POLITYKA 2o

bujanylas

Znam ten film. Ze strony rosyjskiej wielka afera, ale film (dwa filmy) mało szczegółowe, żeby potwierdzić. Pierwszy przedstawia żołnierzy z ukraińskimi opaskami, którzy każą się kłaść twarzą do ziemi żołnierzom z RUS opaskami. (oczywiście wszystko nagrywane w języku rosyjskim) Ogromne napięcie, jednak sam moment rzekomej egzekucji zostaje "urwany" (zapewne skończyła się bateria, spoko). Drugi film, to ujęcie z drona tego samego miejsca. Widać to samo ułożenie "ciał", na scenie dużo keczapu. Bardzo słaba jakość, zdjęcia NASA z Marsa wypadają lepiej. Czy zaprzeczam ukraińskim zbrodniom wojennym? TAK. Nie zaprzeczam, że mogą istnieć pojedyncze wypadki. One
na pewno są, nie ma co się oszukiwać. Chodzi mi o to, że nie ma SYSTEMOWEGO pozwolenia na takie zachowania. Zachód jasno zapewnił UKR - pomożemy przeobrazić Wasze wojska w armię natowską, czyli oprócz wszystkiego - zero kastracji (znasz ten film dotyczący ukraińskiego oficera i potem jego mordu, bardzo dobra jakość, bateria nie padła ) i ciągnięcia innego oficera, linka na szyi, za samochodem (znasz ten film) i tym podobnych RUS zbrodni. Ukraińcy maja kozacką duszę, ale od samego początku wojny zachowują się godnie. Jak na żołnierzy zachodniego państwa przystało.

Z drugiej strony, Ekor, Ty chyba na prawdę nie zdajesz sobie sprawy z poziomu manipulacj i zwyrodnienia Twojego szefa i jego gangsterów, którymi się otacza. Ty pewnie wciąż wierzysz, że te bloki mieszkalne wysadzili Czeczeni. Chcesz mnie do czegoś przekonać? Nie ma szans. Od wielu lat znam cyniczną perfidię tych bydlaków. Jeśli nawet okazałoby się, że tych 10 "ruskich" chłopa zostało rozstrzelanych, to dam głowę, że byli to ukraińscy jeńcy przebrani w rosyjskie mundury i "barwy", a katami byli Rosjanie, którzy dla potrzeb filmu założyli żółte opaski.

Ekor

Mylisz się bujany ...ja nie mam szefa ani po jednej ani po drugiej stronie. Mam swoją własną ocenę. J

bujanylas

Bo śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się ze zguby żyjących. (Biblia, Księga Mądrości)

