|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:16, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Można powiedzieć jestem w pełni zadowolony , że Polsce przyznano częściową organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej , dyscyplinie sportu uwielbianej przez liczne rzesze kibiców , za swoją widowiskowość , emocje i całą oprawę , która łączy się z widowiskiem w którym uczestniczą tysiące ludzi. Wydaje mi się , że decyzja iż „robimy” tą imprezę wspólnie z Ukrainą było dobrym pociągnięciem , chociaż nie jestem zwolennikiem łączenia zawodów sportowych z polityką.
Cieszę się nie z tego powodu , to znaczy z sukcesu sportowego i samego wygrania rywalizacji choćby z takimi Włochami , nie z tego że będę miał możliwość uczestniczyć w wydarzeniu sportowym na żywo , przeżyć emocje sportowe na stadionie , cieszę się z innego powodu.
Wreszcie zostaliśmy zmuszeni jako państwo do zrobienia „czegoś konkretnego” na rzecz polskiego społeczeństwa , na rzecz poprawienia wizerunku naszego kraju , zrobienia rzeczy, które zostaną u nas w kraju i będą służyć nam wszystkim przez długie lata , zrobienia rzeczy , które przybliżą nas do Europy , zatrą różnice w samym wizerunku kraju , który jest widoczny z za szyb samochodu , pociągu czy widzianego z góry. Nie może być wykrętów , że nie potrafimy , że należy schładzać i wyhamowywać , blokować rozwój , bo nam się to nie opłaci , że jest niepotrzebne , że nie tak, że za wcześnie , że nas nie stać – znamy to z okresy minionego straconego piętnastolecia , to dało skutek , że dzisiaj w Polsce może wszystkiego brakować , bo u nas niczego się nie opłacało produkować , lepiej było niszczyć i sprowadzać z za granicy , bo tam właśnie należało tworzyć miejsca pracy , a nie we własnym kraju – debili i szkodników należało dawno odsunąć od rządzenia nami Polakami. Damy radę , odżyją zakłady produkujące materiały budowlane , ruszą pełną parą kamieniołomy , żwirownie , cementownie , cegielnie , zakłady silikatowe , na to nie potrzeba tak wiele , surowce są na miejscu. Przy mądrej polityce rządu ludzie zaczną powracać do kraju ze swoimi raczkami do pracy , trzeba tylko dać możliwość godnego zarobku. Do 2012 roku to sporo czasu , wiele można zrobić dobrego , a jeśli i po tym roku to co się rozwinie w produkcji będzie miało rację bytu to wyjdzie nam wszystkim na zdrowie , wrócimy do normalności.
Nasuwa się od razu pytanie – dlaczego bez wyznaczonej terminem konieczności wykonania wielu niezbędnych , wręcz koniecznych inwestycji nie można w Polsce wybudować ich z samej logicznej potrzeby. Odpowiedz jest prosta , bo rządzili ci dla których hasło „im gorzej , tym lepiej”, było na pierwszym miejscu.
Bo też – czy mamy po ich rządach w Polsce jakąś dziedzinę , lub obszar publiczny nie wymagający gruntownej reformy , albo zaczynania od nowa ? Odpowiedź na to pytanie brzmi: nie mamy. Jest to - przyznać trzeba - prawdziwy fenomen: po 17 latach reformowania wszystkiego, wszystko wymaga reformy i trwa ogólny kryzys. Nie chce mi się sprawdzać po książkach, ale - mam wrażenie - że Niemcy czy Włochy 17 lat po wojnie były już na etapie "cudów gospodarczych", jeśli zaś chodzi o tzw. "Wielki Kryzys" z końca lat 20-tych ubiegłego wieku, to wygrzebano się z niego w niecałą dekadę. W Polsce tymczasem zawsze powtarza się to samo: gdy ten czy inny rząd przedstawi jakiś projekt, opozycja i ci eksperci, którzy akurat nie brali udziału w jego tworzeniu zgodnym chórem oświadczają, że projekt jest - w najgorszym wypadku - szkodliwy, a - w najlepszym – dęty i delikatnie mówiąc, wiele z tego nie wyjdzie (najnowszą odsłonę tego spektaklu pooglądaliśmy sobie, gdy wicepremier Gilowska opowiedziała o reformie finansów). I wygląda na to, że opozycja - niezależnie od tego, kto nią akurat jest – z reguły miewa w takich razach sporo racji: jeszcze się nie zdarzyła taka reforma, po której dałoby się powiedzieć: w tym obszarze nareszcie jest OK.!.
