Forum POLITYKA 2o Strona Główna POLITYKA 2o
Twoje zdanie o...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ruskie lapy precz od Gruzji
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:06, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

OBRAZY PO BOMBARDOWANIU GORIE PRZEZ POKOJOWE SILY ROSYJSKIE


















Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:11, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

bl napisał:


Czy Ty czlowieku potrafisz jeszcze o czymkolwiek myslec, rozmawiac bez objawow tej swojej ptasiej alergii? Bo to juz staje sie nudne. Nie wiem w ktorych z politykow AKTUALNIE pokladasz najwieksze zaufanie, ale zrozum - ze nie ma zadnej roznicy: gdyby zamiast kaczek byli oni, tez niczego by to nie zmienilo i staloby sie w Gruzji to co sie stalo. A pozwole sobie przypomniec: w tym topiku rozmawiamy nie o Twoich alergiach tylko
wlasnie o Gruzji.

Bujany sam nie wiem czy wyzwolę się z ptasiej alergii ale w dużej mierze odpowiedzi udzielił Ci Egoista powiem więcej Twoja analiza sytuacji wydaje się trafna nie mniej jednak to w gruncie rzeczy nie nasz problem zatem po co się wciskamy jak wata w …… oni dojdą do porozumienia a my znów zostaniemy na lodzie dlaczego nie wypowiada się minister SZ? to przecież on i rząd jest odpowiedzialny za politykę zagraniczną nasze stosunki z Rosją są nadszarpnięte właśnie z powodu ciągłego mieszania w ich kotle ile z tego mamy? i jak zauważył trafnie Egoista Niemcy Francja Wyspy milczą a my? potrząsamy szabelką siedząc na kocie, później się dziwimy że Rosja traktuje nas jak…. A jak mam nas traktować skoro jesteśmy a przynajmniej prezio przeciw niej w każdej sprawie czy wymusimy być aż takim wasalem jankesów przykład Iracki jasno ukazuje ze oni mają nas gdzieś nawet przyszły prezydent w swojej trasie koncertowej zapomniał że istniejemy jeśli stany powiedzą tak to my zaraz też my najwierniejsi z wiernych a on naszych obywateli paralizatorem i to mnie wkurza, po co zatem pajac się wciska skoro nie ma zielonego o tym pojęcia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:20, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Pardon, ale w tej sekundzie nie mam nerwow objasniac Ci dlaczego powinnismy w to sie wplatywac ostrymi reakcjami dyplomatycznymi.
Skoro sam nie rozgryzles tej kwestii to ja Ci teraz na pewno w tym nie pomoge.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:22, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

