|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Incognita
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 3573
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:09, 08 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
ach...że też przegapiłam ten wątek w odpowiednim czasie...
a takie dobre rady dla pielgrzyma bym miała...
co do butów...połączenie glana z sandałami...i na upał i tego...
no nic...
Bracie Bernardzie, no... zaskoczyłeś mnie, ale życzę powodzenia i ciekawa jestem refleksji po pielgrzymce.
Kiedy jeszcze mieszkałam w Częstochowie starałam się na czas pielgrzymek opuszczać miasto...to są trudne dni dla mieszkańców.
Nie tylko dlatego, że tłumy pod każdym krzakiem, zwłaszcza w pobliżu klasztoru, a mieszkanie mam tam dość blisko, ale również dlatego, że na czas pielgrzymek do miasta zjeżdża się z całej europy stado kieszonkowców i złodziei większego kalibru...mają obfite żniwa.
Ta plaga dotyczy oczywiście wszystkich miejsc pielgrzymkowych i turystycznych.
Strzeż się, wiec Bracie Bernardzie i pilnuj mienia...
Co do spowiedzi...jeśli nie chcesz "molestującego" ( o grzechy, o grzechy... ) spowiednika stań w wieczerniku do najdłuższej kolejki do najstarszego księdza...może litościwie będzie przygłuchy? oby tylko nie powtarzał na głos Twoich grzechów, żeby się upewnić... hmmm...
trzymam kciuki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:17, 09 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Ja już nie "brat", wróciłem dzisiaj do Warszawy nad ranem, bo wieczorem to już nie był marsz tylko kuśtykanie. Jakieś cholerstwo mi weszło w biodro od tego łażenia, także koniec. Nie będę ściemniał - poniósł mnie hurra optymizm, nie przygotowałem się kondycyjnie. Ostatnie miesiące przyrosłem dupą do fotela, w sumie aż dziwne, że przeszedłem 110 km. Nabrałem szacunku do pielgrzymów. Przykładowy brat x - koło 60, niski, krępy, gruby - na pierwszy rzut oka typ zawałowca - a skubany przebierał nóżkami jak się patrzy. Ze mnie pot się lał (a chudy jestem), a ten na luziku pomyka. Serio szacun. Człowiek każdego dnia się uczy czegoś nowego.. ja pokory wobec tych "dziadków" i "babć"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 21:05, 10 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
No to pogratulować bujany ale z drugiej strony... wybacz 110km, my chodzimy 520 w tym pielgrzymi 60+. Znaczy się gnuśność brata dopadła ale nic do stracenia - jest wszak jeszcze El Camino...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:21, 11 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
500km i jeszcze ta kaszubska, tak wiem, wielki szacun. A byłeś?? Dla mnie taki kilometraż 500 - to abstrakcja. El Camino, chyba 800? A czytałem o mistrzach, którzy szli do Santiago z Polski. Nawet jest polski szlak. Na moje usprawiedliwienie - nie tyle gnuśność, co po wypadku jestem, na początku czerwca wyłożyłem się na moto, całkiem szczęśliwie biorąc pod uwagę okoliczności i tylko złamanie w nadgarstku plus ogólne poobijanie. Chciałem właśnie iść i podziękować, bo ewidentnie była wyższa interwencja. Chodzi o to, że duch rwał się do pielgrzymki, ale powypadkowe byczenie się zrobiło swoje. W przyszłym roku kondycyjnie przygotuje się lepiej. Natomiast i tak, teraz, w środę - 14tego - podjadę na Jasną Górę, pogadać z kim trza :) Przynajmniej to..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
casandra
Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:28, 15 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
No cóż. Ja za to swego czasu musiałam 120 km przedygać w 38 godzin i nie było zmiłuj. Na szczęście już te harce mam z racji wieku za sobą ;-)).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:41, 10 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Temat postępowych idei nieco się rozlazł z mojego zaniedbania, więc nadrobię. Na wokandzie hiszpańskiego parlamentu mamy sprawę in vitro dla gejów, ale w tym miesiącu jest, moim zdaniem, nie do przebicia pomysł szwedzkich zielonych (i to nie jakiegoś lewackiego marginesu, ale parlamentarzystki). Mianowicie, jak wiadomo, hodowla świń i bydła niszczy nasza planetę (wydalane CO2 itd). Słowem - zjadanie mięsa jest ekologicznie nie-etyczne, nie-nowoczesne itd. Ale odnośnie "jedzenia przyszłości" pojawił się "świetna" idea" - zamiast hodować zwierzęta na mięso należy obalić KONSERWATYWNE tabu kanibalizmu i przemyśleć pomysł "Soylent Green", czyli zjadanie ludzkich zmarłych. (oczywiście po odpowiednim recyklingu) .............
....................
......................
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Wto 18:30, 10 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Sob 10:44, 14 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Gdybyśmy mieli tu nadrabiać na bieżąco to szybko ten topik przebiłby wszystkie inne na tym forum. Ot tak ostatnio na ten przykład słyszałem o przypadku gdy w Holandii pewna pani poddała się "zabiegowi" eutanazji. W trakcie "zabiegu" kobieta się wybudziła i oznajmiła "lekarzom", że ona się właściwie rozmyśliła i już nie chce się eutanazjować. Niestety "procedury medyczne" były na tyle zaawansowane, że "pacjentkę" trzeba było mocno przytrzymać i przekonać, że jednak chce...
Gdy takie kwiatki czytam to robi mi się momentalnie zimno i słyszę chichot Szatana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:59, 19 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Sziman, jestem przekonany, że lewicująca część tego forum leje na ten nasz świętoszkowaty pudelek, i na chichot szatana, ale taki eksperyment zrobię... Zwłaszcza ciekawi mnie po nim reakcja Ekora, starej daty lewicowca, ale - było nie było - administratora i strażnika dobrych obyczajów naszego portalu (czy da mi bana)?? :P
W zeszłym tygodniu byłem w kinie na obsypanej nagrodami "Królowej kier". Przyznam, szczęka mi opadła. Nie chodzi o treść (film uważam słaby), ale o formę.. Podobnie >>postępowy<< film widziałem co prawda wcześniej - znana w "środowisku" kinomaniaków Intymność (laureat Berlinae i Europejskiej Nagrody Filmowej).
W każdym razie zadaję sobie pytanie nie tyle o granice dobrego smaku, czy nawet sztuki. Ale o to, co maja w głowie mężowie całkiem znanych - było nie było - aktorek, jakimi są Kerry Fox i Trine Dyrholm?
Królowa Kier:
[link widoczny dla zalogowanych]
Intymność:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Czw 17:15, 19 Wrz 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:10, 20 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Eksperyment?.....co do tego mam wątpliwości. Oczywiście moje poglądy plasują mnie po lewej stronie. Co do wartości artystycznych prezentowanych filmów trudno mi się odnieść. Są to bowiem sceny kopulacji wyjęte z całości filmu. Jako administrator zastanawiałem się nad decyzją którą mógłbym/powinienem podjąć. Uznałem że nie mam tu punktu zaczepienia z uwagi na;
1. Prezentowane sceny są częścią ogólnie dostępnego "dzieła kinematografii".
2.Sceny kopulacji nie stawiają przysłowiowej kropki nad "i" aby móc uznać je za prawne naruszenie norm obyczajowości.
Dlatego nie blokuję , ani nie banuję. Kto chce niech ogląda , kto nie chce , niech nie podgląda. Kwestia gustu.
Istotną sprawą są granice tolerancji osób blisko związanych z aktorkami/aktorami. A to już kwestia dla psychologa , bądź socjologa. Syndrom Klaudiusza?
O ile pamiętasz bujany był taki przypadek gdy usunąłem Twoją prezentację aktu pewnej kobiety. Uczyniłem to tylko ze względów estetycznych. Akt jako sam w sobie może mieć różne walory artystyczne. Będę ingerował gdyby takie " filmiki" były częstym gościem na naszym forum. Ale to tylko ze względu na specyficzną monotematyczność kwestii. Jest bowiem tyle portali specjalizujących się
w "gołej" tematyce że nie chciałbym aby nasze forum rywalizowało z nimi.
Masz więc moją odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:50, 20 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Eksperyment (ale nie prowokacja), bo daje się zauważyć ostatnio rozziew "w tych sprawach" pomiędzy starymi lewicowcami (np. L.Miller) a nowymi pokoleniami lewactwa. Oczywiście nie o Twoją admińską reakcję najwięcej mi chodziło, i nie o błyszczenie fałszywą pruderią (dziekuję za przypomnienie). Ale właśnie o POSTĘP - tym razem w kinematografii. Było nie było mamy tu przecież do czynienia z filmami festiwalowymi, laureatami jakiś nagród, a nie internetową po.rnografią. Obydwa filmy obejrzałem i zapewniam, że z punktu widzenia całościowo rozumianego "wydźwięku artystycznego" powyższych filmów te sceny były absolutnie zbyteczne. Spokojnie można szokować widza brakiem po.rno-dosłowności (np. pamietam film Wielkie Żarcie, albo Ostatnie Tango w Paryżu). Przypomina mi się też Kaligula z Malcolmem McDowellem. Tam co prawda były takie sceny, ale grane przez aktorów po.rno, a nie gwiazdy kina, które później wychodzą na festiwalowy dywanik i - jak w przypadku pani Kerry Fox, śmią robić w różnych TV śniadaniowych za autorytet polityczny (oczywiście lewackiej strony barykady, bo trudno sobie wyobrazić, żeby np. konserwatystki w rodzaju Janine Turner, czy Kim Bassinger w ogóle dopuściły myśl by tak "zagrać" w filmie). Nie chcąc już dłużej psioczyć na kondycję współczesnego kina i - nawet mnie zaskakujące - "przecieranie nowych szlaków", zakończę głębokim westchnięciem.. Cóż... świat sztuki coraz bardziej się szmaci, autorytety padają (ukłony dla Przoniaka, Gajosa itp, oraz dla dupy Olbrychskiego z najnowszego "dzieła" Patryka Vegi)) a rzeczywistość coraz jawniej ukazuje prawdziwe, dziwkarskie oblicze współczesnej bohemy (pomijając mentalne zwyrodnienie życiowych partnerów - jak w przypadku męża Fox, który co prawda dziś już nie jest jej mężem, ale z innego powodu, bo w udzielanych wywiadach twierdził, że tej kwestii nie ma problemu)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bujanylas dnia Pią 9:05, 20 Wrz 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:52, 21 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Co Cię ta lewica tak dźga? Problem o którym piszemy idzie w poprzek poglądów politycznych. Oczywiście z różnym natężeniem , stopniem hipokryzji. Do Twojej filmoteki dorzuciłbym film "Pieskie życie". O ile takowy widziałeś.
Wszystko jest towarem , wszystko na sprzedaż. Czoło nie skażone głębszą myślą , a więc należy zawęzić horyzont ekspresji do gołej d.....
Co z tego wszystkiego gdy to jednak spowszednieje? Gdzie szukać i łatać brak inspiracji. A może dojdziemy , upowszechnimy metodę" na Kosińskiego."Będziemy szukać drugiego dna i jego głębi.
Trzeba jednak próbować ratować resztki zdrowego rozsądku. Powiedzenie że moje ciało jest narzędziem wyrazu głębszych myśli , idei itp.nie zawsze jest zasadne.
Nie oznacza to że jestem przeciwny wykorzystania ciała jako środka wyrazu artystycznego. Należy czynić to z sensem, zwłąszcza że owoc zakazany jest bardzo ponętnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ekor dnia Sob 22:53, 21 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Czw 19:24, 26 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
No cóż Ekor ja tam osobiście nie jestem zdziwiony, że będziesz tych horrendalnych wynaturzeń bronić jak ludowej ojczyzny.. Wszak taka jest teraz mądrość etapu. Przy czym przywoływanie tutaj Kosińskiego - intelektualnego oszusta, kłamcy i plagiatora wiele mówi o Twoim środowisku.
Ale nie o tym - powiedz mi Ty co sądzisz o wykorzystywaniu chorego dziecka w celach jak najbardziej politycznych i biznesowych (Greta Thunberg - czy jak jej tam). Tak szczerze - dalej mądrość etapu czy może coś w serduchu drgnęło....?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bujanylas
Dołączył: 26 Cze 2012
Posty: 1897
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:10, 26 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Co Cię ta lewica tak dźga? |
Odpowiedź znajdziesz w zasadzie w każdym poście tego topika. Ale przede wszystkim musisz się wznieść ponad pokoleniowe podziały, bo najwyraźniej lewicę kojarzysz na swój staroświecki sposób (tzn. PRLowski - oczywiście broń Boże PPS!) Chodzi o nową lewicę i jej odkręcanie rzeczywistości na pozornie absurdalny, abstrakcyjny poziom.
...............................
Co do wątku Grety Thunberg.. Może nie w nadchodzącej dekadzie, ale w następnej - idę o zakład, że lewacka maszyneria socjotechniczna wprowadzi na sesję ONZ goryla posługującego się językiem głuchoniemych, który to goryl będzie ekologicznie moralizował ludzkość. I miliony będą wniebowzięte i gotowe będą wybrać tego goryla na swojego prezydenta [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ekor
Moderator
Dołączył: 23 Kwi 2011
Posty: 3532
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:48, 27 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Tragedia, entuzjazm, jak każde mocno emocjonalne zjawisko jest dobrym narzędziem do propagandy. Rzecz w tym w jakim celu i kto to czyni. Nie znam dokładnie ( obecną chwilę) sprawy . Dlatego tle.
Mój punkt widzenia jest niezmienny. Stoję po lewej stronie. Tu na forum niejednokrotnie pisałem o tym że nie przywiązuję moich przekonań do konkretnych ludzi. Do każdego z byłych przywódców mam zastrzeżenia. To nie są w pełni jedyni depozytariusze lewicowych idei które są mi bliskie. Z tego też powodu z dystansem patrzę na tych którzy doznali iluminacji z soboty na niedzielę i tworzą nowe programy. Nie jestem rewolucjonistą , jestem zwolennikiem procesu ewolucji. Kolejne pokolenia winny wnosić coś nowego. Coś co będzie wynikiem doświadczeń poprzedników, zarówno in plus , jak i in minus.Znajduję w tym względzie wspólny język z młodym pokoleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sziman
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: Pią 11:58, 27 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Ale gdybyś był łaskaw zejść z tego zwyczajnego dla Ciebie wysokiego diapazonu moralnej wyższości, to odpowiedz wprost co sądzisz o wykorzystywaniu tego biednego dziecka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|