POLITYKA 2o

bujanylas · Wysłany: Czw 21:46, 31 Mar 2022 Temat postu:

Kiedy szimana łaskawie odblokujesz? Bo chciałbym z nim zamienić słowo o tej całej sytuacji

Ekor · Wysłany: Czw 22:53, 31 Mar 2022 Temat postu:

Ekor · Wysłany: Czw 23:26, 31 Mar 2022 Temat postu:

bujanylas · Wysłany: Czw 23:29, 31 Mar 2022 Temat postu:

Dziś w jednym z sądów odbyła się rozprawa dotyczaca skargi 3 afgańczyków na potraktowanie przez służbe graniczną.Sąd uznał że zostałao złamane prawo przez służby graniczne.Takich rozpraw może być więcej .Będzie to komplikować świadomość społeczną.

Sądy w Polsce i sędziowie, to sprawa na oddzielny temat. To dobrze, że zasugerowałes, iż takie wyroki mają wpływ na świadomość społeczną Polaków. Strasznie się podkładasz. Żaden Polak tak by nie napisał jak ty teraz napisałeś. Widzisz... .. Polak to najbardziej anarchizujące zwierze w całej Europie. Ze świeczką drugiego takiego szukać. Ot, taka nasza narodowa skucha. Skoro tego nie pojmujesz, dodatkowo dowodzi że jesteś człowiekiem z innego obszaru kulturowego. Nie mam ochoty dłużej z tobą dyskutować. Uważam, że powinieneś zrezygnować z funkcji administratora tego forum.

Ekor · Wysłany: Czw 23:54, 31 Mar 2022 Temat postu:

Ekor

Są pewne szanse na zawieszenie działań wojennych. Zapewne Rosjanie chcą zatrzymać wschodnie obwody i południe z Mariupolem , być może i Odessę. Moim zdaniem decydować będą Amerykanie. Sytuacja jest zmienna. Dziś Biden mówi że jest gotów poluzować pewne sankcje o ile będzie to korzystne dla Ukrainy. Zapewne nastąpiła refleksja , konstatacja że pomimo stanu wojny Ukraina nie obejdzie sie bez rosyjskiej ropy , bądź gazu. Przynajmniej na dziś. Nie sądzę aby Europa długo trzymała się przyjętych wobec Rosji restrykcji. Kraje Europy szczególnie zachodniej to rzady liberałów. A przewodnie hasła takiej ideologii to wolność , wolny rynek. W innym przypadku trzeba wrócić do ideii socjalizmu lub zamordystycznej dyktatury.

Aloes

Mam nadzieję, że sankcje nie zostaną poluzowane w najbliższej przyszłości. Rosja musi zostać zduszona fizycznie i finansowo. Im bardziej, tym dłużej będziemy mieć spokój w Europie.
Poza tym, w żadne deklaracje i zobowiązania Rosji nie wolno wierzyć.
A Ukraina, po wyparciu wojsk rosyjskich /w co wierzę/ powinna być cały czas dozbrajana.

Bujany Lesie, pytałeś?.... Tak. Dlatego zależy mi, żeby nasze Forum trwało.

Ekor

Aloes

Zdusić nie oznacza powybijać. Lepszym słowem byłoby może osaczyć. Przynajmniej z zachodniej strony. Co nie jest łatwe.
Dozbrajanie Ukrainy - teraz konieczne. W taj chwili toczą się ostatnie walki o Mariupol. Przerażenie mnie ogarnia na myśli, co się zdarzyło i w najbliższych godzinach będzie tam się działo. Co tam się znajdzie po upadku miasta.
Ale jeżeli Ukraina ma bronić granicy z Rosją trwale, to jednak musi mieć czym. Bo Rosja na pewno będzie sie dalej zbroić.
Inna sprawa, że przez moment przeleciała mi myśl, że ta dozbrojona Ukraina może również mieć ambicje terytorialne....

Ekor

Aloes

Zimna wojna nie jest nikomu potrzebna, ale wynika z sytuacji.
Ukraińcy nie mogą stać i patrzeć spokojnie jak Rosja się zbroi, szkoli, wysyła nad granice setki tysięcy wojsk i uzbrojenia.
Już raz zaufali gwarancjom, oddali broń nuklearną.