https://www.youtube.com/watch?v=cOswVWg4IUw

Ekor

To jest wojna . Również Nałkowska w "Medalionach "to zauważa.
Sporo mam literatury na w/w temat . Niezależnie od osobistych poglądów na kartach ksiązek przejawia się niebezpieczny rys w świadomości pokoleń na Ukrainie. Wiem ,wiem przypomnisz Katyń, Sybir i inne zbrodnie rosyjskie.To fakt, wiemy o tym i spotkało się z Naszą narodową oceną. Dzisiaj jesteśmy na drodze porozumienia z narodem Ukraińskim. Mamy również pewne historyczne białe plamy. Od 30 lat bezskutecznie próbujemy wejść na ścieżke porozumienia w kwestii czegoś co mozna określić jako ludobójstwem, Oceniam że z naszej strony brak jest stanowczości w postępowaniu wobec Ukraińców w temacie zbrodni na Kresach. W ramach poprawności politycznej chowamy głowę w piasek. Ukraińcy zaś przez 30 lat rżną głupa. Robią wszystko aby temat uległ zapomnieniu i przedawnieniu. Dzisiaj w dobie wojny temat jest trudny, ale były lepsze klimaty i mozna było temat wyjaśnić i zmknąć. Zobacz bujany jak Ukraińcy walczą o swoje na całym Świecie, ambasador , konsul , czy grupa uchodźców bewzględnie protestuje przeciw jakimkolwiek akcentom rosyjskim . Nawet nie o politykę tu chodzi.Wydarzenia sportowe , kulturalne sa cenzurowane przez Ukraińców. Patrzą czy nie trąca one Rosją. Cżesto paranoja. np. Konsul generalny Ukrainy w Mediolanie Andrij Kartysz wezwał La Scalę do odwołania Borysa Godunowa. Spektakl ma zainaugurować nowy sezon na początku grudnia, a w obsadzie śpiewają rosyjscy artyści. Dyrektor muzyczny Riccardo Chailly, odpowiedział w wywiadzie udzielonym „Corriere della Sera”, że teatr planów nie zmieni. Niestety jest to jednostkowy przypadek kiedy nie spełniono żadań Ukraińców. Zasada jest taka że każde żadania Ukraińców jest spełniane. Ale z drugiej strony Ukraińcy maja za nic nasze oczekiwania. Ambasador Melnyk znany popagator kultu Bandery odwołąny z ambasdy w Berlinie dostał awans w Kijowie na wiceministra w MSZ. Nasz rząd, nasi politycy połknęli żabę.Domniemywam że nad relacjami Polsko-Ukraińskimi stoi Rosja . Dla jednych jest to wytłumaczenie , dla drugich pretekst. Ale wracjąc do tematu...im dłużej będzie trwała wojna tym trudniejszy będzie powrót do oczekiwanej normalności.

W jednym z supermarketów od lat prowadzona jest znana pierogarnia. Ostatnio tam byłem...zmiany , na ścianach akcenty ukraińskie, malowanki , wycinanki. Z jadłospisu zniknęły "pierogi ruskie" , ale są i figurują jako pierogi z ziemniakami". Jaja.....

bujanylas

Od 30 lat bezskutecznie próbujemy wejść na ścieżke porozumienia w kwestii czegoś co mozna określić jako ludobójstwem, Oceniam że z naszej strony brak jest stanowczości w postępowaniu wobec Ukraińców w temacie zbrodni na Kresach. W ramach poprawności politycznej chowamy głowę w piasek. Ukraińcy zaś przez 30 lat rżną głupa.

Powtarzasz się.. I to Ty od ponad 20 lat rżniesz tutaj głupa. Skoro dziś w obliczu napastniczej wojny i systematycznego mordowania ludzi i demolowania Ukrainy temat Wołynia uważasz (i propagujesz) za najważniejszy dla Polski, to jedziesz kropka w kropkę wg. zaleceń RUS trollingu na Polskę. Miałeś KUPĘ czasu na omawianie tego tematu, miałeś Ks. Isakowicza-Zaleskiego, a jednak lazłes na wybory i głosowałeś na Kwaśniewskiego - bodaj największego orędownika "chowania głowy w piasek". Nagle się kuva mać "obudziłeś".. Własnie TERAZ. Jak takich jak Ty nazywają agencje wywiadowcze? ŚPIOCHY. A ja nie chcę cały czas robić za adwokata Ukrainy. Oprócz oglądania z dystansu, byłem tam dwukrotnie po 24.02 i jedyne co mogę powiedzieć, że jesteśmy świadkami NARODZIN NARODU. Nie w duchu Bandery ale Symona Petlury. Odroczona w czasie konieczność dziejowa. Czy Ukraińcami kieruje jakaś perfidia? Absolutnie nie. Opisywałem Ci moje wrażenia ze zwykłymi, prostymi ludźmi, którzy dają nam szczerze, od serca odczuć wyrazy sympatii na pograniczu krępującego czasem ubóstwiania Polaków. I to dotyczy zachodniej - (tzw. banderowskiej) - Ukrainy. Ten kraj jest teraz na ustach całego świata. I oni o tym wiedzą, codziennie to czują. Są niczym ignorowany przez lata syn, który nagle przykuł pilną uwagę swojego ojca. Czy to dziwne, że syn jest zachwycony takim stanem rzeczy? Czy dziwne, że prosi go o pomoc w czasie egzystencjalnego zagrożenia? Czy to dziwne, że ci ludzie są cholernie dumni z dzielnej postawy swoich żołnierzy? Że rośnie im "nacjonalistyczne" serce w obliczu kataklizmu i bohaterskich postaw do których mało który dzisiejszy Europejczyk byłby zdolny? Czy to dziwne, że Ukraina stała się teraz na ZACHODZIE "modna" i że Ukraińcy korzystają z tej mody chcąc ugrać jak najwięcej dla siebie? Dla mnie nie jest dziwne. Czują w tych dniach autentyczną narodową wspólnotę. A Ty jaki jesteś? Przecież DETALICZNIE KAŻDY pomysł walki o swoje - od Bełchatowa począwszy, skończywszy na polskich roszczeniach wobec Niemiec przyprawia Cie o alergię. I dałbyś dupy każdemu.