A ma ...znowu musze kopiować chc mógłbys przeczytac te linki
Pod koniec XVIII w. plemiona osetyńskie którędy na podstawie odpowiednich porozumień dobrowolnie weszły w skład Rosji (większość osetyjskich historyków twierdzi, że ”oficjalne” przyłączenie Osetii do Rosji nastąpiło w 1774 r., kiedy w Petersburgu przebywało poselstwo osetyjskie na czele z Zurabem Elichanowem). W 1784 r. wojska carskie zbudowały Władykaukaz – najważniejszą twierdzę rosyjską na Kaukazie, zaś w 1799 r. przy aktywnej pomocy Osetyjczyków Gruzińską Drogę Wojenną łączącą Władykaukaz z Tbilisi (ówczesny Tyflis). Na przełomie XVIII i XIX w. zamieszkujący dotąd głównie górskie wąwozy Osetyjczycy zaczęli masowo osiedlać się na równinie, przede wszystkim w okolicach Władykaukazu i Mozdoku, a także w północnej Gruzji (gł. w dzisiejszej Osetii Południowej). Proces osadnictwa osetyjskiego na południowych stokach Kaukazu nabrał szczególnego przyspieszenia po wybudowaniu Osetyjskiej Drogi Wojennej przez Przełęcz Mamisońską (1888 r.).
W XIX w. szlachta i inteligencja osetyjska stała się integralną częścią rosyjskiej elity politycznej i uznała Rosję za własne państwo
Przyłączenie ziem osetyjskich do Imperium Rosyjskiego przebiegło bezkonfliktowo: w przeciwieństwie do innych kaukaskich narodów Osetyjczycy nigdy nie wzniecali powstań i buntów przeciwko caratowi
Nie zapomnij tez o wojnie 1918 - 20
No i o tym ze osetia południowa "była" tylko 2 lata w ramach Gruzji
bo pozniej nastąpiła secesja tolerowana przez Tbilisi po tym jak Szewardnadze i Jelcyn podpisali 25.06.92 w Dagomysie porozumienie o zawieszeniu broni, które było przestrzegane do dziś.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:27, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:24, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Slowo honoru, nie mam dzisiaj juz ochoty na glupie dyskusje
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:27, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Bujany to nie są głupie dyskusje może nie po Twojej myśli ale za to trzeźwe w osądzie mimo wszystko nie możemy dalej brnąć w ten otwarty konflikt z Rosją
To co powiedział prezydent jest nieprzemyślane i dalekie od standardów stosowanej na świecie polityki mediacyjnej. Całkowity brak dojrzałości emocjonalnej. Stracimy na tym zbyt wiele pewnych rzeczy juz nigdy nie odzyskamy. Mamy własne problemy jeżeli prezydent ich nie widzi trzeba popytać obywateli no i dlaczego mamy pomagać agresorowi? niech Kaczor sam tam jedzie weźmie irosiada i walczy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:30, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Wystarczy tylko chłodno patrzec i uznawac racje strony przeciwnej...
Dlatego inni milcza ..a my dyszymy nienawiścia..I bardzo nie chcemy uznac ze sa tacy co chca byc w Rosji....Moze z naszego punktu widzenia jest to irracjonalne ..ale ...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:33, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:31, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

"niezalezny"...

Moze z laski swojej przestaniesz juz dzisiaj pierdolic? Zamiast tego pofatguj sie do ksiazek (dla odmiany - taki niecodzienny wieczor sobie zrob)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:32, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:40, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Chyba rozumiem Twoją kaczą sympatię wobec Gruzinów toż to potomkowie wielkiego Stalina a jak to było z Jugosławią? Jankesi bombardowali bo mieli w tym interes a jak jest z Gruzją? wypowiadał się ich Buszmen żeby Rosja używała co najwyżej śliny ale nie zrobił tego jak miłośnik pokoju ale dlatego że ma w tym interes a my? odpowiedź na to pytanie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 22:43, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

bl napisał:
"niezalezny"...

Moze z laski swojej przestaniesz juz dzisiaj pierdolic? Zamiast tego pofatguj sie do ksiazek (dla odmiany - taki niecodzienny wieczor sobie zrob)


Spokojnie Benek bo Cię kaczor niczym Fidel Castro wytypuje jako ochotnika niosącego internacjonalistyczną pomoc
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob 23:14, 09 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Dla ścisłości
To: z 18:17
[link widoczny dla zalogowanych]
"» Szwecja: Rosjanie jak Hitler Zamknij X
Kolejne państwo europejskie staje po stronie Gruzji. "Pół wieku temu Hitler używał tej samej doktryny, by podkopać i zaatakować znaczące obszary Europy Środkowej" - tak ostro o atakujących Gruzję Rosjanach napisał w oświadczeniu szef szwedzkiej dyplomacji Carl Bildt.
czytaj dalej...
REKLAMA
"Ofensywa rosyjska przeciwko Gruzji i w Gruzji jest agresją niezgodną z prawem międzynarodowym oraz podstawowymi zasadami bezpieczeństwa i współpracy w Europie" - podkreśla szef szwedzkiej dyplomacji. Nie zgadza się przy tym z argumentacją Moskwy, która twierdzi, że atakuje Gruzję, bo musi chronić swoich obywateli w Osetii Południowej.
"Mamy powody, by przypomnieć, że pół wieku temu Hitler używał tej samej doktryny, by podkopać i zaatakować znaczące obszary Europy Środkowej" - napisał minister Carl Bildt.
"Potrzebna jest bardzo mocna reakcja ze strony UE" - apeluje szef dyplomacji Szwecji."