Co do zapowiadanego okrucieństwa wobec wroga: może tak, a może w celu obniżenia morale Rosjan.
Ale nie dziwię im się. Przecież to można oszaleć, jak się słyszy o zbrodniach wojsk rosyjskich. Morderstwa osób cywilnych, tortury, gwałty na kobietach, mężczyznach i dzieciach, rozpruwanie żywych od krocza do góry...
Było tłumaczenie, że w Irpieniu były wojska azjatyckie. Ale to bestialstwo było we wszystkich miastach. Poza tym, za pogryzienie przez wściekłego psa odpowiada właściciel.
Patrzę na zmęczone twarze uciekinierek, i na buzie dzieci - zadbanych, dobrze odżywionych. I żołądek mi się ściska na myśl o tych, którym się nie udało. Niemowlę gwałcone na video przez Rosjanina?! To może pobudzić najgorsze instynkty. Na początku przecież Ukraińcy traktowali jeńców honorowo. Dopiero teraz obudziła się w nich żądza rewanżu.
Nie popieram, oczywiście, bestialstwa z żadnej strony.

Ekor

Wojna to niestety śmierć i zniszczenie. Dlatego rozmowy, negocjacje to jedyna droga w poszukiwaniu pokoju. Pokoju nie tylko na dziś , ale co wążniejsze na jutro. Wycieczki polityków do Kijowa nie wiele dadzą. Jedynym sensownym wyjściem jest konstruktywna rozmowa Bidena z Putinem. Jeszcze dziś można uratować tysiące ludzi. Jutro może być za późno.

Ekor

Nowy etap wojny, nowa taktyka. Czy zbliży to koniec dramatu? Rozwiązanie leży w gabinetach poza Ukrainą. Trzeba szukać wyjścia z tego impasu. Tak, aby każda ze stron wyszła z poczuciem zwycięstwa.Tony amunicji, tysiące rakiet to nie jest w tej sytuacji droga do pokoju.

Ekor

Gdy opadnie kurz bitewny ...a napewno opadnie . Świat , a Europa w szczególności , znajdzie się innej niż dziś rzeczywistości;
1. Kolejna zimna wojna. Nieunikniony wyścig zbrojeń.Inspiracją będą wnioski z wojny na Ukrainie. Szczególnie niebezpieczna będzie militaryzacja przestrzeni okołoziemskiej. Rosjanie z uwagi na fakt żę są dosyć mocno osadzeni w kosmosie, mogą szybko uzyskać tam powodzenie. Czy dla globalnego bezpieczeństwa będzie to bezpieczne ? tego nie jestem pewien.
2.Tworzyć sie będzie nowy ukłąd światowy. Dziś wyraźnie widać że Chiny popierają Rosję na arenie międzynarodowej. Do tego doliczyłbym jeszcze Indie. Indie które wyrastają na jednego z poważnych importerów surowców energetycznych z Rosji.
3.Obawiam się wzrostu terroryzmu na bliskim wschodzie. Mocarstwa zajęte sobą ,odpuszczą sobie na pewien czas bliski wschód.
4. UE straci swoja spoistość. Dziś już mamy tego symptomy.
5. W Polsce będziemy mieli ostre spięcia polityczne. Za rok wybory. PiS i opozycję dziś jednoczy w pewnym stopniu wojna na Ukrainie. Ale jutro trzeba walczyć o wyborcę. Na jakim polu mają sie różnić. A sytuacja ekonomiczna jest i będzie nieciekawa.

To są moim zdaniem tylko niektóre problemy jakie wyłonią się z kurzu bitewnego.

Ekor

Skutki wojny będą niestety rozległe. To że że zmienią układ sił w skali globalnej to jest oczywiste. Ale jeszcze zmieni się sytuacja na terenie wschodniej Europy ...tak przypuszczam. Do tej pory Polska była liderem wśród demoludów na wschód od Odry. Przypomnę "Trójkąt Wyszehradzki". Jutro rolę przywódcy politycznego tych krajów pełnić będzie Ukraina. Ukraina która militarnie a i demograficznie będzie najsilniejszym krajem w tej częsci Europy czyt.UE. Do tego należy dodać gigantyczną pomoc finansową jaka ma Ukraina otrzymywać . W tej sytuacji podział UE na wschód i zachód będzie faktem.Już dziś widać pewien dystans , Niemiec , Francji wobec problemów Ukrainy. Nie wykluczam że będziemy mieli dwa ośrodki decyzyjne ; Bruksela i Kijów. Patrząc na ambicje polityków Ukraina nie odpuści przywództwa będzie szukać swojego miejsca w Europie czyt.UE ,w uzasadnieniu , że swoim bohaterstwem i ofiarą uratowali jeżeli nie Świat , to Europę napewno.Jak w tej sytuacji odnajdzie się Polska ze swoimi ambicjami.?