Ale pocieszę Cię. Kiedy emocje tragedii przeplatanej z euforią miną - Ukraińcy wrócą do swojej dystymicznej i wewnętrznie kłótliwej natury. Dokładnie takiej samej natury jak nasza. Bo jesteśmy pod względem charakteru niemal bliźniakami. Polacy - Ukraińcy. Jako "kosmolog" powinieneś rozumieć, że to świetny prognostyk dla AUTENTYCZNEGO pojednania i braterstwa naszych dwóch narodów w dalszej przyszłości. Póki co, mnie osobiście satysfakcjonuje, że przechadzając się po Cmentarzu Łyczakowskim widzę wreszcie nasze polskie lwy odsłonięte i widzę baaardzo dużo zniczy i polskich chorągiewek. A teraz wybacz, jest po 17:00 i chociaż kiepski ze mnie kibic, to zawsze oglądam ważne spotkania POLSKIEJ reprezentacji i głupkowato wybucham krzykliwą euforią, kiedy Polska strzeli gola. Zapewne w odróżnieniu do Ciebie.

Ekor

bujany ..Ty masz inne podejście ,powiedziałbym niespełnionego romantyka. Tacy zazwyczaj pierwsi dostaja w d... przez życie. Altruistów nie ma. Trzeba mądrze i racjonalnie gospodarować tym co los nam daje, lub siła woli wypracujemy. Nie zatracając przy tym pozytywnych cech człowieczeństwa . Jaki jestem? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Jestem spełniony zyciowo, nic nie otrzymałem za darmo. Wracam do tematu. Ty gotów jestes puścić w zapomnienie te fakty z naszej historii które dla aktualnego kursu w dzisiejszej polityce sa niewygodne. Ja mam swoje zdanie , nie dbam czy to Kwaśniewskiemu , czy Kaczyńskiemu podobało się , czy podoba. Nie zionę w tym przypadku nienawiścią do Ukraińców, o tym juz wspominałem . Nie wiem czy mówiąc nawet bolesną prawdę i wprost, czyni sie krzywdę , czy daje sie pomocną dłoń? Piszesz o Łyczakowie i polskich chorągiewkach , dobrze .Będąc we Lwowie często bywałem na nekropolii z ulicy Mucznej było blisko Ale moim zdaniem to jest powierzchowne. Tak się skłąda że mam więcej do czynienia z Ukrainą (Zachodnią) jak i różnymi środoowiskami i to od lat. O pewnych faktach juz wspominałem. Z upodobnaiem przypinasz mi fałszywą z gruntu rzeczy łatkę rusofila. Jeżeli czerpiesz z tego satysfakcję, bądź dowartościowujesz się że Ty w odróżnieniu odemnie jesteś prawym Polakiem . Ok , żonglujemy dalej po meandrach polityki.