Z 17:11
[link widoczny dla zalogowanych]
" Gdy Europa bez słowa patrzyła na wojnę w Gruzji, protestowały tylko Polska i państwa bałtyckie. "Rosja przekroczyła czerwoną linię w utrzymaniu pokoju i stabilizacji w strefie konfliktu" - piszą prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. "Gruzja to nasz strategiczny sojusznik" - dodaje Lech Kaczyński.
"Działania sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Południowej Osetii są sprzeczne z prawem międzynarodowym, są w istocie aktem agresji" - nie ma wątpliwości Lech Kaczyński.
Daltego prezydent Polski razem z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii, wydał ostre oświadczenie. To odezwa do Unii Europejskiej i NATO, wzywająca te organizacje do szybkiej reakcji w sprawie wojny na Kaukazie.
"Federacja Rosyjska przekroczyła <czerwoną linię> w utrzymaniu pokoju i stabilizacji w strefie konfliktu oraz w ochronie obywateli rosyjskich poza swoimi granicami" - czytamy w deklaracji.
Rosja kieruje do Osetii kolejne oddziałyGalerię
"W odpowiedzi na jednostronne działania militarne rosyjskich sił zbrojnych użyjemy wszystkich środków dostępnych nam jako prezydentom, aby upewnić się, że agresja przeciwko małemu państwu w Europie nie zostanie pominięta milczeniem lub nic nie znaczącymi oświadczeniami zrównującymi ofiary ze sprawcami" - napisali prezydenci.
"Jest to oświadczenie ostre, ale sytuacja tego wymaga" - tłumaczył Lech Kaczyński. "Gruzja jest naszym strategicznym partnerem" - przypomniał.


I najważniejsze na koniec z 17:17
[link widoczny dla zalogowanych]
Niemcy popierają Rosję w konflikcie z Gruzją?
Minister Radosław Sikorski apeluje o spotkanie szefów unijnych państw w sprawie wojny na Kaukazie, a już są pierwsze sygnały, po czyjej stronie może stanąć Unia. "Atakując Południową Osetię Gruzja złamała międzynarodowe prawo" - twierdzi stanowczo wiceszef dyplomacji Niemiec.
Minister Gernot Erler uważa, że Gruzja złamała zawieszenie broni ze zbuntowaną prowincją zawarte w 1992 roku, które było monitorowane przez rosyjskie siły pokojowe w tym regionie.
"W tej mierze ten, kto podejmuje próbę działania z użyciem wojska, narusza prawo międzynarodowe" - powiedział Erler. Zdaniem niemieckiego ministra to władze gruzińskie prowokowały wcześniej separatystów osetyńskich.
Erler podkreślił, że to rosyjskie siły pokojowe zostały zaatakowane przez Gruzinów jako pierwsze, więc całkowicie rozumie reakcję Rosjan."


Panowie od bredni sprawdzajcie na przyszłość, oszołomy...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 11:01, 10 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Poczytałem sobie, podumałem... i nie sądzę aby sytuacja z Gruzją była czarno-biała.
Fakty są takie...

