POLITYKA 2o

Gość

Ptrzyznam,że za nim nie przepadałem.
Wprawdzie dostałem od zony swego czasu płytę z jego III Symfonią, ale zrozumiała,iż nie był to pożądany prezent, gdy sama dostała ode mnie "Taktykę broni pancernej w czasie wojny Jom Kipur".
Dziż jednak powiem,że odszedł, a był wielkim człowiekiem.
będzie go brakować

http://www.youtube.com/watch?v=brotY-aMCBE

Gość

To smutne, dowiedziałam się o Jego istnieniu z mediów, kiedy Jego już zabrakło.
Może to tematyka, nisza, jaka zapełniał, a może skromność nie poszukującego rozgłosu człowieka.

Tak, kruchość.. nas i naszego świata.
A także, że nasza pamięć jest jedyną formą nieśmiertelności, jaką jesteśmy w stanie dać Innym.. Zwłaszcza tym Najbliższym. Więc trzeba pamiętać, nawet jeżeli boli....