 |
POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Pon 10:07, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem z jakiego powodu przypomniało mi się to nazwisko, nie było żadnego racjonalnego. Słyszałam go niewiele razy w zyciu i na dodatek było to bardzo dawno temu, dziewczęciem będąc zwróciłam uwagę na jego śpiew gdzieś w telewizorze. Od tego czasu nic.
Wczoraj grzebnęłam w internecie i mam kilka.
Jan Jakub Należyty, bard, interpretator piosenek Brela i Brassensa, operuje pełną gamą środków wyrazu.
Mocny, dojrzały, piękny głos, słychać w nim pełne zaangażowanie, autoironię, lirykę i gorzkie błazeństwo.
Nie sposób się nie zachwycić osobistymi, ciepłymi "należytymi" piosenkami.
Nie opuszczaj mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Modlitwa
[link widoczny dla zalogowanych]
Do najdalszych dojść gwiazd
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie mam pojęcia co się z nim dziś dzieje.
Moim marzeniem byłoby wybrać się na recital Jana Jakuba Należytego
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:09, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 23:04, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Esprit napisał: | .
Nie mam pojęcia co się z nim dziś dzieje.
Moim marzeniem byłoby wybrać się na recital Jana Jakuba Należytego
|
Ale teraz żałuję.. Miałam w ręku bilety na występ młodej aktorki w repertuarze Franka Sinatry do słów J.J. Nienależytego, plus on sam, jako gość specjalny. Byłam zmęczona, pogoda była straszna, deszcz, wiatr, w internecie znalazłam coś niezbyt ciekawego w jego wykonaniu .. oddałam bilety!!!
Czyli - jest, tworzy, szuka czegoś nowego.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 23:05, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:14, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Niby znane
[link widoczny dla zalogowanych]
i w normalnym tempie
"...cudowny walc Antonio Lauro wsparty pięknymi słowami (Jonasza Kofty) i przepięknym wykonaniem pani Łucji..."
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:20, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 6:32, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Porównanie oby piosenek, interpretacji wychodzi im tylko na dobre.
Ale z innego powodu tu piszę. Jonasz Kofta. Ukazał swój talent, napisał tą piękną, poetycką piosenkę, ale żył dużo za krótko. Podbnie Wysocki - Rosja. A wczoraj zauwazyłem, że w marcu zmarł przeze mnie lubiany bard ukraiński (46 lat) Wołodia Skorobski! Przypadki? Czy szybkie życie, szybkie pokazanie się, komasacja, esencja tego co potrafili?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