Rosja:
1. Ma swoje interesy interesować się tym regionem i robi co może (podonie USA w podobnych wypadkach).
2. Zajęła teren jako "siły pokojowe"... choć troszkę w szemrany sposób(zwykle to siły m.nar...)
3. Fakt że przedtem Gruzja była składową ZSSR usprawiewdliwia pewne ciągoty do wpływania w tym regionie (i nie ma się co czarować że np. USA samo "sprawiedliwie" ustępuje w podobnych wypadkach...
4. Niezależnie od przyczyn... regiony zbuntowane Gruzji ... historycznie ciążą ku rosji (nie ma w pobliżu silniejszego).
5. NIewątpliwą rzeczą jest też to iż politycy z oderwanych części Gruzji kierują się też własnymi ambicjami (rzecz nader częsta) w czym interes ma zapewne i Rosja (czemu trudno się dziwić normalnemu człekowi polityki).

Zakładając, że powyższe w jakiś sposób jest za Rosją i wyczerpuje pewne "normalności" w polityce światowej (zapętlenia interesów) to jednak ze strony Rosji faktem w obecnych wydarzeniach jest agresja wobec Gruzji. A to dlatego, że są atakowane obiekty (nieważne że wojskowe) na terenie Gruzji, poza obszarem chronionym. Głównym zadanie sił pokojowych (jakichkolwiek) winna być obrona. I tu nie mam wątpliwości. I z tego powodu należy protestować. I nie ma tu znaczenia strategia (atakowanie celów w Gruzji), bo to oczywisty atak Rosji na Gruzję, a nie pokojowa obrona... wymienionych terenów. Tak to widzę...

Teraz racje ze strony Gruzji...
1. Każdy kraj ma prawo do integracji swoich terenów. Jest to najelementarniejsza sprawa dla każdego kraju. Historia widziała(i pewnie zobaczy) sporo zadym tego rodzaju. Bawią się politycy i interes (często m.nar.) a ludność cierpi i ponosi ofiary... Zatem tu racje Gruzji są oczywiste.
2. 18 letni pobyt "sił pokojowych" nic nie wniósł. Być może wyczerpała się cierpliwość Gruzji przy (jednak) obojętności międzynarodowej na sprawy tego regionu. Przy czym bawi mnie łajanie Rosjan za wykorzystywanie tych "kart politycznych" i to za cichym przyzwoleniem świata (podobnie działa USA i próbują chiny)

Można sobe duuuużo bleblać. Jedni są za, inni przeciw... a ja że szaro buro.

Myślę, że atak na "chronione" przez Rosję tereny był wywołany przez zastój "w temacie" cd. z tym fantem (zjednoczenie Gruzji) i obudzenie świata na problemy tego regionu. I to był chyba główny cel polityczny Sakaszwilego... Nie sądzę aby liczył na... zwycięstwo, czy wojskową pomoc.

Cóż. Co do oceny reakcji Polski trudno się dziwić. Obecny układ (bez wojny) jest tam dla nas istotny. Pamiętajmy o ropie w którą RP jest tam zaangażowana.... z pominięciem Rosji ( a to coś znaczy dla nas i Rosji). Zatem uważam, że reakcja Polski ma sens.

I można by ble ble jeszcze sporo w temacie przytaczając racje każdej strony. Ale giną ludzie (jedni, drudzy i trzeci....) a chodzi o interes (całkiem sporą kasę)... Z lekka (nawet) sytuacja przypomina nasze reakcje(nie militarne) na rurkę bałtycką (teraz robi to Rosja), która nas ma ominąć... Mr. Green

Tak, że dla mnie jedno jest pewne. Sytuacja nie jest czarno-biała. Pożyjemy, zobaczymy...

Pozdro... Partyman
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:54, 10 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Stracony gambit Saakaszwilego 2008-08-09 17:30:00
Micheil Saakaszwili przegrał. Przegrała też Gruzja, przegrała moralne i polityczne prawo do Osetii i Abchazji. Nie wygrała też oczywiście Rosja, bo bomby na Gori i inne miejscowości Gruzji nie zostaną zapomniane. Przegrała Unia Europejska, która jest bezradna wobec tego konfliktu, przegrały Stany Zjednoczone, które chciały tu (również rękami Polski) zbudować swoją strefę wpływów. Przegrała Polska, swoje interesy partnerstwa wschodniego i nowego ładu energetycznego, jako chciała na linii Saakaszwili – Juszczenko – Kaczyński zbudować. I przegrały już setki, a może tysiące niewinnych ludzi, którzy stracili życie w wyniku działań wojennych.

