POLITYKA 2o

bujanylas

Pomimo przedwyborczej czarnej propagandy AfD osiągnęła niemal 13%. Co ciekawe, w Saksonii Alternatywa dostała aż 30%, pokonując lewacką SPD. Przypuszczam, że wraz z kolejnymi wyborami i wraz z postępującą afrykanizacją Niemiec ten procent będzie rósł. W tym wszystkim najciekawsze jest jakim teraz po wyborach tonem będzie AfD przemawiało. Czy w stylu Gaulanda, opiewającym "męstwo" żołnierzy Wehrmachtu,
czy w tonie wolnościowym i zdroworozsądkowym, jak to robiła PEGIDA i Frauke Petry. Oby wyskok Gaulanda był tylko pojedynczym incydentem...