Czy metoda „wymuszenia logicznej konieczności ” byłaby tu wyjściem ? Bardzo możliwe, ale skąd brać w Polsce ludzi logicznie myślących ? Ostatecznie nie często zdarza się, że ktoś chce logikę , dobro kraju przed prywatą stawiać , tak jak to ma miejsce w przypadku EURO 2012 – nie ma wyjścia , trzeba brać się do roboty i budować , budować drogi , autostrady , stadiony , hotele itd. Budować , modernizować i to szybko i sprawnie by zdążyć na czas.
Skoro tak – wyjściem na Polskie problemy , na naszą niemoc byłoby może świadome ukręcenie „bicza” na samego siebie. Można by – dajmy na to – dogadać się z Putinem, żeby Rosja postawiła Polsce ultimatum: „Jeśli do 2012 nie zrobicie porządnej reformy służby zdrowia , nie przeprowadzicie reformy finansów , nie zmienicie dennego prawa blokującego inicjatywy ludzkie i rozwój kraju – zakręcamy kurek z gazem!”. Kto wie – może by zadziałało ?
Janusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 7:21, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jest z 5 powodów i to nie sportowych, że jesteśmy organizatorami najważniejszych zawodów europejskich! I w tym się zgadzam z Januszem.
1. Od 20 lat RP bulgoce, bulgoce i już połapać się nie możemy po kiego ten bulgot. Do tego wypaczenia władzy. Reformy dla samych reform, zagadywanie ważności jak najmniej potrzebnych problemów. Rozliczania się i... szukania winnych, że nawet dziś, prawie dwudziestoletnia panna na wydaniu, ożenić się też trzeba, a tu nic się nie dzieje. Bulgot.
2. Europa nahapała się i "komunizmu już tyle zostało, że nie bardzo już toto idzie, przeć trzeba na wschód, bo nowsze rynki, a i przerost gospodarczy grozi bardziej destrukcyjnie niż kontruktywnie, więc MY musimy przejąć trochę gospodarki, aby ustabilizować u siebie wpływy Zachodu!
3. Rosja. A zagrać jej na nosie. A pchnąć sprawy do przodu bez względu na wzgląd, że w nieskończoność tkwić w swoim zamyśle, to nie na rękę Europie. A i Ukraina. Jest to pokazanie jej i danie szans na dołączenie w pewnych standartach do kultury europejskiej. To może zaowocować. A w drugą stronę, to zainteresowanie biznesu Ukrainą. To jest takie powolne i nie ekstensywne wchodzenie w butach na nowe tereny.
4. No i czy słowianie i to jedni ze sfery eurpejskiej, a drudzy z rosyjskiej mogą ze sobą współpracować? Jest to sprawdzian. Jeżeli się uda, to droga na wschód i pewność przyszłości staje się bardziej oczywista i to bez amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Pokazanie całemu światu, że mozna współdziałać mimo rozbieżności kulturowych. Czyli, że istnieje nowy kierunek współpracy.
5. Sportowo! Dołączenie do wyższego poziomu piłkarskiego nowych terenów. Eurpie przejadły się już 4 czy 10 klubów czy ciągle te same państwa mieszające między sobą medale (a Grecja pokazała co potrafiła!), które zgarniają wszystko. Sami sobie przynają wszystko co można w tej materi. Toto może rozruszać piłkę nożną, zwiększa szanse innych krajów! Poza tym nie wszystkie lub nie kolejne mistrzostwa europy muszą być coraz lepsze, na coraz lepszych stadionach, bo w końcu nie o to idzie. Raz mogą przecież odbyć się w Polsce i na Ukrainie i obaczym co z tego wyjdzie.
5.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 8:11, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Panesz zaśmiecę Ci Twój wpis ale chcialem z innej beczki.
Gosiewski będzie organizował Euro 2012?
Według źródeł zbliżonych do kierownictwa PiS, szef komitetu stałego Rady Ministrów Przemysław Gosiewski będzie zastępcą premiera w Komitecie Organizacyjnym piłkarskich Mistrzostw Europy 2012
No to teraz wiemy co będzie budowlanym priorytetem Świątynia Opatrzności (kacza fanaberia) toruńskie sanktuarium (decyzja pewnego szamana) i stadion we Włoszczowej co najmniej na 60 tyś
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|