazało się,że był w Ameryce nie tylko gwiazdą, ale też pewnego rodzaju ikoną.
W każdym razie osoby o nim mówiące, mówiły nie tyle z zachwytem, ile z szacunkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:59, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kamila napisał: | Jonny Cash :) Kiedy przyjechał do Polski z całą ogromną familią, krewnymi i znajomymi królika...wydał mi się koszmarnie kiczowaty. |
Tak, Kamilo, miałam te same odczucia. Ale byłam pod wrażeniem żywotności i werwy zarówno Casha jak i jego żony, której niejeden młody wykonawca mógłby pozazdrościć. Pokaz perfekcyjnego rzemiosła.
Ale - każdy ma swój własny gust.
Panesz, dziekuję! Teraz juz jestem ideologicznie podbudowana.
a Kowboj Zuzia - uroczy, jak zawsze! :))
Jaga
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|