Rzadko się zdarza, aby przywódca kraju w ciągu 24 godzin odstrzelił sobie głowę, zniszczył stabilizację swojego kraju i swoja karierę polityczną. Czytając i słuchając doniesień Andrzeja Mellera,
Świat uznał Gruzje za agresora...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 13:35, 10 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Kod:
Świat uznał Gruzje za agresora...


Nie sądzę (przynajmniej ja tak uważam)...
Gruzja nie atakowała terytorium Rosji, ale część swoich zbuntowanych terytoriów, których 18 lat ochrony przez Ruskich niewiele wyjaśniło. Sny Osetii o niepodległości przy takim "opiekunie" były nierealne, bo wątpię by Rosja pozwoliła wykroić Osetię północną ze swojego terytorium. Niepodległość samej Osetii południowej nie uspokoiłaby sytuacji w regionie i byłaby parodią niepodległości.

Rosja zaatakowała obiekty na terytorium Gruzji(poza strefą chronioną)..., czyli ona jest agresorem. Oczywiście nie przesądza to o winach itp. Ale fakt jest faktem. Fakt ochrony sił deizintegrujących jakieś Państwo nie jest do końca słusznym posunięciem, więc już nawet samo wtrącenie się(siły pokojowe) Rosji na tym etapie jest szemrane. Winę za ten stan ponoszą wszyscy... To jednak 18 olewania przez zachód problemu.

Trudno też uwierzyć w jakieś totalne klęski którejś ze stron. Choć przegranymi są ludzie, teraz podzieleni już na trwalej. Trudno będzie odbudować stosunki (choćby Osetia płd.-Gruzja). Z kolei Gruzja nie da się zmarginalizować i ma wartość dla zachodu (gaz-ropa) w tym samym stopniu jak RP. Będzie głaskać (może) Rosję, ale swoje tu chyba będzie dłubać.

Zobaczymy... cd

Pozdro...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 15:16, 10 Sie 2008    Temat postu: Zmień/Usuń ten post

Tak za bardzo to się znów tej Gruzji nie żałuję. Gruzja nigdy nie powinna zajmować Osetii.
Osetię włączył do Gruzińskiej SSR Stalin (w końcu Gruzin). Osetyjczycy zawsze byli temu przeciwni. Gruzini w 1991r. weszli do Osetii i spacyfikowali ją (było 3000 zabitych).
Tam przynajmniej co drugi ma charakter i aspiracje Josipa Dżugaszwilii.
Przypominam 3 fakty:
-wojska Rosji mają mandat na stacjonowanie w Osetii Płd jako siły WNP
- atak rozpoczęły siły niejakiego Saakaszwilego bliskiego przyjaciela naszego prerzia
-atak zaczął się w dniu otwarcia Olimpiady, to jest zbrodnia
- każdy kraj broni swoich obywateli , no oprócz naszego który ochoczo wydaje rodaków innym państwom.
Zwolennicy Gruzji, wytłumaczcie mi jak to było z tym bombardowaniem Serbii uznano Kosowo? to czemu nie chcą uznać Osetii? Dla jasności osobiście jestem przeciw odłączaniu się poszczególnych regionów państwa bo gdyby Hanysy zażyczyli sobie ażeby ich stolicą było na przykład Jastrzębie Zdrój mogło by być trochę niezręcznie
Popatrzcie sami jak to jest amerykanie jak zbombardują albo napadną na przykład Irak Haiti Afganistan to walczą o demokracje jak wystrzelą Rosjanie choćby na wiwat to są terrorystami.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum POLITYKA 2o Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 4 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin