POLITYKA 2o

sziman

U mnie też nie ma ale dopóki alternatywą dla PiS będzie egzotyczny sojusz gangsterów, szalonych feministek, pedałów, starych komuchów i chłopów z Marszałkowskiej to głosować na nich będę - tertium non datur.....

casandra

Jesusie Nazareński co wy tu wypisujecie? Bleblebelbleble... dopóki alternatywą dla PiS będzie... a gdzie myślenie propaństwowe, prospołeczne itp i itd? Na złość mamie odmrożę sobie uszy...?

Co zaś do neomarksistowskiego myślenia (swoją drogą ta łatka pasuje jak ulał do wszystkiego, a etykietowanie szimanowe to majstersztyk manipulacji pojęciami) i tych stad jeleni, ogłupiania i następnie kompostowania neomarksistów to nie rozumiem o co kaman. Chyba lepiej, aby za tysiąc lat archeolodzy odkopywali truchła prawomyślne, a po tej zawszonej neokomunie nawet ślad nie został, co?

Co do natomiast skrobanek, to przypominam samczemu plemieniu, że do rozpłodu nie jesteście nam potrzebni. Partenogeneza - mówi wam to coś? Poza tym mości sziman załóż spódnice i pożyj jako baba z 30 lat wówczas pogadamy

Postęp: cytat z prasy naukowej: W ubiegłym miesiącu kalifornijska firma Stem Cell Corporation ogłosiła, że jako pierwsza przeprowadziła partenogenezę u człowieka. Teraz wiadomo, że Koreańczykom udało się to dużo wcześniej. Fakt, że zostało to osiągnięte przez dwa różne zespoły, pozwala ufać wynikom.

sziman

Ależ to jest właśnie myślenie propaństwowe.

To, że akurat nie rozumiesz o co kaman to mało mnie dziwi, bo jak zauważyłem w ogóle niewiele rozumiesz z tego co Cię otacza.
Z całą pewnością gdybym był kobietą to rżnąłbym się ze wszystkimi dookoła a potem skrobał na potęgę - tak robi wszak każda normalna kobieta. Potem schodzi pod ziemię bierze pigułkę i zapisuje się do Archeo....

casandra

Oj, oj, a fuj. Niegrzeczny chłopczyk. Coś zabolało? Ja baba o małym rozumku za prawdę powiadam ci, że istniejesz na tym świecie, dzięki takim jak ja (rżnącym się ze wszystkimi dookoła), bez nas byś nie istniał.Więc trochę więcej szacunku... a dlaczego i kogo obrażasz swoim tekścikiem to się domyśl. IQ chyba na odpowiednim poziomie sądząc po składni i umiejętności prawidłowego stosowania zasad semantyki?

sziman

Obrażanie, a szydera to są dwie różne sprawy...

Ani Ty, ani ja z pewnością nie zawdzięczamy swojego pochodzenia kobietom, które się rżną ze wszystkimi, a potem skrobią. Te nasze z jakiegoś powodu postanowiły dać nam szansę....

No chyba, że Ty z partenogenezy:)

sziman

No i jakoś akurat nie potrafię sobie zwizualizować kasandry "rżnącej się ze wszystkimi dookoła" - Ty to chyba raczej z tych porządnych.
https://www.youtube.com/watch?v=bMVupsYrSS4

bujanylas

istniejesz na tym świecie, dzięki takim jak ja (rżnącym się ze wszystkimi dookoła),

i to chyba cała kwintesencja naszych podziałów na tym forum. Podziału, który prywatnie sobie robię .... Ale żeby nie zasmutać całkiem, to polecam - 5 sierpnia rusza z Warszawy, z pod klasztoru Paulinów pielgrzymka do Częstochowy. 10 dni mordęgi. Ja idę :) Zachęcam innych grzeszników. A o polskich kobietach - <3 https://www.youtube.com/watch?v=xrEPujmWufU&fbclid=IwAR19ltZe8MOaKcJ8Vb81fl3lApKeh_pCAMJ4TgQmPJFJK1ibacISCJooGIc

sziman

No to życzę wytrwałości Tobie... no i Twojemu spowiednikowi, bo do Częstochowy na Szweda (czyli bez spowiedzi) nie wejdziesz:) Vaya con Dios amigo:)

bujanylas

Wiem... ponad 30 lat się nie spowiadałem, klecha będzie miał zgrzyt :P Dlatego postanowiłem, że wyspowiadam się przedostatniego dnia pielgrzymki, kiedy będą padnięci od zakwasów i przez to może mniej przeczuleni, bardziej wyrozumiali. dzięki sziman :))

sziman

Nikt zgrzytu mieć nie będzie, możesz mi tu wierzyć - z pewnością nie jesteś największym ani najmniejszym grzesznikiem na świecie. Taki Ignacy Loyola zanim wyruszył na pielgrzymkę do Ziemi Świętej spowiadał się 4 dni potem założył zakon jezuitów i został świętym Kościoła. Tak więc nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Kto wie jak Pan Twe ścieżki poukłada:)

bujanylas

Dziękuję jeszcze raz. Wirtualne zderzenie browarkiem :) https://www.youtube.com/watch?v=G5AmqNlvz_4

sziman

No to stuk w monitorek:)

sziman

Wysłuchaj do końca:
https://www.youtube.com/watch?v=YyJOSDpmVm8
takie rekolekcje przed tą masakryczną spowiedzią....

bujanylas

Dziś polazłem do Paulinów na Długą 3 (w Warszawie), zapisałem się, dali mi książeczkę pielgrzyma, znaczek >BRAT BERNARD< :)) (bo na pielgrzymce mówi się: siostro, bracie. To zapewne, sziman, wiesz. A że każdego dnia człowiek się czegoś nowego uczy.... w końcu obczaiłem o co chodzi z tym stereotypem "Polaczka" noszącego skarpety w sandałach. Otóż okazuje się, że na długie wędrówki nie ma lepszego Adidasa niż sandał i skarpeta (dwie sztuki - bawełniana pod spód i wełniana na wierzch). Pominę kwestie techniczne, w każdym razie ów "polski zły gust" ma mocne uzasadnienie surwiwalowe. A, że Polacy to naród pielgrzymów, wiec cóż... :)

sziman

Z tymi skarpetami prawda w wojsku już się nauczyłem, że nie ma ważniejszej rzeczy przy długich marszach jak porządne skarpety i buty, a i sam jako zawołany burak taki zestaw - sandały + skarpety często nosiłem po cywilu oczywiście. Fakt, że ja akurat jakoś nigdy problemów z nogami nie miałem - kwestia przyzwyczajenia - całe życie w glanach:). Jeśli zaś chodzi bracie Bernardzie o obuwie to polecam jeszcze buty wojskowe letnie wz. 926/MON - noga się nie poci i dobrze trzymają kostkę - produkowane w Polsce ale nawet Niemcy w nich maszerują....