POLITYKA 2o

Gość

Poza tym jeśli oni rzeczywści tę oparację zakończyli. Znaczy, że odpuścili, jasnym jest bowiem, że głównym celem Ruskich nie było wcale bronienie "biednych" Osetyńców albo Abchazów tylko pacyfikacja całej Gruzji. Skoro więc w obliczu militarnego zwycięstwa, decydują się na rezygnację z prawdopodobnie założonych celów strategicznych, znaczy, że jakieś czynniki zewnętrzne wywarły duży nacisk na Rosję. logicznym więc jest, że obecny stan zwieszenia nie może być wieczny, a dyplomatyczna pozycja Rosji nie jest wcale aż tak silna żeby ustawić klocki w całej Gruzji po swojemu.

Gość

Widze to jednak troche inaczej. Wydaje mi sie, ze Rosja JUZ odniosla pelny sukces, ma to czego chciala - kwestia Abchazji i Osetii praktycznie sie wyklarowala, nie przypuszczam zeby bezposrednio jeszcze dazyli do obalenia rzadu Sakaszwiliego. Odczekaja - dobrze wiedza, ze zrobia to sami Gruzini (oczywiscie przy pomocy intensywnej ruskiej propagandy)

Gość

No nie do końca - Rosja całkowicie przegrała tą wojne w wymiarze propagandowym. Cały świat uważa Rosję za agresora. Bardzo trudno będzie z tej pozycji realizować jakąkolwiek strategię drogami dyplomatycznymi. Saakaszwili propagandowo odniósł sukces, społeczność międzynarodowa to jedno ale dodatkowo nie wydaje się żeby był w swoim kraju postrzegany jako awanturnik, który niepotrzebnie sprowokował Rosję, udało mu się raczej zjednoczyć naród wokół swojej osoby. Niejako związać swoją osobę z ideą walki o niepodległość Gruzji, o wyrwanie jej w końcu spod moskiewskiej dominacji. Ciężko będzie w takiej sytuacji działac ruskiej propagandzie. Choć zasadniczo "poparcie społeczne" chadza różnymi scieżkami co choćby pokazują losy Milosevica po wojnie o Kosowo. Możesz mięć więc rację (choć oczywiście Milosevic był zupełnie innym rodzajem polityka niz Saakaszwili).

Gość

A od kiedy to oni przejmowali sie jakąs propaganda...?
Osiągneli co chcieli : cyt po spotkaniu Medvediev -Sarkozi
Rosja chce powrotu gruzińskich wojsk na pozycje sprzed wojny i częściowej demilitaryzacji jednostek gruzińskich. Moskwa domaga się również podpisania prawnie zobowiązującego dokumentu o niestosowaniu siły.
czytaj usuniecie wojsk amerykańskich i UE..(program “Train and Equip")
a oprócz tego nie zapomnij ,ze Rosja nadal utrzymuje kilka baz wojskowych na terytorium Gruzji (m.in. w Batumi i Gudaucie), ze 100%
gazu dostarcza Gazprom,ze 80 % energii elektrycznej dostarcza Rosja,
ze sektor bankowy,chemiczny,infrasruktura opanowane sa przez spółki
o 100% kapitale rosyjskim....Czyli podporzadkowali sobie całkowicie Gruzje..Bo w separatystycznej Osetii 85% ludności ma paszporty rosyjskie,otrzymuje świadczenia rosyjskie i rosyjskie emerytury...Więc jakbyś na to nie patrzył zawsze znajda uzasadnienie na obrone własnych obywateliPrezydent Francji Nicolas Sarkozy uznał we wtorek za "normalne", że Rosja chce "bronić interesów ludności rosyjskojęzycznej" poza swymi granicami.

Gość

Zasadniczo już bl wcześnij Ci powiedział, że lubisz pierdolić od rzeczy. Siły rosyjskie wycofały się z Gruzji (oczywiście poza Abchazją i Osetią), baza w Batumi zlikwidowana jako ostatnia (w listopadzie 2007).

Gość

Gość

Wielmozny Panie p..ć to Pan p..oli..Bo bazy postawione w stan likwidacji wcale nie oznaczja ze cały personel wyjechał..Np rosyjska jednostka wojskowa nr 12 w Batumi stacjonuje tam jako wojska WNP po likwidacji
bazy w Batumi , Wazani i Achalkalakina na mocy porozumienia Jelcyn Szewarnadze
encyklopedia :..Członkostwo zwyczajne WNP posiada obecnie jedenaście krajów: Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzja (od lutego 2006 roku nie należy do Rady Ministrów Obrony), Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Rosja, Tadżykistan, Ukraina i Uzbekistan.

Gość

Przestań się kompromitować...

Baza w Batumi owa jednostka nr 12 została przekazana 13.11.2007 Gruzinom (nie jakimś WNPowcom) i była to ostatnia baza ruskich w Gruzji. Nie wstyd powiedzieć, że się gdzieś omyłkowo pierdyknęło byka ale tkwić w ewidentnej bzdurze i bronić jej jak Częstochowy to głupota.

Gość

Gość

Masz rację ...baze wraz ze sprzetem przekazano Gruzinom ( dodano im tez klucze do bramy..) ale jednostki jak siedziały tak siedza ..zmieniwszy tylko charakter...Zapominasz równiez o tym ,ze wg podpisanej umowy na całkowite opuszczenie bazy Rosjanie mają czas do 31.12.2008...
A jezeli chodzi o :Rosjanie do Rosji ..to Senegalczycy do SEnegalu..

Gość

Mieli czas, bo po pewnej aferze szpiegowskiej Gruzini zarządali natychmiastowego wycofania tych jednostek i Ruscy na to przystali (poczytaj chłopie i naprawdę nie sprzeczaj się w sparawie w której ewidentnie tkwisz w błędzie rzeczowym).

Gość

Tak ,tak ..szanowny Panie ..odesłano 4 zołnierzy...
doniesienie z 03-06-2008 20:14
Rosja powinna wycofać swych 400 żołnierzy, powiedział sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer.
- To rozmieszczenie (wojsk) stanowi wyraźne naruszenie suwerenności i integralności Gruzji - stwierdził w oświadczeniu, odnosząc się do działań Moskwy, które wywołały protesty ze strony Gruzji.
- Te siły powinny zostać wycofane i zarówno Rosja, jak i Gruzja powinny szybko rozpocząć na wysokim szczeblu dialog..

Gość

moge prosić o źródło? skąd Ci żołnirze mieli sę wycofywać (w Batumi nigdy nie stacjonowało aż tylu Ruskich). Przypuszczam, że chodzi o Gaudat w Abchazji.

Gość

Gość

Page not found - to jeśli chodzi o wyborczą, w serwisie BBc znalazłem od wskazaną datą jedynie notkę o tym, że jacyś Irlandczycy zbiesili się, że im zamykają komisariaty w miasteczkach. Serio może źle szukam wklej mi stosowny artykuł w całości (jak możesz), może być w innych językach...