bujanylas

Ty gotów jestes puścić w zapomnienie te fakty z naszej historii

To kłamstwo. Nigdy tego nie sugerowałem. Dobrze znam temat Wołynia, który zdrowego psychicznie człowieka może przyprawiać o przerażenie i rozpacz nad ludzka naturą. Co miałem napisać, już napisałem, nie będę się powtarzał.

bujanylas

Niszczenie infrastruktury. Nowy obraz wojny.Zmiana taktyki. Z militarnego punktu nie wiem czy sensowna. Działania idą na wyniszczenie, na sprowadzenie Ukrainy do wieków ciemnych *dosłownie i w przenośni*. Wczoraj do 4 nad ranem UKR po raz pierwszy zaliczyła ogólnokrajowy blackout. O ile bez prądu i bez internetu względnie można przeżyć, to niepokoją ataki na kanalizację i system ciepłowniczy. A grudzień jeszcze się nie zaczął.. I prognozy meteorologiczne na zimę 2022/23 nie napawają optymizmem. Odnotowałem pierwsze protesty - w Odessie. Nie wiem na ile sterowane przez RUS agenturę a na ile spontaniczne. Ale odnotowałem jeszcze więcej słów znanych UKR vlogerów, słów w rodzaju: "infrastrukturę można szybko odbudować, ale złamanych ludzkich serc - na to trzeba pokoleń". Ukraińcy, podobnie jak my, cechują się sprytem na ciężkie czasy i wierzę, że przetrwają. (sławna "lokomotywa" z Alternatywy 4 Barei) Martwi mnie tylko los milionów osób starszych, żyjących samotnie. Parę miesięcy temu (marzec) widziałem reportaż z Awijewki. Starsze małżeństwo 70+, ludzie bardzo na poziomie, ogromnie sympatyczni (ona emerytowana nauczycielka, on inżynier). Ponieważ mąż inwalida, sama co drugi dzień, drobna kobieta, szła z baniakiem 10L 2 km i wspinała się na siódme piętro (winda nie działa). Jeden z pokoi przeznaczyli jako "kominek" dla kontrolowanego ognia. A co, jeśli zdrowie w końcu odmówi posłuszeństwa? Ci konkretni ludzie znajdują się już w Polsce, w Warszawie, u córki i zięcia. Ale co z innymi? Dziś rano oglądałem nowego vloga wspaniałej i mądrej dziewczyny z Łucka, którą od dawna subskrybuję - Anna from Ukraine. Zawsze uśmiechnięta, pełna optymizmu w tych trudnych czasach, ale tym razem owinięta kocykiem, nagrywała wypowiedź na laptopie czekając na sieć i upload i "pochwaliła" się dużą świeczką, która oprócz światła ogrzewa pokój. Miała czasem łzy w oczach, ale to ambitna osóbka, ani razu nie poprosiła o pomoc i taki to rodzaj człowieka, że nigdy nie poprosi. Ona tylko prosi "ogólnie" o pomoc dla Ukrainy. Dobrze znam ten typ ludzi. Bardzo rzadko spotykany. I jeszcze ten poranny film z Kijowa bodajże. Szpital, operacja na sercu małego chłopca i nagle pada generator i pielęgniarki świecą chirurgowi smartfonami... Siedzę u siebie w Rembertowie, kaloryfery hajcują na pełną moc, za oknem śnieg pięknie przystroił okoliczne drzewa. Ładny poetycki obrazek. I wiem, że muszę tam znowu pojechać. Pardon za egzaltację i wiem, że obydwaj pomagacie, a przynajmniej tak deklarujecie. Ale obawiam się, że 24/02 to był pryszcz i prawdziwy problem będzie teraz. Kiedy Ukraina "pomocowo" nam spowszedniała i czujemy, że "zrobiliśmy już wszystko co w naszej mocy". Jak większość naszych rodaków nie jestem zamożnym człowiekiem, ale siedzę teraz przy tych hajcujących kaloryferach i survivalowo zastanawiam się. Generator prądu? Czy może coś innego? Temperatura ciała i dostęp do wody - to są chyba najważniejsze sprawy. PS. znalazłem link do filmu o tym starszym małżeństwie https://www.youtube.com/watch?v=vWknfhoAt9c

sziman

Kostek mi ostatnio opowiadał, że teraz głównym kierunkiem migracyjnym na Ukrainie, jest ukraińska wieś - każdy miastowy, który ma tam rodzinę albo znajomych (a większość ma) spieprza na wieś. Tam zawsze jest woda i jest ciepło.

