POLITYKA 2o

Ekor

Z pewnym zaskoczeniem świat przyjął wyniki wyboru Prezydenta USA.
Elity polityczne i mainstreamowe media z pewnym pobłażaniem i ironią traktowały Trumpa jako kandydata na Prezydenta. Okazało się że wyborcy w USA mają swój pogląd i oczekiwania inne niż interesy Europejczyków. Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami , rzeczywistość w dużym stopniu koryguje hasła wyborcze. O tym wszyscy wiemy. Ale główny kierunek i priorytety wytyczone przez Trumpa zostaną zapewne takie jakie głosił w kampanii wyborczej. Jeżeli tak to Europę czeka pewne przeorientowanie w polityce zewnętrznej i wewnętrznej. Ameryka to jest Ameryka .Europa jest i musi zostać Europą.Nie jest to po myśli tych polityków i rządów "wiszących u klamki Ameryki ." Tym samym wynik wyborów w USA może być czynnikiem scalającym rozpadającą się Europę. Może to i dobrze.

Ekor

Jeżeli Trump będzie realizował to co głosił w kampanii wyborczej to;
1.Mur na granicy z Meksykiem jest hasłem wywoławczym do zmiany polityki wobec "obcych" . Mam na myśli szczególnie ekstremistów muzułmańskich. A więc polityka USA na bliskim wschodzie może ulec zmianie. Ta zmiana może mieć szerokie reperkusje w Europie, bowiem w walce z terroryzmem ogniskują się interesy wielu państw. Nie wspomnę o interesach ekonomicznych na bliskim wschodzie.
2. Koncentracja Trumpa na wewnętrznych problemach USA może przenieść punkt zainteresowania Amerykanów z Europy do USA i daleki wschód. Pragmatycznie podchodząc , a to obiecywał Trump, na dalekim wschodzie Amerykanie mogą robić interesy, zaś Europa to wydatki.
3.Nowa polityka USA może stanowić dla Rosji szansę na umocnienie swej pozycji w Europie. Szczególnie Bałkany i bliski wschód. Śmieszy mnie rozdzieranie szat przez niektórych polityków i media że za rogiem czyha Putin aby zająć Pribałtykę bądź , Gruzję i okolice . Jest pewne że Rosjanie będą chcieli coś na tej zmianie ugrać. Ale nie są tak głupi aby nie postawić sobie pytanie ; po co?. W Europie nie ma już miejsca na poważne zmiany, może na Kaukazie. Ważniejszy dla Rosji jest bliski wschód, a tam prawdopodobnie Amerykanie " poluzują".

Ekor

Trump podpisał dekret o budowie muru na granicy z Meksykiem .
Za 2 tygodnie zgodnie z obietnicą wyborczą powinien zostać zniesiony obowiązek wizowy dla Polaków udających się do USA. Tak obiecał Trump. A więc czekamy.

Aloes

Mam wrażenie, że czas się cofnął. Nie tylko nasi politycy nie wyciągają wniosków z doświadczeń innych krajów. Mur chiński, mur berliński.... Będzie więcej kłopotów, niż zysku, a i tak z czasem wszystko wróci do status quo.
Na szczęście, tym razem za ten pomysł nie my zapłacimy. O ile w ogóle ten mur powstanie.

weles

Jedni mają wrażenie że...