|
POLITYKA 2o Twoje zdanie o...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:34, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Lakosz napisał: | Rumcajs napisał: | ja tylko szanowny Lakoszu chcę zaznaczyć od kiedy u nas nie ma toelrancji |
Dalej się z Tobą nie zgadzam.
Ale swoją drogą mógłbyś przybliżyć postać Otowinowskiego. |
w 1564 roku mieszczanin lubelski Eraz Otwinowski wyznania ariańskiego w czasie procesji bożego ciała wyrwał i podeptał monstrancję twierdząc,że procesja ta jest bałwochwalstwem.
sadzony i broniony przez Mikołaja Reja dostał jedynie wyrok nakazujący odkupienie monstrancji, albowiem Bóg, jesli poczuł sie faktem tym urazony mógł sam wziąć na Otwinowskim pomste.
a dwadzieścia lat poxniej już płonęły i u nas za mniejsze przewinienia stosy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nowy premier zabrania użycia słowa **muzułmanin**
|
To co sie mowi zamiast "muzulmanin"? "Muzulman" czy jak?
Do Rumcajsa:
Przesadzasz z tym brakiem tolerancji. Trudno cie zrozumiec. Jednak ta historia mieszczanina jest ciekawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:08, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po angielsku: muslim,
to moze teraz: musliman?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:25, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rumcajsie
Myślałem, że masz na myśli Samuela Otwinowskiego.
Co wspólnego z tolerancją ma deptanie monstrancji?
Znowu "tolerancja w jedną stronę"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:27, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Myslicielka napisał: | Cytat: | nowy premier zabrania użycia słowa **muzułmanin**
|
To co sie mowi zamiast "muzulmanin"? "Muzulman" czy jak?
Do Rumcajsa:
Przesadzasz z tym brakiem tolerancji. Trudno cie zrozumiec. Jednak ta historia mieszczanina jest ciekawa. |
ostatanio tylko różyczkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:10, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nastepna zagadka? Rozyczka...? "Obywatel Kane"...?
Zero kontaktu...
Aha, przesadziles rozyczke.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 12:45, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Lakoszu, chodziło mi o dość tolerancyjna reakcję. jedyną w swoim rodzaju w ówczesnej europie. prawdziwa tolerancja jest wówczas, gdy nie zgadzajac sie z cudzymi pogladami (w przypadku Otwinowskiego Rej nie zgadzał sie z jego pogladami religijnymi), bronisz swobody ich wyznawania. w rzeczy samej jest to niezmiernie trudne,ale nie niemożliwe.
Myslicielko, gdybysmy żyli w tolerancyjnym społeczeństwie, wzywanie o tolerancje nie miałoby sensu. rzecz jasna nie można przesadzać w niczym prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:10, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba Rumcajsie inaczej rozumiemy tolerancję. Dla mnie jest to raczej brak negatywnej reakcji, jeżeli nieaprobowane przeze mnie (większość, mniejszość) zachowania, czy działania nie są na mnie (większości, mniejszości) wymuszane (oczywiście nie mówię o patologii).
W tym przypadku zaprezentowałeś "tolerancję" dla nietolerancji. Czyli pobłażliwość dla nietolerancyjnych zachowań - zgoda na stosy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:31, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie Lakoszu, ja dostzregam cieniutka granice, ktora odziela absolutną tolerancję i wolność od anarchii
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:34, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
przykład Otwinowskiego był bowiem przykładem absolutnej wolności wyznania.
owszem Otwinowski musiał naprawić szkody, czyli odkupić monstrancję.
czy to nie była kara?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 11:26, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ostatnie wydarzenia w okolicach Paryża to test dla Sarkozi'ego?
No bo jak, socjaliści źli nie potrafili sprostać problemowi.Teraz prawicowy prezydent i milczy....a samochody płoną.
Dla mnie jest to potwierdzenie że My cywilizacja zachodu jesteśmy słabi, dekadencja naszej kultury?. Etykietowanie lewica , prawica w tym temacie nie do końca jest prawdziwe i zasadne.Co trzeba aby świat zachodu obudził się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:22, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Widzę to trochę inaczej.
We Francji nastąpiło zderzenie cywilizacji Wschodu (Islam) z socjalizmem. Daje to piorunujący efekt.
Arabska biedota przybywając do bogatego kraju zetknęła się z liberte, fraternite i egalite i odczytała te hasła na swój sposób. Wydaje się, że w sferze socjalnej przeszczepiła swój sposób myślenia na pospólstwo francuskie.
Efekt mamy. Mało tego! Nie widać możliwości rozwiązania konfliktu etniczno - socjalnego! Każde, najmniejsze nawet, uszczuplenie absurdalnych przywilejów oznacza wściekły atak socjalistów/komunistów.
Francja jest w ślepej uliczce i będzie się staczać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:24, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To nie tylko Francja . Po okresie boomu gospodarczego zapomniano o Tych ludziach .Zapomniano. A jednoczesnie liczono na pełną asymilację.Patrzono przez palce na rosnacy problem. Uważano ze zasilkami , łatwym pieniądzem zaklajstruje się problem. A problem całkiem dobrze się wkomponował w fundamentalny spór między swiatem islamu a cywilizacją zachodu. Islam jest prężny i walczący a nasza cywilizacja zdaje sie wyczerpywać swoje możliwości adaptacyjne. Tak więc uważam że gra idzie o powazniejsze sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 15:39, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ekor zauważ jeszcze jedno państwa zachodnie a i w części Polska stosowały bardzo liberalną politykę emigracyjną, wystarczyło że arab albo inny mieszaniec przedstawił zaświadczenie z policji a już uznawany był za politycznie prześladowanego to było na topie to było modne no i obudziliśmy się z ręką w nocniku połowa tych pseudo emigrantów to lawiranci, pamiętasz tego mieszańca który zaraził Polskie kobiety on też przedstawił się jako politycznie prześladowany a w rzeczywistości to zwykły zbir cwaniak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:00, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
przede wszytskim efekt odrzucenia i zapomnienia.
to, co napisałe Ekor. do tego niz gospodarczyi bezrobocie. to stanowic bedzie pozywke dla wszelkich ekstremistów, którzy dają takim złudzenie wspólnoty- mówię tu o powrocie do islamu emigrantów.
a malo który muzulmanin rozumuje podobnie jak niejaki Jeliaszewicz (zainteresowanych odsyłam do numeru Polityki)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|