POLITYKA 2o

Ekor

Dziś kiedy ISIS jako zbrojna , zorganizowana siła schodzi ze sceny politycznej pojawia się dla Europy problem. Całe to" spadkowe towarzystwo " zapałało na powrót miłością do cywilizowanych krajów europejskich. Szczególnie głośno jest o rodzinach bojowników . W szczególności kobiet walczących islamistów które przed laty uciekały z Europy do Syrii , Iraku aby wspomagać kalifat i być żonami , kochankami bojowników. Dziś kiedy mężowie najczęściej bawią się z niebiańskimi hurysami , żony z dziećmi ciągną do Anglii , Francji , Holandii .
Czy Europa jest w stanie przeciwstawić się temu? Mamy głośną sprawę z odzyskaniem obywatelstwa GB przez kobietę która przed laty uciekła do ISIS. Teraz mamy sprawdzian dla społeczeństwa zachodu;
1.Na powrót przyjąć do siebie tych którzy wracają z frontu z Syrii?. Być może tych którzy podcinali pojmanym Brytyjczykom gardła. Przyjąć to znaczy zgodnie z prawem zabezpieczyć byt , socjal itd. W ten sposób być może hodować V kolumnę.
A może znaleźć inne rozwiązanie...resocjalizować.
2. O ile wiem, taki sam problem mają Rosjanie którzy mają rosyjskojęzycznych bojowników w największej ilości , szacują ok.4600 głów. Na razie , przebywają oni w za granicami w różnych obozach.
Ale o Rosjan bym się nie martwił, są sprawni w rozwiązywaniu takich problemów.

Generalnie rzecz biorąc ten problem będzie dla Europy bagażem na długie lata. A dlaczego nie USA?

Ekor · Wysłany: Nie 17:53, 03 Mar 2019 Temat postu:

Problem "pozamiatania po ISIS" będzie moim zdaniem kluczowym dla Europy. Dziś widać jak komplikuje się ocena , który "terrorysta " jest , był po właściwej stronie, lub kogo zostawić na wszelki wypadek. To są dylematy służb specjalnych państw NATO i USA. Nie łudźmy się że walczący pod sztandarem ISIS byli jednorodni w celach i poglądach, a sponsorowani byli przez różne kraje . Nie wykluczone że gdy zamilkną działa froncie, rozpozną się pojedyncze akty terrorystyczne . Putin swoją niedawną wypowiedzią że byłych bojowników ISIS pochodzących z Rosji i azjatyckich krajów sprzymierzonych należy "unicztożyć" . Tym samym zrobił kłopotliwy prezent dla "demokratycznych krajów Europy zachodniej". Kazach , Czeczen czy temu podobni zrobią wszystko aby nie dać się eksterminować do Rosji a będą pchać się do Niemiec Francji , GB i krajów skandynawskich.