POLITYKA 2o

Gość

Najłatwiej zakończyć dyskusję zwotem "bez odbioru" i do tego nazwać dyskutanta idiotą .

Gość

więc w związku z tym rezerwuję sobie prawo do rozwijania swojego "idiotzmu", w przeciwieństwie do bi nie zależy mi na na tym aby był to komunikat zakończony formułką "bez odbioru".

Gość

Zważyswszy że to wojna, zważywszy że opłakujemy dwa dni wcześniej poległego żołnierza... robienie szumu koło poległych cywilów zrobi więcej zła jak dobra. Jeśli za każdą pomyłkę będziemy robić szum medialny to możemy sobie spokojnie rozwiązywać WP... bo po cholerę nam żołnierze którzy będą musieli za każde pierdnięcie medialnie się rozliczać. Powinien być ustawowy zakaz publikacji o aktualnych operacjach wojskowych.

Gdyby były jakieś wolnościowe opory proponowałbym ustawowo (niezależnie od kategorii... nawet total głupich) wcielać do wojska bohaterskich pismaków i polityków...o tym ględzących, aby obronili honor naszego oręża przed wzmożoną aktywnością talibów którym ten rozgłos dodaje skrzydeł. To takie prościutkie do zrozumienia. Przy okazji mamy wykaz testowy.... wielkości rozumu b. ministrów od obrony. Nigdy więcej takich.

Czy ktoś zauważył że mniej szczegółowo pisze się o Iraku? Może to zakaz, może już wybili wszystkich oszołomów dziennikarzy? Jedzie taki w imię wyższych racji i chce mieć pułk wojska do ochrony byle mu zdjęcie wyszło... Mr. Green

Pozdro...

Gość

a ja może zacytuje Brassensa

"poniesmy za idee śmierć, ale nie zaraz!"
dedykuję to wszytskim, którzy pochopnie oceniają jakichkoliwek walczacych we wszystkich swiatowych konfliktach.

zas tym, co nigdy nie widzieli armii od środka proponuję, aby nie wnioskowali jak było lub nie, czerpiac swoja wojskowa wiedzę z filmów ze Schwarzeneggerem czy Stallone

Gość

No tak... albo rybki albo pipki. Kto nie byl w wojsku ten o wojskowosci moze wiedziec tyle co z filmow o Rambo.
(Ale ja jeszcze ogladalem czterech pancernych przeciez!)
..................................
Swoje piec groszy w temacie wcisnelem majac w pamieci zeszloroczne
"praktyki militarne" turbanow z Hesbollahu (zreszta nie mniej poboznych
od talibow)

Gość

Gość

Gość

No i co to za argument? Czy fakt, ze nie dalem sie w kamasze wcisnac
i przez dwa lata nie czyscilem kibli szczoteczka do zebow dowodzi, ze mniej sie od tak "wyuczonego" czlowieka orientuje w strategiach wojskowych? 2 man down

Gość

Gość

Ja Rumcajs nie mam zamiaru dac sie wciagnac w ambicjonalne przepychanki w stylu lakosza, udawac eksperta od wszechrzeczy.
Zreszta w rzadnym tutaj momencie nie stroilem sie w podobne piorka.
Jedyne co, to poddalem w watpliwosc stwierdzenie o "wiekszej znajomosci" rzeczy u osobnikow zakamaszowanych od tych niezakamaszowanych. Osobiscie poznalem tuziny szczoteczka
do zebow "wyszkolonych" idiotow, ktorzy bladego pojecia nie
maja o rzeczach o ktorych nawet ja wiem. wsio.

A nawiasem... (niby jedno i drugie wojskowosc) ... ale czy Napoleonowi znajomosc obslugi armaty byla konieczna do podboju Europy?

Gość

A nawiasem... (niby jedno i drugie wojskowosc) ... ale czy Napoleonowi znajomosc obslugi armaty byla konieczna do podboju Europy?

odpowiedź na pytanie. przeanalziuj sobie może bitwy napoleońskie. znajdziesz odpowiedź

Gość

A po co, skoro taki wyedukowany "szczoteczkowiec" moze mi to w trymiga objasnic?

ps.
chwilowo sie nie bede odszczekiwal, bo ide sobie kupic cos

Gość

Gość

ps. na Twoje ps. miłych zakupów.

Gość

Tyle, ze byl artylerzystom - to wiem, stad padlo takie nie inne pytanie.
Ostatecznie artylerzystow byly i sa krocie, a Napoleon - tylko jeden.
Inaczej: staram sie wykazac ci, ze twoje podejscie do rzeczy operuje bardziej argumentami "platonicznymi", na wyrost dajacymi fory (prawdopodobnie kryzys wieku sredniego i odzywa sie nostalgia
za czasami i bracia zakamaszowana) nie majacymi racjonalnego uzasadnienia. Jeszcze raz przeczytaj na jaki temat otworzylem ten topik, w jaki sposob pociagnalem ten watek i zastanow sie czy twoje uwagi wobec mnie a propos "niekompetencji" w ogole tutaj maja sens...