Ps. System wodociągowy, kanalizacyjny i ciepłowniczy i tak bez prądu nie da rady...

sziman

Generator prądu jest na paliwo. Miałoby sens gdybyśmy im cysternę benzyny dokupili...

bujanylas

Więc co myślisz? Ja jestem stosunkowo młodym zgredem. W temacie przetrwania trochę "otrzaskany". Przetrwam bez dostaw cywilizowanej wody i bez cywilizowanego ciepła. Ale dam głowę, że 90% tych ludzi nie ma bladego pojęcia o przetrwaniu, albo ze względu na wiek może nie mieć siły i dużo z nich umrze. Jak im pomóc? Nie wiem. Albo oddolnie dostawami, albo zakryć ukraińskie niebo natowskim parasolem. Chociaż inicjatywę Błaszczaka odnośnie szwabskich patriotów można odebrać jako złośliwy przytyk do szwabskiego "luzowania" tematu reparacji, to oczywiście ma to sens. Jedna bateria na Łuck, druga na Lwów. Zasięg 100 km.

sziman

Tak po pierwsze to Ty nie doceniasz ludzi - większość się dostosuje. W takich warunkach w jakich oni żyją od roku, zwykła solidarność międzyludzka i oddolne inicjatywy zdziałają więcej niż jeden generator bez paliwa.
Po drugie nie jestem przeciwnikiem NATOwskiego parasola ale to nie my decydujemy o jego rozłożeniu. Wydawałoby się, że incydent w Przybiernowie stanowił doskonały pretekst aby taki ustanowić przynajmniej nad zachodnią Ukrainą. USA nie były zainteresowane.

bujanylas

incydent w Przybiernowie

Właśnie dlatego Ci KUVA nie UFAM. Nawet nie pofatygowałeś się żeby sprawdzić, czy chodzi o "Przybiernowo", czy o Przewodowo. Bo Ci to generalnie lata koło chooya w tym Szczecinie.

sziman

Ja pierdolę Ty naprawdę masz jakieś schizy. W przeciwieństwie do Ciebie ja nie mam łba w telewizorze i w youtubie. Przeinaczenie miejscówki nie znaczy, że mam ją w dupie tym bardziej, że większość mojej rodziny tam mieszka.
Dobra zamykam dyskusję z Tobą też baw się tu sam z kosmologiem pijany kutasie.

bujanylas

No dobra, za wczorajsze sorry. Generator - nie wiem co tam będzie potrzebne. Myślałem na szybko. Może faktycznie się zbłaźniłem. I wiem, że to kropla. Nic, ogarnę sprawę. Doceniam tych ludzi, wiem, że niektórzy z nich od roku żyją na krawędzi i przetrwają. Ale taka mowa to za mało. Pomijając pojedyncze inicjatywy trzeba spojrzeć szerzej i dalej, bo te kuwy bombardują z premedytacją i nie przestaną i wiadomo jaki mają zamysł. Trzeba założyć, że będzie bardzo źle w tą zimę. Na pewno lepszym rozwiązaniem niż generator od bujanego i kilkuset innych naiwnych narwańców byłby wspomniany parasol - na CAŁĄ Ukrainę. Dlatego trzeba już teraz o tym myśleć i mocno to lobbować gdzie się da, zanim będzie za późno. Nie można biernie obserwować demolki Surowkina i "trzymać kciuki"